Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ubiegłoroczny protest w Lublinie przeciwko hodowli zwierząt futerkowych
(fot. Maciej Kaczanowski)
Zakaz hodowli zwierząt futerkowych, uboju rytualnego oraz trzymania psów na krótkich łańcuchach - takie zmiany przepisów zapowiedział dziś przedstawiciel młodzieżówki PiS. Towarzyszył mu prezes partii Jarosław Kaczyński.
– Uważamy, że w Polsce trzeba wprowadzić nowy porządek prawny w kwestii ochrony zwierząt – powiedział podczas dzisiejszej konferencji prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. – Przyszedł moment, w którym możemy na poważnie zająć się kwestią ochrony zwierząt. Cieszę się, że tak mocno angażuje się w to młode pokolenie – dodał.
Założenia zmiany prawa przedstawił przewodniczący Forum Młodych PiS Michał Moskal.
– Chcemy pokazać, że miarą naszego człowieczeństwa jest to, jak traktujemy zwierzęta. Chcemy zakazu hodowli zwierząt futerkowych oraz uboju rytualnego – powiedział Moskal.
Zgodnie z założeniami projektu ubój rytualny ma być możliwy jedynie na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.
Zmiany mają objąć również kontroli społecznej ochrony zwierząt. – Chcemy, aby organizacje społeczne miały większe kompetencje, a Inspekcja Weterynaryjna miała prawo do nakładania mandatów – mówił Moskal.
Po wprowadzeniu zmian tylko jednostki gminne oraz pożytku publicznego chroniące zwierzęta z prawem do prowadzenia schronisk. Częstsze mają być też kontrole schronisk.
PiS zapowiada też zakaz trzymania psów na krótkiej uwięzi i ograniczenia stosowania kolczatek.
