Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 lutego 2023 r.
13:51

Napisał 90 petycji do miejskich urzędników "Gdy widzę problem to zaczynam pisać"

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
0 A A
System kolejkowy w urzędzie miasta powstał po petycjach Andrzeja Halickiego
System kolejkowy w urzędzie miasta powstał po petycjach Andrzeja Halickiego (fot. Andrzej Halicki/ archiwum prywatne)

Rozmowa z Andrzejem Halickim, doktorem nauk prawnych z Białej Podlaskiej, który od 2016 roku skierował do władz miasta i radnych około 90 petycji. Jest autorem książek „Społeczeństwo obywatelskie w Białej Podlaskiej” oraz „Budżet obywatelski Białej Podlaskiej”

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Pamięta pan swoją pierwszą petycję?

– Oczywiście, napisałem ją do prezydenta Białej Podlaskiej 10 listopada 2016 roku i dotyczyła budowy chodnika i ścieżki rowerowej przy ulicy Warszawskiej. We wrześniu 2015 roku weszła w życie ustawa o petycjach, dzięki której obywatele zyskali nowe narzędzie kontaktu z władzą. Ale trochę czasu minęło, zanim ludzie zaczęli doceniać możliwości płynące z tego prawa.

  • A policzył pan, ile od tamtego czasu napisał petycji?

– Łącznie napisałem około 90 petycji. Większość z nich została skierowana do prezydenta miasta, zaś 35 trafiło do rady miasta.

  • Te petycje zmieniły trochę rzeczywistość Białej Podlaskiej?

– Może będę nieobiektywny, ale fakty zdają się mówić same za siebie. Pierwsza istotna zmiana to system monitoringu jakości powietrza. W latach 2016-2017 napisałem do prezydenta kilka petycji w tej sprawie popartych wynikami badań o przekroczeniu stężenia pyłów wchodzących w skład smogu. Zaproponowałem zainstalowanie czujników oraz zamieszczenie na stronie internetowej informacji o tych pomiarach dla mieszkańców. Udało się i obecnie możemy na bieżąco sprawdzić jakość powietrza z dziesięciu miejsc miasta.

W innej petycji zasugerowałem wprowadzenie elektronicznego systemu numerkowego w sali obsługi w Urzędzie Miasta. Dzisiaj to sprawnie funkcjonuje. Albo tak prozaiczna sprawa jak brak tablicy informacyjnej w języku włoskim na cmentarzu żołnierzy włoskich. Od kilku lat ta tablica jest dostępna również w tym języku, co wpływa na wizerunek miasta. Co roku przecież gościmy delegacje z Włoch w tym miejscu.

  • Co pan uznaje za swój największy sukces?

– Myślę, że największym sukcesem jest pokazanie mieszkańcom możliwości kontaktu z władzami za pomocą petycji. Dzięki temu wzrosła świadomość członków naszej lokalnej wspólnoty na temat tego, że istnieje takie narzędzie. Również samorząd usprawnił proces petycyjny, wyeliminował występujące w przeszłości wpadki ujawniania danych osobowych autora, czyli niewłaściwej anonimizacji petycji.

  • Jednak wydaje się, że wciąż niewielu mieszkańców korzysta z tego narzędzia, jakim są petycje.

– W moim odczuciu, nie jest tak źle z petycjami w Białej Podlaskiej. Na początku rzeczywiście to ja byłem głównie ich autorem, ale później mieszkańcy wzięli też sprawy w swoje ręce. Na przykład petycje kierowali mieszkańcy ulicy Sitnickiej, Damrosza, Sidorskiej, Łukaszyńskiej, Twardej, Zielonej, Żeromskiego czy pracownicy szkoły podstawowej oraz radni. Warto na to spojrzeć z szerszej perspektywy i porównać z innymi samorządami. W ubiegłym roku do prezydenta naszego miasta wniesiono 28 petycji, zaś do Rady Miasta 19, czyli łącznie 47 petycji. W tym samym czasie do władz Zamościa wpłynęło 15 petycji, Chełma – 10 petycji, a Siedlec – 8.

  • Przygląda się pan samorządowi okiem prawnika. Co z tego punktu widzenia najbardziej pana zdziwiło?

– Najbardziej dziwi mnie proces samego tworzenia prawa. Mamy z tym problem, a moja ocena nie jest odosobniona, bo 2022 roku wojewoda lubelski wydał aż 8 rozstrzygnięć nadzorczych. Stwierdził w nich nieważność uchwał podjętych przez radnych. Co ważne, w czerwcu ubiegłego roku rada podjęła dwie uchwały po moich petycjach. W jednej z nich zobowiązała prezydenta „do dołożenia należytej, szczególnej staranności w procesie tworzenia aktów prawa miejscowego”, a w drugiej przyjęła taki obowiązek na siebie. Jest sporo do poprawy, choćby w kwestii tekstów jednolitych uchwał. Zamiast przerzucać się odpowiedzialnością za wadliwy sposób tworzenia prawa, prezydent odpowiedzialny za przygotowanie projektów uchwał oraz rada, która uchwala przepisy prawa powinny zadbać o jakość procesu legislacji. Poza tym, istotna jest tu rola prawników miasta.

