Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

21 lipca 2021 r.
6:37

Sześć gmin i tylko jedna karetka. Spór dyrektora szpitala z ratownikami o wynagrodzenia trwa

(fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)

Tylko jedna karetka na sześć podlubelskich gmin. To efekt sporu o wynagrodzenia w szpitalu w Bychawie. – Chcemy tylko tego, co nam się należy – denerwują się ratownicy medyczni. A dyrektor zarzuca im „wywieranie presji”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W niedzielę i poniedziałek na sześć podlubelskich gmin: Bychawa, Strzyżewice, Jabłonna, Zakrzew, Wysokie i Krzczonów, była dostępna tylko jedna karetka. Dla pozostałych dwóch, którymi dysponuje szpital w Bychawie, zabrakło obsady.

– Jedna karetka na cały rejon, obejmujący kilka gmin, to jest zagrożenie dla pacjentów, a dyrektor na to pozwala. Jeśli jeden zespół pojedzie na przykład do Lublina, mieszkańcy zostają praktycznie bez pomocy. Trzeba ściągać karetki z innych rejonów i takie sytuacje już się zdarzyły – denerwuje się jeden z ratowników medycznych, który pracuje w bychawskim szpitalu. Podkreśla: – Chcemy wynagrodzeń, które gwarantuje nam ustawa, nic więcej. Tymczasem dyrektor w ogóle nie chce z nami o tym rozmawiać, więc skąd może wiedzieć, jakie mamy oczekiwania.

Ratownicy podkreślają też, że dyrektor „z oszczędności zmniejszył obsady karetek z trzech do dwóch osób”. – To znacznie utrudnia nam pracę. Jeśli mamy pacjenta w ciężkim stanie, potrzebne są minimum dwie osoby, które się nim zajmą i kierowca. A przy dwuosobowym zespole, ratownik zostaje bez jakiegokolwiek wsparcia – narzeka jeden z nich.

– W ciągu dwóch dni 11 ratowników poinformowało o swojej nieobecności w pracy, głównie z powodu zwolnień lekarskich. Rozumiem względy zdrowotne, ale akurat tę sytuację odbieram jako formę presji związaną z żądaniami płacowymi ratowników – przyznaje Piotr Derkaczew, dyrektor szpitala. I dodaje: – Wszystko zaczęło się już w niedzielę. Czterech ratowników poinformowało wówczas, że nie stawi się na dyżurze, w związku z tym jedna z trzech karetek naszego szpitala nie mogła wyjechać. Wieczorem to samo zrobiło kolejnych pięciu, w związku z czym zostaliśmy bez kolejnego zespołu.

Do dyspozycji była więc tylko jedna karetka. – To samo było w poniedziałek. Wieczorem miałem co prawda zapewnienie, że w dyspozycji będą wszystkie zespoły, ale godzinę przed dyżurem okazało się, że znowu jest tylko jeden ambulans. Mogę mieć obawy, że ta sytuacja może się powtórzyć – powiedział nam wczoraj dyrektor. – Nie jestem w stanie znaleźć ludzi do obsadzenia dyżuru na godzinę przed jego rozpoczęciem. Nie rozumiem takiego postępowania, bo nie jesteśmy przecież w oficjalnym sporze. W każdej chwili jestem gotowy rozmawiać z pracownikami – zaznacza Derkaczew.

Zapewnia, że po nowelizacji ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, od 1 lipca zasadnicze wynagrodzenia ratowników zostały wyrównane do przyjętych aktualnie minimalnych wskaźników. – Ich oczekiwania płacowe są jednak znacznie wyższe, a ja przy aktualnej sytuacji finansowej szpitala, nie jestem w stanie podnieść tych wynagrodzeń ponad normę – tłumaczy dyrektor.

O problemie zostało powiadomione prowadzące placówkę starostwo powiatowe w Lublinie i Lubelski Urząd Wojewódzki. Urzędnicy wojewody potwierdzają, że znają sprawę i są w kontakcie z kierownictwem szpitala i lubelską dyspozytornią medyczną.

– Dyrekcja szpitala na bieżąco podejmuje działania zmierzające do zapewnienia ich pełnej obsady w kolejnych dniach – zapewnia Paweł Paszko z LUW. I dodaje, że mimo zmniejszonej obsady w Bychawie, nie było na razie potrzeby zapewnienia karetki z innej podstacji ratownictwa medycznego. Dotychczas do urzędu nie dotarły też sygnały o podobnych sytuacjach w innych lecznicachw naszym regionie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium