Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

13 października 2006 r.
11:16
Edytuj ten wpis

Żużel, skóra i wolność

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio

Trzy różne zawody. Każdy w innym wieku. Ale łączy ich jedno: smutek, bo wkrótce trzeba będzie motocykl wprowadzić do garażu i czekać na wiosnę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Bo czy to tor żużlowy, czy podrzędna droga do Nałęczowa, czy aleja w centrum miasta, to zawsze w tle jest wolność
Długie, siwe włosy spadające na ramiona. Nikt by nie przypuszczał, że ten stateczny pan, pracujący w firmie sprzedającej kasy fiskalne ma w głowie tylko jedno: wskoczyć na motor.
- Zawsze miałem pociąg do motocykla. Gdy miałem 17 lat, brat kupił jawę 175 sport. Luksmaszyna jak na tamte czasy - opowiada Janusz Banach. - Brat właściwie pożegnał się z jawą, bo od razu ją zaanektowałem. Rura została odkręcona, trochę przeróbek w gaźniku i czeska jawa pędziła jak szalona po wiejskich drogach.
Potem szaleństwa na torach crossowych i dzikie, nocne jazdy.
Ale proza życia działa jak gilotyna. Miłość, ślub, żona, rodzina i motocykl poszedł w zapomnienie. Do czasu.
.

Krajobraz za szybą

Gdy w Lublinie otworzono salon Harleya Davidsona, stare emocje odżyły. Harley to jednak droga rzecz. Nowa honda shadow też, ale mniej.
- No i kupiłem motor - cieszy się Banach. - Teraz nie myślę o niczym innym, jak tylko po pracy wskoczyć w "skórę” i puścić się w drogę. To jest najlepszy odpoczynek. Jadę motocyklem i całkowicie odrywam się od problemów codziennej walki. Krajobraz przesuwa się za szybą kasku, a ja smakuję naturę i prowadzenie motocykla. Tu nie chodzi o prędkość, ale to poczucie jedności z maszyną i naturą.
Janusz jeździ też z kolegami. Wystarczy jeden telefon i spotykają się w umówionym miejscu. 10, 15 motocyklistów rusza w drogę. - Jedziemy na golonkę do Janowa Lubelskiego. Posiedzimy, pogadamy i do domu przez Roztocze. Nikt nikogo nie pyta gdzie pracuje, kto jest kim. Wszyscy równi i wszyscy kochamy motocykle.
Tylko jesienią robi się smutno, bo motor trzeba chować. - Zawsze można się w garażu spotkać i coś przy maszynie porobić - z nadzieją w głosie opowiada Janusz.

Umundurowany jednoślad

Sierżant sztabowy Artur Zdybel kończy pierwszy sezon na policyjnym motocyklu yamaha. Mógł sobie wygodnie siedzieć w radiowozie, ale wybrał jednoślad.
- Motocykle od młodego zajmowały mi głowę. Zaczęło się od motoroweru Ogar. Potem przeszedłem całą paletę "enerdowskich” mz opowiada Artur Zdybel, w policji od 8 lat, z czego połowę w drogówce. - Starsi koledzy zrezygnowali ze służby na motocyklu. Musieli, bo lata lecą i już zdrowie nie to. A ja napisałem do naczelnika prośbę o przeniesienie do służby na motorze.
Policjant na motocyklu, to najlepsza mobilna broń w walce z piratami drogowymi. - Jechaliśmy we trzech przez Lublin. Naprzeciwko pojawił się tzw. ścigant. Zobaczył nas i wpadł na pomysł, że się popisze: postawił motor na jedno koło i przejechał koło nas z rykiem silnika. Był pewien, że z nas zadrwił.
Tymczasem policjanci bez słowa rozjechali się. Każdy w innym kierunku.
- Zarzuciliśmy sieć, w którą po chwili; niezwykle zdziwiony wpadł. Otrzymał odpowiedni mandacik, zgodny z taryfikatorem, a dodatkowo stracił dowód rejestracyjny za podgiętą tablicę - opowiada sierżant Zdybel. - Tylko zapytał jak ma wróci do domu? Albo wzywa lawetę, albo pcha. Miał wybór...

Jazda z kozakami

Złapani na wykroczeniu kierowcy zupełnie inaczej podchodzą do policjanta w czarnej skórze na motocyklu. - Mają jakby więcej respektu, mniej dyskutują i zawsze pytają o motocykl. Standardowe pytanie: ile wyciągnie? Odpowiedź też standardowa: 50 lub 60 na godzinę w mieście, bo na tyle pozwalają przepisy - dodaje z uśmiechem sierżant Artur Zdybel.
Służba na motocyklu to też nietypowe zadania. Tzw. pilotaże, gdzie trzeba "holować” przez miasto rządowe limuzyny. - Czasami było naprawdę groźnie, bo kierowcy z BOR to niezłe kozaki. Potrafią szybko jeździć używając specyficznych technik kierowania. Już raz jechałem bokiem, w poślizgu, na milimetry, między rządowymi limuzynami. Jak VIP wysiadł z limuzyny, powiedział tylko, że nigdy tak nie jechał, i że chyba bardzo lubimy swoją pracę - opowiada sierżant. - Miał rację.

Zakaz jazdy

Czterech zawodników staje pod taśmą. Każdy wlepia wzrok w zamek urządzenia startowego. Ułamki sekund decydują, kto pierwszy wyjdzie spod taśmy, kto zajmie najlepszą pozycję w pierwszym łuku decydującym o wyścigu.
Żużlowiec Daniel Jeleniewski ma tak od kilku lat.
- Na komunię dostałem motorynkę i przepadłem. Potem był Klub Motorowy Pionier, kilka tytułów wicemistrza Polski w wyścigach szosowych, ale ja zawsze marzyłem o żużlu. W 1998 roku, gdy tylko skończyłem 15 lat, pojawiłem się w klubie i już wiedziałem, co chcę robić w życiu przez najbliższe lata.
Są jednak momenty, kiedy Daniel ma już dość motocykla. Treningi, starty, presja na wynik i ogromny stres przed zawodami... - Wtedy wyrywam się na ryby. Dwa dni ciszy i samotności działają jak balsam. Ale szybko zaczynam tęsknić za torem, spalinami i emocjami, jakie towarzyszą każdemu startowi - mówi Jeleniewski.
Tym bardziej że na co dzień Jeleniewski cywilnym motocyklem po zwykłych ulicach jeździć nie może. Tak ma zapisane w kontrakcie z klubem. - Może i dobrze, bo pewnie na kogoś bym wpadł - śmieje się sportowiec. - Bo ja uwielbiam szybkość

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium