Szykuje się rewolucja w szpitalu w Łęcznej. W miejsce kostki pojawią się płyty ażurowe, auta zaparkują w zielonych boksach, a wokół powstaną deszczowe ogrody, suche stawy. Szpital ma otoczyć kordon zieleni, który obniży temperaturę wokół lecznicy i zmniejszy rachunki za prąd.
Dr Krzysztof Bojarski planuje kolejną inwestycję w szpitalu w Łęcznej. Po budowie komponentu senioralnego w Jaszczowie, rozbudowie SOR, przyjdzie czas na tereny wokół szpitala. Zieloną rewolucję przejdzie parking i trawniki. - Będzie to nowatorskie rozwiązanie w skali regionu, a być może i kraju – mówi dr Krzysztof Bojarski, dyrektor szpitala w Łęcznej.
Na czym będzie polegać zielona rewolucja? – Z miejsc parkingowych zniknie kostka brukowa. Zerwiemy też betonową podbudowę, którą zastąpimy warstwą przepuszczalną dla wody. Kostkę zamienimy na płyty ażurowe, z trawą w oczkach. Pomiędzy miejscami parkingowymi pojawią się pergole z roślinami zimnolubnymi. Samochody nie będą parkować na „betonowej patelni”, ale wśród zielni. Zawsze milej jest wsiąść do chłodnego auta, niż do rozgrzanej „puszki” – mówi dr Krzysztof Bojarski.
To pierwszy element zielonego projektu szpitala w Łęcznej. – Wokół naszej lecznicy znikną pola trawników. W miejsce pojawią się deszczowe ogrody, suche stawy i łąki kwietne. Posadzimy rośliny zimnolubne, które przez cały czas będą cieszyć oczy pacjentów, a jednocześnie będą niekłopotliwe w utrzymaniu – dodaje doktor Bojarski. – Roślinność ma być zasilana deszczówką z kanalizacji szpitala. Opad z zbierany z dachu czy innych części naszej lecznicy nie trafi do miejskiej kanalizacji burzowej, ale wróci do natury – dodaje dr Bojarski
Ten projekt ma na celu nie tylko zmiany estetyki otoczenia szpitala, ale konkretny cel ekonomiczny. – Liczymy, że zieleń obniży temperaturę wokół szpital o 2 do 4 stopni Celsjusza. Tym samym zmniejszy się pobór energii przez szpitalną klimatyzację i w lecie obniża się rachunki za prąd – dodaje dr Bojarski.
Projekt zielonej rewolucji jest już w trakcie realizacji. Teraz pozostanie etap zdobycia finansowania. Szpital chce pozyskać na to unijne fundusze.