Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Gospodynie z gminy Bełżec zabrały się za wicie potężnych, wielkanocnych palm. Pomagają im dzieci, wnuki, a nawet druhowie z okolicznych OSP. W tym roku najbardziej okazałe palmy mogą mieć ponad 20 metrów długości! To będą prawdziwe, misterne dzieła sztuki.
– Tylko aura pokrzyżowała nam plany – mówi Irena Szumska, z Koła Gospodyń Wiejskich w Bełżcu. – Śniegi są potężne i mamy trudności z wejściem do lasu. Tam są gałązki tuj, barwinek i zeszłoroczne jagody. Bez nich nasze dzieło wiele stracą.
Wielkanocne palmy z gminy Bełżec są wyjątkowe. Co roku, wiją je mieszkańcy niemal wszystkich okolicznych wsi i przysiółków w męskiej asyście m.in. strażaków z OSP.
Prawdziwymi specjalistkami od palm są członkinie Kół Gospodyń Wiejskich z Bełżca, Żyłki i m.in. miejscowości Chyże.
Większość materiałów do wyrobu palm kobiety pieczołowicie zgromadziły jesienią. To m.in. suszone gałązki bukszpanu, kłosy zboża, suszki kwiatów, traw i ziół.
– Nasze palmy to kompozycja barw i odcieni – mówi Irena Szumska. – Są też naprawdę bardzo solidne. Można nimi rzucać i… się nie rozlecą.
W tym roku gospodynie z Bełżca zamierzają wykonać wyjątkowo potężną palmę. Będzie miała 20 metrów długości. – To będzie zależało od tego, czy uda nam się nazbierać gałązek w lesie – tłumaczy pani Irena. – Jeśli nie, palma będzie krótsza.
Gospodynie z sąsiedniej miejscowości Chyże przygotowały w ub. roku palmę o długości 13 metrów. Teraz także zabrały się do pracy.
– Nasza palma nie będzie krótsza niż 9 metrów – zapewnia Maria Cybulska, z KGW "Świtezianki” z Chyż. – Przed nami wiele pracy, ale też potem mnóstwo satysfakcji z wykonanego dzieła. Wicie wielkich palm to fascynujące zajęcie.
Dlaczego? Gospodynie podczas takiej pracy wspólnie modlą się, śpiewają i omawiają wioskowe sprawy. Pomagają im dzieci i wnuki.
– A potem gotową palmę na konkurs odniosą strażacy – tłumaczy pani Maria. – Bo na żadne auto się nie zmieści…
Konkurs na palmę wielkanocną ogłosił GOK w Bełżcu i miejscowa parafia. Będą oceniane w kilku kategoriach.
Organizatorzy ocenią m.in. precyzję wykonania i kolorystykę. Jednak tegoroczne dzieła mogą przyprawić ich o zawrót głowy.
– Bo jeszcze dwudziestometrowych palm nie mieliśmy – przyznaje Joanna Kowalczuk, dyrektor GOK w Bełżcu.
Procesja z wielkimi palmami przemaszeruje przez ulice Bełżca do miejscowego kościoła. Uroczystość odbędzie się w niedzielę 28 marca (początek godz. 11).
Potem odbędzie się podsumowanie konkursu. Twórcy dostaną atrakcyjne nagrody.
Wielkanocne palmy z gminy Bełżec są wyjątkowe. Co roku, wiją je mieszkańcy niemal wszystkich okolicznych wsi i przysiółków w męskiej asyście m.in. strażaków z OSP.
Prawdziwymi specjalistkami od palm są członkinie Kół Gospodyń Wiejskich z Bełżca, Żyłki i m.in. miejscowości Chyże.
Większość materiałów do wyrobu palm kobiety pieczołowicie zgromadziły jesienią. To m.in. suszone gałązki bukszpanu, kłosy zboża, suszki kwiatów, traw i ziół.
– Nasze palmy to kompozycja barw i odcieni – mówi Irena Szumska. – Są też naprawdę bardzo solidne. Można nimi rzucać i… się nie rozlecą.
W tym roku gospodynie z Bełżca zamierzają wykonać wyjątkowo potężną palmę. Będzie miała 20 metrów długości. – To będzie zależało od tego, czy uda nam się nazbierać gałązek w lesie – tłumaczy pani Irena. – Jeśli nie, palma będzie krótsza.
Gospodynie z sąsiedniej miejscowości Chyże przygotowały w ub. roku palmę o długości 13 metrów. Teraz także zabrały się do pracy.
– Nasza palma nie będzie krótsza niż 9 metrów – zapewnia Maria Cybulska, z KGW "Świtezianki” z Chyż. – Przed nami wiele pracy, ale też potem mnóstwo satysfakcji z wykonanego dzieła. Wicie wielkich palm to fascynujące zajęcie.
Dlaczego? Gospodynie podczas takiej pracy wspólnie modlą się, śpiewają i omawiają wioskowe sprawy. Pomagają im dzieci i wnuki.
– A potem gotową palmę na konkurs odniosą strażacy – tłumaczy pani Maria. – Bo na żadne auto się nie zmieści…
Konkurs na palmę wielkanocną ogłosił GOK w Bełżcu i miejscowa parafia. Będą oceniane w kilku kategoriach.
Organizatorzy ocenią m.in. precyzję wykonania i kolorystykę. Jednak tegoroczne dzieła mogą przyprawić ich o zawrót głowy.
– Bo jeszcze dwudziestometrowych palm nie mieliśmy – przyznaje Joanna Kowalczuk, dyrektor GOK w Bełżcu.
Procesja z wielkimi palmami przemaszeruje przez ulice Bełżca do miejscowego kościoła. Uroczystość odbędzie się w niedzielę 28 marca (początek godz. 11).
Potem odbędzie się podsumowanie konkursu. Twórcy dostaną atrakcyjne nagrody.
