Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 listopada 2007 r.
19:53
Edytuj ten wpis

Zmartwychwstanie

Rozmowa z Józefem Skrzekiem, liderem grupy SBB

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Choć dobiega sześćdziesięciu lat, w jego głosie słychać taką energię i radość, jakby szykował się do świętowania osiemnastych urodzin. Zachwyca głosem, energią i młodzieńczym entuzjazmem. Skąd mu się to bierze? - Z nieba

Co dobrego u pana?

- Wstałem. Jest nowy dzień. Obudziłem się ze snu. Sen jest jak śmierć, a poranek jak zmartwychwstanie do życia.

Jak się zmartwychwstaje do życia?

- Jak się zobaczy ładną dziewczynę.
Jedną z płyt poświęcił pan Marii z Magdali. To była piękna dziewczyna?
- Była świadkiem zmartwychwstania Jezusa. Śpiewam o jej miłości do Jezusa i przeplatam to słowami Jana Pawła II, bardzo bliskiego mi człowieka. Śpiewam w małym kościołku schowanym pomiędzy jeziorami, gram na kościelnych organach.

W jednej z najpiękniejszych pieśni śpiewa pan: Nie dotykaj mnie Mario?

- To jest płyta o zmartwychwstaniu. I o przygotowaniu do niego.

Czy ta płyta jest modlitwą?

- Jest. Piękny krajobraz, w którym się znajdowaliśmy, wpływał bardzo pomocnie na skupienie, towarzyszące powstawaniu płyty. Moja samotność na chórze, temat, który trzeba było oswoić. Ale udało się.

Co wiara daje człowiekowi?

- Podtrzymuje na duchu pod każdym względem. Wiara w Boga jest wiarą w siebie. Człowiek jest wciąż szarpany przez niepewność i różne diabły, które go otaczają; pokusy i tym podobne zachciewajki. Jeśli masz swój rygor, swoją dyscyplinę, stawiasz sobie pewne zadania - to musisz mieć coś ponad: wiarę, która jest czymś ponad. Wiara odmieniła mnie całkowicie.

Jaki dziś jest Józef Skrzek?

- Jestem poukładany w stronę takiej szpicy, która się tworzy. Daje pierwszeństwo temu, co ważne, co jest wielką tajemnicą. A jednocześnie moją bardzo osobistą sprawą.

Jak człowiek wypada z ram, to Bóg pomaga?

- Zdecydowanie. Jak człowiek zejdzie ze ścieżki, Bóg patrzy i naprowadza na właściwy tor. Ale ludzie tego nie lubią. Kiedy moja wypowiedź w tej sprawie ukazała się w Internecie, ludzie strasznie to zbluzgali. Zostałem opluty za wypowiedź, że wiara czyni cuda. Zmieszali mnie z błotem. Zrównali z ziemią. Okazuje się, że to nie jest takie proste; że ty wierzysz. Bo ludzie mogą cię za to nienawidzić. Uważają, że wiara to jest absurd.

Zdziwiło to pana?

- Wiedziałem, że muszę być jeszcze silniejszy.

Czuł pan żal do tych, co pluli?

- Od życia dostaje się wciry. Trzeba się tego spodziewać każdego dnia. Ci, co się mizgolą, robią byle co i za byle co i byle jak - idzie im łatwiej. Natomiast przyznanie się do wiary to jest poważna sprawa.


Skąd pan bierze tyle entuzjazmu do grania?

- Z nieba. Może moja wiara czyni cuda. Ja to przeżywam, ja to wiem. Ale za to mogę dostać łomot.


Dlaczego tak lubi pan koncert na Górze św. Anny? Bo tam jest bliżej do Boga?

