Puławy sa miastem od 110 lat. Trwają przygotowania do obchodów jubileuszu

Zręby programu jubileuszowego dopiero powstają, ale już teraz znamy jego wstępne założenia. Seria związanych z rocznicą nadania Puławom praw miejskich rozpocznie się w lutym i potrwa do jesieni. W ich przygotowanie powoli włączają się kolejne instytucje i organizacje. Wśród nich na pewno znajdzie się Dom Chemika, Biblioteka Miejska i I LO im. ks. A.J. Czartoryskiego.

– Planujemy szereg wydarzeń, mamy wiele pomysłów, ale nie o wszystkich mogę jeszcze mówić. Na pewno w ramach jubileuszu zorganizowane zostaną wystawy, konkursy, zawody sportowo-rekreacyjne oraz dwie imprezy plenerowe. W pierwszym półroczu chcemy ruszyć z kampanią promującą miasto, która będzie zachęcała do odwiedzenia Puław. W drugiej połowie roku skupimy się na kampanii skierowanej do inwestorów, która będzie podkreślała gospodarczą i innowacyjną stronę miasta – mówi Jolanta Wróbel, kierownik Wydziału Kultury i Promocji w Urzędzie Miasta.

Poza nowymi przedsięwzięciami, również te coroczne wydarzenia będą w tym roku nawiązywać do jubileuszu. O rocznicy nadania praw miejskich Puławom najgłośniej będzie w czerwcu. To wtedy odbędą się m.in. Dni Puław. Z okazji jubileuszu specjalną wystawę przypominającą wydarzenia sprzed 110 lat przygotuje Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta. Pełny program tegorocznych obchodów urodzin miasta poznamy w pierwszej połowie lutego.

Gest cara

Puławy prawa miejskie otrzymały w 1906 roku, 12 lat przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Decyzję o tym, by ówczesna Nowa Aleksandria, Mokradki i Puławy Zarobne stały się miastem, podjęła administracja carska, która od zaborów sprawowała kontrolę na tych ziemiach. Był to gest mający na celu próbę umocnienia władzy rosyjskiego zaborcy poprzez rozwój lokalnej administracji carskiej zasilanej przez lokalnych mieszkańców. Poprzednie, nieudane próby nadania Puławom praw miejskich, miały miejsce w 1824 i 1840 roku.

Zazwyczaj na przeszkodzie stawały koszty związane z utrzymaniem władz.

Problemy z herbem

Większość miast i gmin w naszym kraju posiada swoje insygnia w postaci herbu, a czasem nawet flagi. Puławy od momentu otrzymania praw miejskich przez 90 lat używały herbu rodu Czartoryskich. Dwadzieścia lat temu władze miasta podjęły decyzję o utworzeniu odrębnej, oryginalnej heraldyki. Nie zrezygnowano z Pogoni Litewskiej, ale zamiast trzech wież zamku pod szarżującym rycerzem umieszczono złoty symbol Świątyni Sybilli, jednego z najbardziej oryginalnych elementów puławskiej architektury. Sześć lat temu herb został poddany lekkiej korekcie. W 2010 roku poprawiono także flagę, zmieniając kolejność jej barw, składających się z bieli (srebra), czerwieni, koloru złotego i błękitnego.