Policja szuka oszustów, którzy na aukcji internetowej naciągnęli mieszkańców Zamościa. Grozi za to do 8 lat pozbawienia wolności.
Czas mijał, a telewizora nie było widać. Gdy poszkodowany stracił w końcu kontakt z oszustem, postanowił powiadomić policję.
Ofiarą oszusta padł też 44-letni mieszkaniec Hetmańskiego Grodu, któremu zamarzył się laptop. Oferentem był mieszkaniec stolicy, na którego konto wpłynęło miesiąc temu 1120 złotych.
Ale i w tym przypadku przesyłka do tej pory nie trafiła do adresata. Sprzedający najpierw zwodził klienta, a później zerwał z nim kontakt. Z jego zatrzymaniem mogą być kłopoty.
– Wiadomo, że osoba, która wystawiła na aukcji internetowej laptopa do sprzedaży była czasowo zameldowana w Warszawie, a teraz jest bez stałego miejsca zamieszkania – mówi Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.