

Dzisiejszej nocy kilkanaście dronów naruszyło przestrzeń powietrzną Polski. Jeden z zestrzelonych spadł w Cześnikach niedaleko Zamościa. Władze miasta uspokajają jednak mieszkańców, zapewniając, że bezpieczeństwo jest pod pełną kontrolą.

"Sytuacja, z jaką mamy do czynienia, może wywołać niepokój, jednak pragnę podkreślić, że bezpieczeństwo mieszkańców Zamościa pozostaje pod pełną kontrolą wszystkich służb. Polskie Siły Zbrojne, we współpracy z sojusznikami, zareagowały skutecznie i odpowiedzialnie. Wojsko zestrzelilo część dronów które naruszyły nasza przestrzeń powietrzną. Przypominam, że w Zamościu mamy 18 Pułk Przeciwlotniczy" - napisał w mediach społecznościowych Rafał Zwolak, prezydent Zamościa.
Zapewnił, że w samym mieście nie występują obecnie żadne bezpośrednie zagrożenie. "Wszystkie instytucje działają normalnie, a codzienne funkcjonowanie miasta przebiega bez zakłóceń" - podał prezydent.
I zaapaelował o zachowanie spokoju i rozwagi oraz o korzystanie wyłącznie z oficjalnych komunikatów – zarówno rządowych, jak i miejskich.
"Niepotwierdzone informacje, szczególnie te rozpowszechniane w mediach społecznościowych, mogą wywoływać niepotrzebne obawy" - ocenił Zwolak.
Przypomnijmy, że jeden z zestrzelonych dronów spadł dzisiejszej nocy w Cześnikach w gminie Sitno w powiecie zamojskim. Stało się tak również w miejscowości Czosnówka pod Białą Podlaską, a także w Wyrykach w powiecie włodawskim.
