Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

7 grudnia 2022 r.
19:44

Rodzinne pamiątki składają się na naszą wspólną historię. Dzięki temu miejscu pamięć może przetrwać

0 0 A A
(fot. Agnieszka Kasperska)

Zdecydowali się przekazać zdjęcia wykonane przez swoich przodków, ich dyplomy i świadectwa do państwowego zbioru. Dzieląc się rodzinnymi historiami nie pozwolili by zaginęły w mrokach historii. Wczoraj był czas na podziękowania.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zainteresowanie przekazywaniem zbioru do Archiwum Państwowego jest coraz większe. Stąd 6 grudnia wszystkie archiwa obchodzą Dzień Darczyńcy. To wyraz uznania i sposób uhonorowania osób, które przekazały zbiory należące do ich rodzin. Zresztą data uroczystości nie jest przypadkowa. Darczyńcy świętują w Mikołajki, bo ich dary kształtują narodowe dziedzictwo.

– Święto jest ważne, ale nie traktuje tego jak wielki jubileusz. Bardzo istotne jest samo spotkanie darczyńców. Poznaje się nowych ludzi i nowe opinie. Przy takich okazjach ludzie chętniej sięgają głębiej, przypominają sobie ciekawe historie – mówi Marek Łoś.

Jak długo rodzina może przetrzymywać archiwalia we własnym domu i w dobrych warunkach to powinna to robić, bo poznają je potem kolejne pokolenia i dzięki temu jest łączność rodzinna – dodaje jego żona, pani Maria. – Jeżeli zaistnieje taka sytuacja, że nie ma spadkobierców, bądź nie mają oni warunków do przetrzymywania archiwaliów to najlepszym wyjściem jest przekazanie ich do Archiwum Państwowego.

Rodzina Łosiów herbu Dąbrowa należała do starej szlachty polskiej. Stąd też zbiór ich dokumentów jest niezwykle cenny i określany jako jeden z najciekawszych archiwów rodzinno-majątkowych przechowywanych w zasobie lubelskiego archiwum.

Za równie cenny uważany jest depozyt stanowiący akta rodzin Barszczewskich, Danielskich herbu Daniel i de Mezerów herbu Mozdzierz oraz rodzin z nimi skoligaconych.

Zbiory sięgają XVIII wieku i są obfite, bo wszyscy moi przodkowie przykładali wielką wagę do zbierania i ratowania archiwaliów z różnych zawirowań historycznych. Najpierw to była ucieczka przed rewolucją z kresów wschodnich, a potem II wojna światowa. Udało się to wszystko zachować – mówi Zygmunt Barszczewski. – Przejąłem tysiące artefaktów po ojcu i podjąłem decyzję o ich przekazaniu. Czy to była trudna decyzja? Trzeba się zastanowić czy bardziej chce się chomikować te rzeczy w domu, czy traktuje się jako coś, co jest elementem wspólnej historii. Ja uważam, że nasze historie rodzinne składają się suma sumarum na historię całego społeczeństwa, a może nawet i narodu.

(fot. Agnieszka Kasperska)

Każda historia kanwą scenariusza

Wiele depozytów przekazywanych do Archiwum Państwowego w Lublinie jest znacznie mniejszych, co nie oznacza, że mniej cennych.

Przekazałem archiwum zdjęć z międzywojnia wykonanych przez mojego ojca Aleksandra. Był on związany z Lublinem przez całe życie, ukończył KUL i udzielał cywilnych ślubów. Tu poznał mamę i tak żyli – opowiada Tadeusz Gantner.

– Przekazałam pamiątki po mężu. To były przedwojenne świadectwa ze szkół: Staszica i zawodówki prowadzonej przez Niemców. Oddanie tych rzeczy do archiwum było oczywistą decyzją. Moja córka jest w świecie. Wnuki nie bardzo się interesują historią dlatego tu te dokumenty będą lepiej wykorzystane – mówi Maria Kurzątkowska i dodaje: – Nie przypuszczałam, że archiwum ma tylu darczyńców. To jest bardzo budujące.

Każda rozmowa z darczyńcami mogłaby posłużyć jako początek większego tekstu o ich bliskich lub byłaby gotową kanwą scenariusza filmowego. Każdy przodek to wspaniała historia. Przykład? Barbara Imbor-Maciąg zdecydowała się przekazać spuściznę jej ojca Tadeusza Imbora. Legionista osiadł w Lublinie, gdzie w Szkole Powszechnej nr 2 uczył matematyki. Potem kierował szkołami w Ostrówku i Marysinie. Stał też na czele Szkoły Powszechnej w Lublinie przy ul. Dymitrowa (dzisiejsza Radziwiłłowska).

– Wtedy uczyła się tam trudna młodzież. Potem, jak chłopców zaczęło przybywać, tata zaczął szukać jakiegoś lepszego miejsca i przeniósł schronisko do Dominowa. Pamiętam wspólne Wigilie i inne uroczystości. Wychowawcy grali na skrzypcach. Było bardzo rodzinnie – opowiada Barbara Imbor-Maciąg. – Cieszę się, że dokumenty z tym związane mogłam przekazać do archiwum. Ma pewność, że nic się z nimi nie stanie. W domu jest ryzyko, że może się coś spalić, zalać, czy po prostu zniszczyć.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietniu. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko. Został powołany na 3-letnią kadencję,

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Dla dziecka -> Sprzedam
Pomoc w nauce klas od 1-3

Pomoc w nauce klas od 1-3

cała polska

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

przedl

Zamość

225,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

Zamość

85,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

linat

Zamość

235,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Domy

Dom wolnostojacy

Zamosc

670 000,00 zł

Komunikaty