

Ta metoda leczenia arytmii serca jest bardzo skuteczna, ale w Polsce jeszcze raczkuje. Szpital w Białej Podlaskiej jako drugi ośrodek w kraju wprowadził zabiegi ablacji metodą elektroporacji.

Mowa zwłaszcza o operowaniu pacjentów z migotaniem przedsionków. W przeciwieństwie do tradycyjnych metod ablacji, które wykorzystują wysoką lub ekstremalnie niską temperaturę, system PFA używa impulsów elektrycznych o wysokiej energii do niszczenia komórek odpowiedzialnych za nieprawidłowy rytm serca. - Główną zaletą jest znacznie mniejsze ryzyko uszkodzenia sąsiadujących tkanek, co jest szczególnie istotne u pacjentów ze złożoną chorobą lub anatomią serca- zaznacza Magdalena Us, rzeczniczka placówki.
We wrześniu pięć takich zabiegów wykonał dr hab. n. med. Maciej Wójcik z zespołem Pracowni Elektrofizjologii. –- Ta nowoczesna technologia oferuje naszym pacjentom, szczególnie tym z chorobami współistniejącymi i migotaniem przedsionków opornym na leczenie farmakologiczne, kolejną alternatywę leczenia zabiegowego. Pierwsze zabiegi potwierdziły jej zalety. Jesteśmy dumni, że jako drugi ośrodek w Polsce i pierwszy w województwie lubelskim możemy to zaoferować pacjentom- podkreśla dr Wójcik. Wszyscy pacjenci czują się bardzo dobrze.
Wszystkie operacje wykonano w znieczuleniu ogólnym.
Obecnie te zabiegi są dostępne dla pacjentów z migotaniem przedsionków. Kwalifikacja odbywa się w poradni kardiologicznej szpitala
Na zaburzenia rytmu serca cierpi ponad milion Polaków. Co 5. senior w wieku 65 plus choruje na migotanie przedsionków, co jest najczęstszą formą arytmii serca. Ablacja PFA polega na zastosowaniu krótkotrwałych impulsów elektrycznych o wysokim napięciu, aby selektywnie niszczyć komórki odpowiedzialne za arytmie serca. Technika ta wykorzystuje zjawisko elektroporacji, czyli tworzenia mikroskopijnych porów w błonach komórkowych, prowadząc do ich kontrolowanej destrukcji.

