Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Poseł Sławomir Zawiślak i radny wojewódzki Andrzej Olborski (obaj PiS) krytykują założenia strategii rozwoju miasta na lata 2014-2020. - Z turystyki wyżywi się tylko mały procent mieszkańców - przekonują.
Strategia opiera się na czterech głównych celach. Pierwszy to poprawa standardu i jakości życia mieszkańców. Drugi - wysoki poziom rozwoju infrastruktury technicznej. Trzeci mówi o bardzo dobrych warunkach do rozwoju życia, kultury i przedsiębiorczości, zwłaszcza turystyki. Ostatni zakłada wysoki stopień wykorzystania potencjału gospodarczego.
- Ten dokument zbyt często myli cele strategiczne z zadaniami własnymi samorządu. Strategia powinna wskazywać takie kierunki rozwoju, które pozwolą na rozwój gospodarczy i dadzą nowe miejsca pracy. Z relacji medialnych wynika, że podczas konsultacji zabrakło głosów istotnych środowisk, w tym przedsiębiorców. Właśnie dlatego mieszkańcy krytycznie ocenili w ankietach sytuację w zakresie publicznej służby zatrudnienia. Jeżeli nie przedyskutujemy treści tego dokumentu jeszcze raz, będzie on jedynie dokumentem wyborczym - mówi nam poseł Sławomir Zawiślak.
Konkretny zarzut padł m.in. odnośnie przedsiębiorczości turystycznej. - Czy władze nadal nie dostrzegają, że Zamość to nie Krynica Morska i że z turystyki jest w stanie utrzymać się zaledwie mały procent mieszkańców? A co z resztą? Wydaje się, że inwestycje tylko w Starówkę w ostatnich latach bardzo mocno już promowały przedsiębiorczość turystyczną - piszą poseł Zawiślak i radny Olborski.
- Ten dokument zbyt często myli cele strategiczne z zadaniami własnymi samorządu. Strategia powinna wskazywać takie kierunki rozwoju, które pozwolą na rozwój gospodarczy i dadzą nowe miejsca pracy. Z relacji medialnych wynika, że podczas konsultacji zabrakło głosów istotnych środowisk, w tym przedsiębiorców. Właśnie dlatego mieszkańcy krytycznie ocenili w ankietach sytuację w zakresie publicznej służby zatrudnienia. Jeżeli nie przedyskutujemy treści tego dokumentu jeszcze raz, będzie on jedynie dokumentem wyborczym - mówi nam poseł Sławomir Zawiślak.
Konkretny zarzut padł m.in. odnośnie przedsiębiorczości turystycznej. - Czy władze nadal nie dostrzegają, że Zamość to nie Krynica Morska i że z turystyki jest w stanie utrzymać się zaledwie mały procent mieszkańców? A co z resztą? Wydaje się, że inwestycje tylko w Starówkę w ostatnich latach bardzo mocno już promowały przedsiębiorczość turystyczną - piszą poseł Zawiślak i radny Olborski.
W swoim piśmie wskazują również, na czym powinien się opierać plan rozwoju. - Miasto ma bardzo poważne atuty w zakresie chociażby branży TSL (transport-spedycja-logistyka). Jest położone niedaleko granicy, ma też dwie drogi krajowe. Aż się prosi rozwijać bazę TSL, przygotować tereny inwestycyjne pod centra logistyczne, bazy przeładunkowe, czy wybudować przystanki kolejowe - czytamy w piśmie, które wpłynęło do Urzędu Miasta w Zamościu dzień po zakończeniu konsultacji społecznych.
- Na pewno odpowiemy na te opinie. Cieszymy się jednak, że panowie zajęli stanowisko w tej sprawie. Od mieszkańców nie otrzymaliśmy ani jednej uwagi. Podkreślamy też, że cały dokument nadal jest na etapie opracowywania - mówi Paweł Czechalski z biura promocji zamojskiego magistratu.
Informuje też, że strategia ma zostać ukończona na przełomie sierpnia i września. - Wszystkie opinie weźmiemy pod uwagę, nadal jest też możliwość wprowadzania zmian. Przypominamy jednak, że dokumentu nie wymyślili urzędnicy, tylko mieszkańcy podczas szeregu spotkań warsztatowych, które odbywały się w czerwcu.
- Na pewno odpowiemy na te opinie. Cieszymy się jednak, że panowie zajęli stanowisko w tej sprawie. Od mieszkańców nie otrzymaliśmy ani jednej uwagi. Podkreślamy też, że cały dokument nadal jest na etapie opracowywania - mówi Paweł Czechalski z biura promocji zamojskiego magistratu.
Informuje też, że strategia ma zostać ukończona na przełomie sierpnia i września. - Wszystkie opinie weźmiemy pod uwagę, nadal jest też możliwość wprowadzania zmian. Przypominamy jednak, że dokumentu nie wymyślili urzędnicy, tylko mieszkańcy podczas szeregu spotkań warsztatowych, które odbywały się w czerwcu.
![Seria zwycięstw przerwana, ale i tak są powody do radości. Motor zremisował na wyjeździe z Rakowem [zobacz bramki]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-12/66c13630462848d20a2a5efa0b463297_std_crd_120.jpeg)