- Grałem tam w grocie podczas uroczystości Podwyższenia Krzyża. Zacząłem grać kiedy było ciemno. I przeżyłem moją apokalipsę. Taki moment, kiedy jedni od drugich zapalali światełko. Kiedy otworzyłem oczy, zobaczyłem sto tysięcy światełek. Szybko zamknąłem oczy. Nie wierzyłem, że to prawda. Potem zaprzyjaźniłem się z franciszkanami, dawali mi celę, żebym sobie w spokoju komponował. Na razie nie skorzystałem.


Cały świat pędzi. A pan zwalnia czas?

- Ach, to jest bardzo dobre pytanie. Bo tak mi się zdaje, że wszyscy chcą teraz w Polsce nadrobić stracony czas. Nadrabiają to, co się kiedyś nie dało. Wszyscy muszą być zarobieni, wszyscy muszą być biznesmeni... po prostu wszystko, wszystko, wszystko. Na drodze pokazujemy sobie jeden palec, napuszamy się, przeklinamy i czytamy, kto jest najbogatszy w Polsce. Albo przeżywamy, kto wygrał taniec z gwiazdami. A gdzie przyroda, a gdzie miłość, a gdzie spotkania z ludźmi?

Co z tym zrobić?

- Spuścić wodę. Powiedzieć sobie: mam czas. Chciałbym mieć spokój. Ja uciekam w góry, do lasu albo nad wodę. Do rodziny. Dużo czasu spędzam w domu z córkami. Jak tylko jest to możliwe z żoną, z mamą. Jestem rodzinny. Każdy nowy dzień to jest wielkie szczęście.

Znajduje pan czasem raj na ziemi?

- Tak. Kiedy słucham ptaków. Ptaki należą do tego raju. Fruwają... a ja bardzo lubię fruwać. Latam szybowcem, dużo latałem samolotami. Kiedy jestem bliżej nieba, czuje się jak ptak.


Często śpiewa pan \"Z miłości jestem”. Miłość jest w życiu najważniejsza?

- Tak. To jest uczucie czyste i prawdziwe. Chodzi o to, żeby z miłości być. Żeby czuć się kochanym i kochać.

Józef Skrzek

Polski multiinstrumentalista, wokalista i kompozytor. W 1967 ukończył Średnią Szkołę Muzyczną w Katowicach w klasie fortepianu (drugi instrument – skrzypce).
Na początku 1970 został stałym członkiem zespołu Breakout, który wspomagał grając na pianinie, gitarze basowej i śpiewając. Rok później założył zespół Silesian Blues Band, w którym poza nim grali Antymos Apostolis (gitara) i Jerzy Piotrowski (perkusja). Do 1973 zespół współpracował z Czesławem Niemenem. W 1974 reaktywował zespół Silesian Blues Band, który został przemianowany na SBB. W 1980 grupa rozpadła się, a Skrzek rozpoczął karierę solową. Przez następne lata zajmował się tworzeniem muzyki teatralnej i kościelnej, reaktywował SBB i występował okazjonalnie na różnych festiwalach. W sklepach można kupić antologię jego płyt „Viator 1973 – 2007”.

Pozostałe informacje

Bartosz Śpiączka po raz trzeci w karierze został piłkarzem Górnika Łęczna

Bartosz Śpiączka w Górniku Łęczna czyli do trzech razy sztuka

Górnik Łęczna szybko zapełnił lukę po Przemysławie Banaszaku. W środę wieczorem zielono-czarni poinformowali, że kontrakt z klubem podpisał Bartosz Śpiączka, dla którego będzie to już trzecie podejście do gry na stadionie przy Alei Jana Pawła II

16 lipca 2025: Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen przedstawia propozycję Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) opiewającą na prawie dwa bilionów euro

Miliardy dla Polski. Będziemy największym beneficjentem w nowym budżecie UE?

Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin poinformował w środę, że Polska, mimo że przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała, pozostanie największym beneficjentem narodowych programów w przyszłym wieloletnim budżecie Unii Europejskiej. Chodzi przede wszystkim o politykę spójności i rolnictwo.

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium