W mieszkaniu przy ul. Ogrodowej wybuchł pożar. Przyczyną był zostawiony na kuchence garnek.
Kiedy weszli do domu jednorodzinnego pożar obejmował już kuchnię i część pokoju. - Domowników ewakuowano z balkonu przy użyciu drabiny. Trafili na obserwację do szpitala - mówi dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Spłonęła cała kuchnia razem z wyposażeniem. Przyczyną pożaru był garnek pozostawiony na kuchence.