  • Co najczęściej pana pcha do napisania petycji?

– Gdy widzę określony problem, to zaczynam pisać petycję, m.in. po to, by go rozwiązać. Dlatego konstrukcja moich petycji może wydawać się powtarzalna, bo obejmuje opis problemu, związane z nim skutki, a także propozycję wprowadzenia konkretnych zmian. Poza tym, petycjami interesuję się od wielu lat. Badałem naukowo jak to prawo jest realizowane również w innych miastach.

  • Coś mi mówi, że urzędnicy mogą mieć dość takiego aktywnego obywatela...

– Nie spodziewałem się takiego pytania (śmiech - red.). Nie można tego wykluczyć, bo petycja wiąże się z dodatkową pracą dla urzędnika. Sygnalizuje też, że coś nie działa tak jak powinno, zazwyczaj zawiera również negatywną ocenę. A przecież żadna władza i nie dotyczy to tylko Białej Podlaskiej nie lubi krytyki, zwłaszcza gdy jest ona uzasadniona. Podobnie jest zresztą z propozycją rozwiązania problemu zawartego w petycji, na którą władza sama nie wpadła. Jednak warto podjąć wysiłek. Jaka postawa jest właściwa, bierna, obojętna czy aktywna wskazująca na potrzebę zmiany, której nie dostrzegli urzędnicy? Dzięki petycjom władze otrzymują sygnał od mieszkańców, że na przykład trzeba przyjrzeć się komunikacji miejskiej, naprawie ulicy czy budowie chodnika.

  • Jak się panu współpracuje z Radą Miasta, do której również trafiają pańskie petycje?

– Jest całkiem nieźle. Udało mi się przekonać Radę Miasta do potrzeby wprowadzenia zmian w statucie miasta, konsultacjach społecznych, obywatelskiej inicjatywie uchwałodawczej czy statucie młodzieżowej rady miasta. A nawet do ujednolicenia adresów mailowych radnych. W zeszłym roku rada uznała „za zasadne” kilka moich petycji dotyczących budżetu obywatelskiego. Liczę, że znajdzie to przełożenie w tegorocznej edycji. Czekam jeszcze na uchwałę w sprawie inicjatywy lokalnej, która powinna zostać podjęta już wiele lat temu. Ale szkoda, że rada nie uchwaliła kodeksu etyki radnego. Takie dokumenty funkcjonują w niektórych miastach. Gdy wnosiłem tę petycję, zakładałem większą refleksję radnych, tym bardziej, że zawierała cytaty z wypowiedzi radnych, które mogą budzić wątpliwości. Być może odwołanie do wartości etycznych pozwoliłoby zachować większą kulturę.

  • Co zmieniłby Pan w mieście, by było bardziej przyjazne obywatelskim postawom?

– Niezbędna jest systematyczna edukacja obywatelska i promocja postaw prospołecznych. Jeśli widzimy jakiś problem, to nie bądźmy obojętni, nie narzekajmy – spróbujmy coś zrobić. Ja polecam petycję. Wystarczy wejść na stronę internetową miasta i wypełnić interaktywny formularz petycji, która natychmiast dotrze do władz miasta. Nie jest to skomplikowane. Na pewno, warto też uczestniczyć w konsultacjach społecznych czy corocznej debacie nad raportem o stanie miasta.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Tarasola Cisy Nałęczów lepsza od rezerw Wisły Grupy Azoty Puławy [zdjęcia]
galeria

Tarasola Cisy Nałęczów lepsza od rezerw Wisły Grupy Azoty Puławy [zdjęcia]

Tarasola Cisy Nałęczów to największa sensacja tego sezonu. Michał Walendziak wykonał ze swoimi podopiecznymi kapitalną pracę. Nagrodą za nią może być nawet awans do IV ligi

Hetmański awans na jedenaście lat

Hetmański awans na jedenaście lat

20 marca 2024 roku minęło 75. lat od utworzenia piłkarskiej 2. Ligi, w 2008 nazwanej 1. Ligą. Dziś zamieszczamy kolejną część wspomnień z okazji brylantowego jubileuszu drugo(pierwszo)ligowców. Tym razem poświęconą piłkarzom z Zamościa

Niedziela Palmowa u Prawosławnych
galeria

Niedziela Palmowa u Prawosławnych

Wierni obrządku wschodniego obchodzili 28 kwietnia, święto Wejścia Pana do Jerozolimy czyli Niedzielę Palmową, rozpoczynającą prawosławny Wielki Tydzień

