Nie dajmy się oszukać. Rusza kampania przeciw naciągaczom

Naciągacze, dzwoniąc do przypadkowych osób, potrafią wcielić się w różne role. Zaczynali od znanego już sposobu "na wnuczka". Ten zazwyczaj ma kłopoty i prosi o pieniądze. Sam jednak do dziadków po nie przyjść nie może, więc proponuje wysłanie po nie kolegi. Niczego nie podejrzewający seniorzy potrafią przekazać obcemu człowiekowi i stracić w ten sposób nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Inny przykład to równie dobrze znany sposób "na policjanta". Osoba wkręcana zostaje powiadomiona o tajnej akcji służb wymierzonej w oszustów i poproszona o przekazanie pieniędzy. Te mają posłużyć jako przynęta, a następnie dowód przestępstwa. Po oddaniu gotówki osobom podającym się za policjantów, ta przepada razem z nimi. Oszukani, dzwoniąc już na prawdziwą komendę, dowiadują się, że żadnej akcji nie było.

Gdy o tych metodach stało się głośno, oszuści wymyślili inne. Podają się np. za pracownika banku, który ostrzega przez ryzykiem włamania na konto. Żeby temu zapobiec, "pracownik" prosi o dane karty płatnicznej lub hasła dostępu do rachunku. Często jest to powiązane z poleceniem zainstalowania na telefonie lub w komputerze aplikacji pozwalającej na uzyskanie zdalnej kontroli nad urządzeniem (jak Anydesk). Ofiary, przekonane o tym, że ochronią swoje pieniądze, właśnie w taki sposób je tracą.

Co zrobić, żeby mieszkańcy powiatu puławskiego nie dawali się nabierać na coraz wymyślniejsze sposoby wyłudzania pieniędzy? Władze powiatu, miasta Puławy, okolicznych gmin i służby mundurowe w środę rozpoczęły kampanię informacyjną "Bądź bezpieczny". Wydrukowano już plakaty, które zawierają ostrzeżenia przed telefonicznymi oraz internetowymi naciągaczami.

Te znajdą się na tablicach ogłoszeniowych wszystkich gmin powiatu. Ponadto, gdy sytuacja sanitarna na to pozwoli, planowane są spotkania bezpośrednie przede wszystkim z seniorami. - Chcemy dotrzeć do wszystkich mieszkańców - zapowiada podkom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik puławskiej policji.

Jak informuje policja, tylko w 2020 roku w powiecie zanotowano 108 oszustw, rok wcześniej było ich 137. W tym roku, tylko do końca kwietnia pokrzywdzonych zostało kolejne 45 osób. - Zdarzają się też tragedie. Osoby starsze, które tracą pieniądze zbierane przez wiele lat, ciężko to odchorowują - przyznaje rzecznik.

- Wszyscy powinniśmy być czujni i wykazywać się asertywnością. Mieć oczy i uszy szeroko otwarte - uzupełnia Danuta Smaga, starosta powiatu puławskiego.

Na plakatach, które przygotowano w ramach kampanii, mieszkańcy otrzymają dwie główne wskazówki. Pierwsza, by zachowywali ostrożność w kontakcie z osobami podającymi się za krewnych lub przedstawicieli różnych instytucji. Druga, by nigdy nie przekazywali nieznanym osobom pieniędzy oraz danych (np. numer PESEL, numer i data ważności karty płatniczej, hasła dostępu do rachunku bankowego itp.).