39-letni Artur C. odpowie za usiłowanie zabójstwa Aleksandry K. Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu
Śledczy ustalili, że wieczorem 14 listopada w jednym z mieszkań Artur C., jego konkubina i znajomi pili alkohol. W pewnej chwili 39-latek wyszedł.
– Po powrocie zastał swoją 40-letnią konkubinę w niedwuznacznej sytuacji z trzecim mężczyzną, 52-letnim Andrzejem B. – relacjonuje Bartosz Wójcik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu. – Artur C. zaczął bić kobietę pięściami po twarzy. Zabranym z kuchni nożem kuchennym zadał jej trzy ciosy w klatkę piersiową i brzuch.
Kobieta przeżyła tylko dlatego, że udzielono jej natychmiastowej pomocy medycznej. Biegły zajmujący się sprawą uznał, że uszkodzenia jelita i zapalenie otrzewnej, które nastąpiło w wyniku pchnięcia nożem realnie zagrażało jej życiu.
– Artur C. został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa z jednoczesnym spowodowaniem u kobiety ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień – dodaje prokurator Wójcik.
Artur C. został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu dożywocie.