Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
O pisaniu testamentu młodzi ludzie zwykle nie chcą nawet słyszeć, ale są również osoby starsze, któr
Sporządzanie testamentu i rozmowy z rodziną o śmierci budzą często nasze obawy. Czy powinniśmy więc unikać tego tematu? – zapytaliśmy o to psychologa.
• Czy należy zawczasu myśleć o tym, co stanie się z bliskimi nam osobami po naszej śmierci?
– Zdecydowanie warto przygotować siebie i innych na taką ewentualność. To tematy trudne dla dużej części naszego społeczeństwa, ale ich unikanie może być przejawem niedojrzałości. Najczęściej odsuwanie tego tematu na bok spotykamy u ludzi młodych, ale są również osoby starsze, które się tego boją. Jednak każdy dojrzały człowiek powinien przygotować siebie i swoją rodzinę na wypadek śmierci, zabezpieczyć się zarówno w sferze emocjonalno duchowej, jak i materialnej.
• W jakim wieku powinniśmy zacząć rozmawiać o tym z bliskimi i sporządzić swój testament?
– Nie ma na to reguły. Musimy przede wszystkim uwzględnić to, na jakim etapie znajduje się rodzina. Rozmowa musi być podjęta w sposób świadomy, co oznacza, że nie powinniśmy poruszać tego tematu, gdy dzieci chodzą jeszcze do przedszkola i nie są w stanie zdać sobie sprawy z jej powagi. Powinniśmy o tym rozmawiać, gdy są dorosłe lub znajdują się na progu dorosłości.
Należy jednak pomyśleć o testamencie na tyle wcześnie, żeby śmierć nikogo nie zaskoczyła. W przeciwnym wypadku nasi bliscy będą mieli przed sobą sporo formalności związanych z dziedziczeniem, które nałożą się najprawdopodobniej na okres żałoby. W tym czasie kontakt z urzędami i sądami nie będzie dla nich zbyt przyjemny.
– Zdecydowanie warto przygotować siebie i innych na taką ewentualność. To tematy trudne dla dużej części naszego społeczeństwa, ale ich unikanie może być przejawem niedojrzałości. Najczęściej odsuwanie tego tematu na bok spotykamy u ludzi młodych, ale są również osoby starsze, które się tego boją. Jednak każdy dojrzały człowiek powinien przygotować siebie i swoją rodzinę na wypadek śmierci, zabezpieczyć się zarówno w sferze emocjonalno duchowej, jak i materialnej.
• W jakim wieku powinniśmy zacząć rozmawiać o tym z bliskimi i sporządzić swój testament?
– Nie ma na to reguły. Musimy przede wszystkim uwzględnić to, na jakim etapie znajduje się rodzina. Rozmowa musi być podjęta w sposób świadomy, co oznacza, że nie powinniśmy poruszać tego tematu, gdy dzieci chodzą jeszcze do przedszkola i nie są w stanie zdać sobie sprawy z jej powagi. Powinniśmy o tym rozmawiać, gdy są dorosłe lub znajdują się na progu dorosłości.
Należy jednak pomyśleć o testamencie na tyle wcześnie, żeby śmierć nikogo nie zaskoczyła. W przeciwnym wypadku nasi bliscy będą mieli przed sobą sporo formalności związanych z dziedziczeniem, które nałożą się najprawdopodobniej na okres żałoby. W tym czasie kontakt z urzędami i sądami nie będzie dla nich zbyt przyjemny.
• Jak powinniśmy zatem zacząć rozmowę na ten temat? Dzieci raczej niechętnie słuchają o śmierci swoich rodziców…
– Młodzi ludzie mają to do siebie, że nie myślą o śmierci, a nawet poważne choroby bywają dla nich czymś abstrakcyjnym. Jednak każdy ma również dalszą rodzinę. Gdy wśród takich osób zdarzą się przykre sytuacje, takie jak choroba czy pogrzeb, może to być dobrym pretekstem do rozpoczęcia rozmów na temat śmierci najbliższych. Nie powinniśmy, oczywiście, nikogo straszyć, ale należy tę tematykę przybliżać. Dla osób wierzących, bardzo pomocnym elementem jest wówczas religia, ponieważ roztacza wizję życia po śmierci.
Często jednak obawy rodziców są na wyrost. Dzieci zwykle wiedzą, czym jest śmierć, widzą ją w telewizji oraz w bajkach i niejednokrotnie potrafią sobie z nią radzić.
– Młodzi ludzie mają to do siebie, że nie myślą o śmierci, a nawet poważne choroby bywają dla nich czymś abstrakcyjnym. Jednak każdy ma również dalszą rodzinę. Gdy wśród takich osób zdarzą się przykre sytuacje, takie jak choroba czy pogrzeb, może to być dobrym pretekstem do rozpoczęcia rozmów na temat śmierci najbliższych. Nie powinniśmy, oczywiście, nikogo straszyć, ale należy tę tematykę przybliżać. Dla osób wierzących, bardzo pomocnym elementem jest wówczas religia, ponieważ roztacza wizję życia po śmierci.
Często jednak obawy rodziców są na wyrost. Dzieci zwykle wiedzą, czym jest śmierć, widzą ją w telewizji oraz w bajkach i niejednokrotnie potrafią sobie z nią radzić.