Hetman z 19. wygraną w sezonie. Komplet wyników zamojskiej klasy okręgowej

Hetman z 19. wygraną w sezonie. Komplet wyników zamojskiej klasy okręgowej

Główny faworyt do awansu kolejny raz nie zawiódł swoich kibiców. Hetman Zamość pokonał u siebie broniącego się przed spadkiem Metalowca Goraj 3:0

Janowianka przegrała w Opolu, Lublinianka 4:0 Lublin i pierwsza wygrana Motoru II od października [zdjęcia]
galeria

Janowianka przegrała w Opolu, Lublinianka 4:0 Lublin i pierwsza wygrana Motoru II od października [zdjęcia]

Bardzo długo na kolejne zwycięstwo musieli poczekać piłkarze Motoru II Lublin. Poprzednio młodzież ekipy z Lublina cieszyła się z kompletu punktów… 8 października, kiedy wygrała na wyjeździe z Ogniwem Wierzbica 2:1. Później zanotowała: trzy remisy i 10 porażek. W niedzielę wreszcie przyszło przełamanie, bo drużyna Wojciecha Stefańskiego zaaplikowała Stali Poniatowa pięć goli, nie tracąc żadnego.

Górnik słabszy od Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Baraże zaczynają "odjeżdżać"

Górnik słabszy od Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Baraże zaczynają "odjeżdżać"

Walczący o strefę barażową w Fortuna I Lidze Górnik Łęczna minimalnie przegrał na swoim stadionie z walczącym o utrzymanie Bruk-Betem Termaliką Nieciecza

Nagroda za wskazanie truciciela 50 300 zł

Nagroda za wskazanie truciciela 50 300 zł

Otrucie Czarta, lubelskiego sokoła wzbudziło emocje tysięcy osób. W rekordowej zbiórce zebrano od piątku do tej chwlili 50 300 zł na nagrodę za "zidentyfikowania przestępcy i zakończenia tego potwornego procederu, który trwa od 2019 roku"

Power Party
foto
galeria

Power Party

Nasz weekendowy clubbing kończymy wizytą w Helium Club, gdzie naprawdę było super. Zobaczcie, jak się bawiliście i co się działo.

Polskie Party
foto
galeria

Polskie Party

Polskie Piosenki w Berecie to mega popularna imprezka. To była niezapomniana noc, w rytm polskich przebojów. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Padwa Zamość wygrała bez problemów, przykra niespodzianka w Białej Podlaskiej

Padwa Zamość wygrała bez problemów, przykra niespodzianka w Białej Podlaskiej

W spotkaniu otwierającym 28. kolejkę KPR Padwa Zamość odniosła cenne zwycięstwo nad Handball Stalą Mielec 32:22.

Grom Różaniec wygrywa w hicie kolejki i wskakuje na drugie miejsce w tabeli

Grom Różaniec wygrywa w hicie kolejki i wskakuje na drugie miejsce w tabeli

W hicie 22. kolejki zamojskiej klasy okręgowej grająca przez całą drugą połowę w przewadze jednego zawodnika Huczwa Tyszowce przegrała w Wożuczynie z Gromem Różaniec

Pogoń i Graf zagrały na remis. Niesamowity pech grającego trenera gości

Pogoń i Graf zagrały na remis. Niesamowity pech grającego trenera gości

W sobotę w meczu derbowym w Łaszczówce nie brakowało emocji. Tamtejsza Pogoń 96 zremisowała z rewelacyjnym Grafem Chodywańce 1:1. Wielkim pechowcem w tym spotkaniu okazał się grający trener gości Piotr Gozdek Bartosz Surman

Katarzyna Krawczyk nie powalczy o występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. "Czujemy niesmak"

Katarzyna Krawczyk nie powalczy o występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. "Czujemy niesmak"

Katarzyna Krawczyk z Cementu-Gryfa Chełm nie weźmie udziału w światowym turnieju kwalifikacyjnym do tegorocznych igrzysk olimpijskich, który odbędzie się w Stambule od 9 do 15 maja.

Lublin. Bieg Botaniczna Piątka - zdjęcia
Foto
galeria

Lublin. Bieg Botaniczna Piątka - zdjęcia

W Ogrodzie Botanicznym UMCS w Lublinie odbył się bieg Botaniczna Piątka. Lubelski bieg jest jednym z trudniejszych, bo są tu wzniesienia, więc zwłaszcza końcówka biegu jest wymagająca.

Polski Cukier Start znowu nie zagra w play-offach. "Przyczyny tego, co się stało musimy przeanalizować"

Polski Cukier Start znowu nie zagra w play-offach. "Przyczyny tego, co się stało musimy przeanalizować"

Polski Cukier Start Lublin na finiszu sezonu wypadł z najlepszej ósemki i ponownie nie zagra w fazie play-off. W sobotę, na koniec rozgrywek czerwono-czarni dostali lanie od Legii Warszawa (92:112). Jak spotkanie oceniają gospodarze?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium