W Pańskiej klinice działa jedyne w Europie urządzenie do badania przełyku. Skąd jego \"niezwykłość”?
- Jest to najnowocześniejszy aparat do badania chorób czynnościowych przełyku i żołądka. Dzięki jednoczesnym, pomiarom przy użyciu aparatu manometrii wysokiej rozdzielczości i impedancji przełykowej możemy precyzyjnie określić przyczynę choroby, oraz skąd biorą się dolegliwości zgłaszane przez pacjentów.
Sekwencyjny charakter pomiarów pozwala ponadto ocenić, w którym kierunku występują ruchy perystaltyczne w przełyku - czy z dołu do góry, czy z góry na dół. Konkretnie czy treść pokarmowa kwasy, żółć w przewodzie pokarmowym efektywnie przemieszczają się do dalszych części, czy też cofają się z żołądka lub jelit do przełyku, gardła, a nawet do jamy ustnej.
Do tej pory wykonywanie tylko pH-metrii, czy manometrii bez impedancji nie dawało nam odpowiedzi odnośnie kierunku obserwowanych zmian pH, czy ciśnienia w przełyku. Jednoczesne pomiary pH z impedancją, czy manometria i impedancją stanowią istną rewolucję w poznawaniu podstaw patofizjologii m. innymi choroby refluksowej przełyku, zaburzeń w połykaniu, kwaśnym, czy niekwaśnym zarzucaniu, w różnicowaniu bodźców pokarmowych na płynne, stałe, gazowe itp.
Trudno było zdobyć to urządzenie?
- Koszt aparatury nie stanowił problemu. Jednak ze względu na olbrzymie zainteresowanie nową metodą musieliśmy na nią długo czekać. Otrzymaliśmy je po roku od złożenia zamówienia. Kosztowało nieco ponad 100 tysięcy zł. Manometr wysokiej rozdzielczości (opcja HD) z impedancją został zakupiony przez Uniwersytet Medyczny w Lublinie. Sam aparat jest bardzo mały. Jego wielkość można porównać do pudełka płyt DVD. Mimo to jest bardzo zaawansowany technologicznie.
Jak wygląda badanie?
- Pacjentowi przez nos wprowadza się sondę, która zatrzymuje się w okolicach połączenia przełyku z żołądkiem. Chory dostaje do picia standardową porcję wody. Lekarz obserwuje na monitorze jak płyn wędruje do żołądka. Kolejny etap badania to przełykanie pokarmów stałych. Wtedy mierzony jest odczyn pH, ciśnienie w przełyku oraz zmiany impedancji (różnicy potencjałów). To pozwala bardzo precyzyjnie ustalić przyczyny dolegliwości zgłaszane przez pacjentów i wybrać najlepszy sposób leczenia.
Aby je móc wykonywać lekarze musieli przejść specjalne szkolenie.
- Trzech moich współpracowników z Kliniki przeszło kurs szkoleniowy w Denver w Stanach Zjednoczonych. Zdobyli doświadczenie, a dodatkowo mogą uczyć innych obsługi aparatu i interpretacji wyników badania. Na co dzień pracują wykonując powyższe badania. Z tego co wiem, jest to jak do tej pory jedyny w Polsce, ale i w Europie zespół edukatorów posiadających certyfikat amerykański do prowadzenia szkolenia w zakresie manometrii z impedancją.
• Jakie jest zainteresowanie badaniami?
- Mamy bardzo dobrą opinię wśród pacjentów. Świadczyć może o tym kolejka oczekujących pacjentów na kilka miesięcy do przodu. Przyjmujemy pacjentów nie tylko z naszego regionu, ale i z całego kraju.
Tomasz Wójciszyn