Białoruś zamknęła granicę z Polską. "Nikt się tego nie spodziewał"

Taką decyzję białoruskie władze podjęły w czwartek. Dotyczy ona również Łotwy, Litwy oraz Ukrainy. W województwie lubelskim te ograniczenia w ruchu osobowym obowiązują na przejściach drogowych w Terespolu i Sławatyczach. „Przez granicę przepuszczani są jedynie kierowcy samochodów ciężarowych oraz pracownicy przedstawicielstw dyplomatycznych i konsularnych. Wjazd na terytorium Białorusi nadal jest możliwy drogą powietrzną przez międzynarodowe lotnisko w Mińsku”– podaje Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.

– Odprawy w ruchu towarowym w Koroszczynie odbywają się na bieżąco– potwierdza por. Dariusz Sienicki rzecznik prasowy Komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Z relacji białoruskiego portalu Onliner wynika, że decyzja o zamknięciu granicy była zaskoczeniem nawet dla Straży Granicznej w Grodnie. – Dla wielu była to niespodzianka, w tym dla nas. Nikt się nie tego spodziewał. Nie martwcie się, to nie jest stan wojenny. Powód to COVID–19– stwierdził pogranicznik. Tamtejsza Straż Graniczna ostrzega kierowców i pasażerów autobusów, że jeśli wyjadą, nie będą mogli wrócić do kraju. Problemy z powrotem do swojego kraju mieli w czwartek nawet sami Białorusini.

– Obywatele Białorusi są przepuszczani na terytorium republiki. Istnieją ograniczenia wobec osób fizycznych przyjeżdżających i planujących przyjechać z terenów sąsiadujących z nami państw. Pogranicznicy mają pełnomocnictwa podejmować wobec nich decyzje w zależności od sytuacji – powiedział w piątek Anton Byczkouski rzecznik prasowy Państwowego Komitetu Pogranicznego.

Ale zdaniem niezależnych białoruskich mediów, decyzja podyktowana jest względami politycznymi. – System na granicy po zeskanowaniu paszportu odpowiednio pokazuje czy ta osoba jest na liście podejrzanych czy nie. Jeżeli są wątpliwości to taka osoba nie zostanie ponownie wpuszczona, nawet jeżeli ma obywatelstwo białoruskie– mówi nasz informator, który często podróżuje na Białoruś w celach zawodowych.

 Zamknięcie granicy wprowadzono na razie na 14 dni.