Chcą chronić tereny zielone przed zabudową

 – To jest bardzo ważny temat z perspektywy mieszkańców – mówi Magdalena Długosz, kandydatka na prezydenta. – Tereny zieleni należy chronić – podkreśla Paulina Zarębska-Denysiuk, kandydatka do Rady Miasta i zwraca uwagę nie tylko na górki czechowskie, ale też na ogrody działkowe. – Oprócz tego, że mają wartość ekologiczną, są też miejscami aktywizacji seniorów.

Działacze komitetu chcą, były ogrody chronione przed zabudową kategorycznymi i jednoznacznymi zapisami planach zagospodarowania terenu opracowywanych przez miejskich urzędników i zatwierdzanych przez Radę Miasta.

– Korzysta z nich bardzo dużo mieszkańców. Nie tylko działkowcy, bo także nasze rodziny, przyjaciele i znajomi. To są naprawdę tysiące lublinian – stwierdza Izabela Radlińska, kandydatka do rady, a zarazem działkowiczka.

Komitet proponuje też utworzenie „Zielonej Sieci Rekreacyjnej”. – Żeby można było z jednego terenu przedostawać się do drugiego bezkolizyjnie – mówi Jan Kamiński, architekt krajobrazu współpracujący z Lubelskim Ruchem Miejskim. – Tereny te można łatwo połączyć niewielkimi inwestycjami – ocenia Szymon Pietrasiewicz, kandydat do Rady Miasta i wspomina np. o kładkach.

„Miasto dla Ludzi” zwraca też uwagę na problemy z dostępnością terenów zielonych dla osób niepełnosprawnych. Działacze proponują ponadto budowę urządzeń do amatorskiego uprawiania sportu, np. skateparków. – O potrzebach mieszkańców świadczą chociażby projekty składane do Budżetu Obywatelskiego – dodaje Pietrasiewicz.