Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wśród ponad setki nauczycieli akademickich oraz pracowników nauki i sztuki, którzy w zeszłym tygodniu w Pałacu Prezydenckim z rąk Andrzeja Dudy odebrali nominacje profesorskie znalazło się kilkoro naukowców z lubelskich uczelni.
Nowi polscy profesorowie wywodzą się z 59 instytucji naukowych. W tym gronie najliczniejszą grupę stanowi reprezentacja krakowskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego (6), ale też Uniwersytetu Łódzkiego (5), Politechniki Wrocławskiej (4), Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu (4), Uniwersytetu Wrocławskiego (4) i Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (4).
W gronie tych, którzy odebrali nominacje z rąk prezydenta Andrzeja Dudy znaleźli się również pracownicy naukowi lubelskich uczelni. O kim mowa?
Profesorami zostali: Piotr Brodzki, profesor nauk weterynaryjnych w dyscyplinie weterynaria z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie oraz reprezentujący tę samą uczelnię i tę samą dziedzinę Witold Kędzierski.
Nominację odebrał ponadto Krzysztof Wojciech Mielcarek, profesor nauk teologicznych w dyscyplinie nauki biblijne z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a także Anna Rutka, profesor nauk humanistycznych w dyscyplinie literaturoznawstwo z KUL.
Jak podsumował portal Forum Akademickie, tytuł profesora otrzymali przedstawiciele nauk inżynieryjno-technicznych (22), nauk ścisłych i przyrodniczych (21), nauk medycznych i nauk o zdrowiu (20), nauk humanistycznych (11), nauk społecznych (9), nauk rolniczych (3), nauk weterynaryjnych (2) i nauk teologicznych (2). Akty nominacyjne odebrało także 12 profesorów sztuki.
Wyjaśnijmy, że prezydent nadaje tytuły profesorskie w oparciu o wniosek Rady Doskonałości Naukowej. Tytuł przyznawany jest doktorowi habilitowanemu za wybitne osiągnięcia naukowe, prowadzenie badań naukowych czy uczestniczenie w zespołach badawczych lub za wybitne osiągnięcia artystyczne.
