Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Gmina Bełżyce zrezygnowała z projektu budowy instalacji solarnych. To decyzja radnych, którzy stwierdzili, że są ważniejsze potrzeby. Lokalny samorząd na pewno nie powróci do pomysłu w trakcie tej kadencji.
W tej sprawie napisał do nas Czytelnik. – Pierwszy przetarg na solary był za drogi i po wyborach miał być ogłaszany następny. Chodziło o projekt wart ok. 4, 5 mln zł, na którym miało skorzystać ponad 400 rodzin – denerwuje się mieszkaniec Bełżyc.
Przekazana przez jego informacja potwierdziła się. Radni zdecydowali, że pieniądze, które miały być przekazane na ten cel muszą być skierowane na inne zadania.
– To była niemalże jednogłośna decyzja zarówno nowych radnych, jak i osób które pełnią te stanowiska kolejną kadencję – podkreśla burmistrz Ireneusz Łucka. – Uznano, że środki powinny być przekazane za najbardziej potrzebne, podstawowe prace.
Za takie uznano m.in. zmianę systemu wodno-kanalizacyjnego, który jest stary i bardzo awaryjny oraz poprawę zaopatrzenia w wodę za niewystarczającą uznając wydajność ujęć wodnych. Konieczna jest też termomodernizacja dwóch szkół, w których trudno dziś utrzymać właściwą temperaturę.
– Solary to projekt bardzo interesujący, ale uznano, że ważniejsze są projekty, które przyniosą korzyści większej grupie mieszkańców – tłumaczy Łucka.
Przeniesienie środków uwzględniono już w projekcie przyszłorocznego budżetu.
– W trakcie tej kadencji nie ma szans na powrót do programów dotyczących solarów, czy fotowoltaiki – dodaje Łucka. – Gmina jest bardzo mocno zadłużona. Realizować musimy najpilniejsze inwestycje. Ogromnym wysiłkiem będzie także rewitalizacja centrum Bełżyc.
