

Kolejarze zapowiadają na poniedziałek ogólnopolski protest. Zablokują też drogi w Lubelskiem, w tym krajową dwójkę.

Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych na poniedziałek planuje demonstracje i pikiety w całym kraju, które mogą potrwać kilka dni. Kolejarze wyjdą również na drogi w województwie lubelskim. Zablokowana będzie krajowa „dwójka” w miejscowości Styrzyniec. Wstępnie protest ma tu potrwać do 30 lipca.
Bialska policja informuje, że będzie to całkowita blokada, dlatego wyznaczone będą objazdy. - Dla samochodów osobowych drogami lokalnymi przez miejscowości: Sławacinek Nowy- Styrzyniec- Sycyna. A samochody ciężarowe będą oczekiwać na możliwość przejazdu bądź kierowane będą na trasy alternatywne Radzyń Podlaski (DK-63)- Wisznice- Biała Podlaska (DW-812) lub Międzyrzec Podlaski (DK-19)-Łosice (DW-698) Konstantynów- Biała Podlaska (DW-811)- precyzuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik komendy. - Nad bezpieczeństwem w miejscu protestu czuwać będą policjanci. Prosimy o uwzględnienie utrudnień w planowanych na ten czas podróżach – zaznacza pani nadkomisarz.
Kolejarze mają w ten sposób blokować DK2 w godzinach 10 -14.00. Drugie miejsce protestu to miejscowość Stróża Kolonia w gminie Kraśnik. Kolejarzy wyjdą na skrzyżowanie dróg E373 / DW828 z ul. Podwale.
- Naszym celem jest sprzeciw wobec patologicznej polityce transportowej państwa, uległości władz wobec roszczeń lobby samochodowego i systemowego demontażu sektora kolejowych przewozów towarowych w Polsce- argumentuje Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych. - Symbolem tego jest katastrofalna sytuacja w spółce PKP Cargo. Całkowity brak reakcji ze strony władz państwowych na powtarzające się apele, petycje i wszelkie formy interwencji strony społecznej zmuszają nas do eskalacji protestu- tłumaczą związkowcy. Jednocześnie, apelują do rządu o „pilne działania zmierzające do przywrócenia warunków uczciwej konkurencji i równowagi na rynku transportowym w Polsce”.

