Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

11 października 2006 r.
16:49
Edytuj ten wpis

Ordery, krzyże, medale

Stanisław Sawecki nie kryje wzruszenia, prezentując odznaczenia świadczące o dziejach narodu i człowieka. Pokazuje Order Odrodzenia Polski, który ma pięć klas i nadawany jest m.in. za wybitne osiągnięcia naukowe. Otrzymał go nieżyjący już profesor, a zgodnie z wolą rodziny odznaczenie trafiło do rąk kolekcjonera.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- W 1950 roku nadano profesorowi, którego tożsamości pozwolę sobie nie ujawniać, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski - wyjaśnia Stanisław Sawecki, prezes Lubelskiego Klubu Kolekcjonerów. - Jeszcze na legitymacji widnieje Rzeczpospolita Polska, a nadał go Prezydent Rzeczpospolitej. W 1954 roku pan profesor został uhonorowany tym samym odznaczeniem wyższej klasy, czyli Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, ale już nadała go Rada Państwa w imieniu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Tak oto możemy śledzić bieg historii kraju, która zmieniła oblicze w ciągu 4 lat.
Początki kolekcji
Zaczął jak każdy chłopak. Kolekcjonował znaczki pocztowe, trochę monet. W tamtych, socjalistycznych, latach wychodziło czasopismo "Głos Pracy”, w którym pokazywano odznaki nadawane budowniczym "peerelu”, przodownikom pracy, osobom zasłużonym. Najpierw zbierał wycinki z tej gazety, ale w pewnym momencie pomyślał - dlaczego nie szukać oryginałów?
- Kupiłem w Desie Medal Zwycięstwa i Wolności zatwierdzony w 1945 roku przez Krajową Radę Narodową - opowiada. - Dlaczego właśnie ten? Bo to był oryginał i w dodatku tani - śmieje się. - Są cztery odmiany tego medalu i nie wiadomo, kto był jego projektantem.
Później to zaczęło wciągać. Wiedział, czego szukać, zdobywał wiedzę o czasach, historii, ludziach.
Order dla szlachetnych
Wydobywa z opakowania jedyną wśród jego zbiorów replikę. To najstarsze i najwyższe odznaczenie państwowe Rzeczypospolitej Polskiej. Nadawany jest najwybitniejszym Polakom i najwyższym rangą przedstawicielom państw obcych - to Order Orła Białego.
- Noszony jest na błękitnej wstędze przewieszonej przez lewe ramię do prawego boku. Gwiazdę orderu nosi się na lewej piersi. Myślę, że błękitna wstęga symbolizowała błękitną krew. Dziś chyba orderu nie dostałby np. Jacek Kuroń czy Leszek Balcerowicz.
Order został ustanowiony w 1705 roku przez króla Augusta II. Otrzymywali go magnaci, którzy wsparli króla w elekcji. Podczas zaborów zdewaluował się. Na rozkaz carycy Katarzyny II nadawano go wielu Rosjanom, a po upadku powstania listopadowego włączony został w poczet odznaczeń rosyjskich. To było szczególnie upokarzające.
- Został odnowiony przez Sejm Rzeczypospolitej w 1921 roku jako najwyższe odznaczenie państwowe. Po II wojnie światowej za czasów PRL nie był nadawany, choć oficjalnie nigdy tego odznaczenia nie zniesiono. Restytuowany w odrodzonej Polsce, a wśród pierwszych, którzy go otrzymali, był Jan Paweł II.
Wciąż się uczę
- Które z odznaczeń uważam za najpiękniejsze? To trudno powiedzieć. Każde ma swoją wymowę. Jednak specjalnym sentymentem darzę Krzyż Partyzantów nadawany już w peerelu, wyjątkowo skromny, delikatny złocony brąz, o świetnych proporcjach. Jeśli można powiedzieć o odznaczeniu "eleganckie”, to właśnie ten krzyż taki jest. Również Harcerski Krzyż Zasługi jest niezwykle wyważony.
