Podaruj dar życia

Niektórzy się boją zarówno samego zabiegu i widoku krwi. Inni nie chcą, bo nie wiedzą na czym to dokładnie polega. Następni są przekonani, że wcale to nie jest potrzebne. Jeszcze inni chcieliby, ale nie wiedzą, czy na pewno mogą. Jeżeli masz nie mniej niż 18 lub nie więcej niż 60 lat, ważysz nie mniej niż 45 kilogramów i w dniu zabiegu nie czujesz się źle - to idź i oddaj krew.

- Zdecydowanie mniej ludzi przychodzi oddawać krew, jest to zjawisko zauważalne od zawsze w miesiącach letnich. Choć i w ciągu roku sytuacja wygląda mizernie. Przychodzi za to sporo młodzieży - mówi Anna Polubiec, zastępca kierownika bialskiego oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Lublinie. Punkt oddawania krwi jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30 do 13.30. Jednorazowo można oddać 450 mililitrów krwi. Już za pierwsze oddanie otrzymuje się legitymację Honorowego Dawcy Krwi.

Punkt w Międzyrzecu Podlaskim został zlikwidowany około 3 lat temu. - Krew organizują mam ośrodki w Białej. Rzadziej Łuków, Radzyń, Lublin. Stali krwiodawcy lub ochotnicy, by oddać krew muszą jechać do Białej - mówi jedna z pielęgniarek, chcąca pozostać anonimowo. Raz w miesiącu krwiodawstwo z Białej organizuje akcję oddawania krwi w mieście. Są ogłoszenia w kościele lub gazecie. Odbywa się to w Miejskim Ośrodku Kultury. Najbliższy pobór odbędzie się w poniedziałek, 22 lipca w godzinach 8.30-12.30. Punkt oddawania krwi w mieście zlikwidowało Wojewódzkie Centrum Krwiodawstwa w Lublinie.

Niecodzienna sytuacja panuje w punkcie krwiodawstwa przy szpitalu im. prof. dr F. Skubiszewskiego w Radzyniu Podlaskim. Próbowaliśmy się wielokrotnie dodzwonić do punktu, ale bezskutecznie. Okazało się, że chcący oddać krew w tym mieście muszą czekać dwa tygodnie. Kierownictwo i pielęgniarki przebywają bowiem na urlopie do końca miesiąca i punkt jest zamknięty. - Posiadamy odpowiednie zasoby krwi. Jak będzie brakować pojedziemy do najbliższej jednostki - dowiedzieliśmy się od osoby, która w końcu odebrała telefon "po sąsiedzku”, bowiem sama zajmuje się tylko badaniami grupy krwi i samej krwi nie jest upoważniona pobierać.

Zanotował punkt krwiodawstwa w Łosicach. - Liczba osób oddających krew maleje. Ludzie wyjeżdżają na wakacje, mają urlopy - mówi Danuta Ignaciuk, pielęgniarka. Punkt nie organizuje wakacyjnej akcji pobierania krwi, choć takie odbywają się w ciągu roku szkolnego, w szkołach. Chętni mogą oddać krew w godzinach od 7.30 do 15.30 z wyjątkiem sobót i niedziel na ulicy Słonecznej.
Krwiodawstwo przy szpitalu w Łukowie również narzeka na zmniejszającą się liczbę osób chcących oddać krew. Ośrodek Zdrowia i OSiR zorganizował 14 lipca w Adamowie festyn, na którym funkcjonował punkt oddawania krwi. - Udało nam się pobrać 44 jednostek krwi. Przychodziła przede wszystkim młodzież. Wśród krwiodawców rozlosowaliśmy materac i torbę - stwierdza kierownik Danuta Smolik. Podobna akcja odbyła się w czerwcu i też zakończyła się sukcesem-pobrano 55 jednostek krwi. W Łukowie krew można oddawać od poniedziałku do piątku w godzinach 7-14.