Wieś jest kobietą. Społeczniczka z Hrubieszowa nominowana w plebiscycie

– Na początku lutego dostałam telefon od przewodniczącej naszego Koła Gospodyń Wiejskich – opowiada pani Aneta. – Powiedziano mi, że ktoś z "Tygodnika Poradnik Rolniczy” dzwonił w sprawie wywiadu na temat Koła i chciał ze mną rozmawiać. Bardzo się ucieszyłam. Później pani redaktor zadzwoniła bezpośrednio do mnie. Okazało się, że zostałam nominowana do ogólnopolskiego plebiscytu.

Pierwszym dużym osiągnięciem pani Anety było zdobycie dofinansowania do placu zabaw w Czumowie, jej rodzinnej miejscowości. Miało to miejsce niedługo po zakończeniu studiów w Lublinie. – Po studiach wróciłam do Czumowa ze swoim mężem, wkrótce na świat przyszło nasze pierwsze dziecko, często chodziłam z nim na spacery, poczułam duży kontrast między miejską dynamiką, a życiem na wsi. Zaczął mi doskwierać brak miejsc, gdzie spotykają się rodzice z dziećmi, w miastach tę rolę pełnią place zabaw lub kluby dla rodzin.

By ożywić ten temat zorganizowała dla dzieci konkurs "Mój wymarzony plac zabaw”. Zaczęła organizować czas najmłodszym mieszkańcom Czumowa, woziła je do kina i muzeum. Zapisała się do Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Czumów. – Musiałam należeć do stowarzyszenia, by móc się ubiegać o dofinansowanie do budowy placu zabaw.

W 2013 r. nawiązała współpracę z Fundacją im. Komeńskiego, z którą tworzyła grupy zabawowe dla dzieci. – A wszystko zaczęło się od tego, że byłam bezrobotną matką, która czuła chęć zmian – mówi Aneta Hołuj.

Aktywność odziedziczyła po dziadku, który był sołtysem Czumowa przez 20 lat oraz po babci – przewodniczącej Koła Gospodyń Wiejskich i pierwszej we wsi kobiecie na motocyklu. Za największy problem polskiej prowincji uważa brak więzi między mieszkańcami oraz ich niską aktywność.
– Wiadomo, że na wsi nigdy nie będzie się działo tyle rzeczy, co w mieście, ale trzeba się starać, by mieszkańcy byli jak najbardziej aktywni, by sklep w końcu przestał być centrum polskiej wsi, by ludzie mieli miejsca, w których mogliby się spotykać i korzystać z kultury. To trudne, ale możliwe: jeśli nie ma w pobliżu kina, filmy przecież można odtwarzać w miejscowej świetlicy na rzutniku.

Za największy swój sukces Aneta Hołuj uważa wygraną w wyborach samorządowych i zostanie radną gminy Hrubieszów. Przyznaje, że wiele na tym stanowisku się uczy; wcześniej była panią od kultury, jako radna musi orientować się w różnej tematyce, np. w budowlanej.

Plebiscyt

"Wieś jest kobietą” rozpoczął się 22 lutego i potrwa do 3 sierpnia. Celem konkursu jest zwrócenie uwagi na kobiety, które poświęcają czas i energię dla poprawy warunków życia w wiejskiej społeczności. Główną nagrodą w konkursie jest 5 tys. zł.