Sawecki twierdzi, że każdy kolekcjoner musi mieć głęboką wiedzę o przedmiocie zainteresowania. Inaczej będzie tylko zwykłym zbieraczem. On sam dysponuje ogromną biblioteką tematyczną i ciągle jeszcze się uczy, choć swoją pasję pielęgnuje od wielu lat i na pewno nie da się teraz okantować.
- Dziś istnieje mnóstwo falsyfikatów i podróbek. Technika ogromnie się posunęła i fałszerze mają pole do popisu. Jednak, jeśli ma się wiedzę o wyglądzie, wadze, surowcu, z którego odznaczenie zrobiono, o wielu niuansach z pozoru niewidocznych, to można uniknąć kupienia czegoś takiego.
Przebite hydry
- Nie ma szablonu, który obowiązuje przy projektowaniu odznaczeń, choć oczywiście jest pewna symbolika. Na przykład Krzyż Walecznych ma miecz w wieńcu laurowym, Odznaka Hallerowska też ma miecz i orła śląskiego, bardzo wymowny jest Medal Niepodległości z trzema hydrami przebitymi mieczem. Hydry symbolizują trzech zaborców.
Wśród zbiorów Saweckiego jest niezwykły Krzyż Żołnierzy Polskich z Ameryki. Ustanowiony w 1920 roku dla tych, którzy przypłynęli z Ameryki bić się o wolność Polski. Ma medal ustanowiony w 1824 roku przez cara Aleksandra II "Za ratowanie ginących”. Prezydent RP przywrócił go w 1928 roku.
Orderów, medali, odznak jest bardzo dużo. Przeglądając katalog eksponatów, które zgromadził Stanisław Sawecki, można prześledzić historię narodu i przemiany społeczne, jakie się dokonały. O ile ordery nadawano rzadko, to odznaki - szczególnie te resortowe, rozdawano hojnie.
Istnieje też Kodeks Orderowy, który mówi, w jaki sposób należy odznaczenia nosić w stosunku do najważniejszego, jakim obecnie jest Virtuti Militari. Dziś, nadając ordery, w uchwale sankcjonuje się ich kolejność wśród innych. Obce odznaczenia nosi się w kolejności po polskich.
- Nie wyobrażam sobie jednak, by ktoś np. Legie Honorową nosił po mniej ważnym polskim odznaczeniu - wyjaśnia Sawecki. - To są niuanse i subtelności, które trzeba znać.
Nie piję, nie palę...
Skrupulatnie kataloguje swoje zbiory. Każde odznaczenie ma metryczkę, numer, opis. Kolekcjoner zaznacza od kogo i kiedy kupił medal, czy zna jego historię, czy wie, kto projektował. Jeśli jest jakaś niewiadoma - zostawia puste miejsce. Będzie musiał szukać w dokumentach, źródłach, książkach. Gdy nie jest pewien, zapisuje ołówkiem. Później, po skorygowaniu, naniesie atramentem, kaligraficznie, potwierdzone dane o eksponacie. A w tej chwili ma ich 2442.
- Nie wyobrażam sobie, żeby w kolekcji panował chaos - twierdzi. - Każde odznaczenie ma swój numer i mogę je znaleźć od razu.
Dodaje, że nie pije, nie pali, więc może trochę pieniędzy przeznaczyć na uzupełnianie kolekcji. A jak już coś kupi, to nie ma mowy, żeby sprzedał.
- Filatelista, gdy przychodzi zirytowany do domu, sięga po klaser, ogląda znaczki, odpoczywa. Ja podobnie. Sięgam po jakieś eksponaty, później po źródła, wciąż czytam, uczę się. Po wystawie w Krośniewicach, gdzie pokazywałem część kolekcji, przez dwa miesiące konserwowałem zbiór. To wszystko jest pracochłonne, jeśli traktuje się swoją pasję poważnie.
Dodaje, że kolekcjonerstwo nie jest sztuką dla sztuki. To ciągłe odkrywanie i potwierdzanie naszego miejsca w historii.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium