Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nie w galerii, nie w muzeum, tylko na dworcu PKP w Białej Podlaskiej. Otwarto tu wystawę historyczną pt. "Polskie losy w dziejach Brześcia.
Potrzebna była zgoda PKP. Organizatorzy ją dostali. Tym sposobem, w holu bialskiego dworca powstała galeria Biała lokomotywa.
- Wystawa opowiada o historii Brześcia, również poprzez zdjęcia i biogramy wielu znanych Polaków, których los związał z miastem zwanym w przeszłości jako Brześć Litewski, Brześć nad Bugiem czy też jako Brest - mówi Cezary Nowogrodzki współorganizator wystawy. Pokazywana jest w Polsce po raz pierwszy. Wcześniej prezentowano ją tylko w konsulacie RP w Brześciu. Jej autorem jest redaktor naczelny Kuriera Brzeskiego Mikołaj Aleksandrow.
- Wystawa będzie się systematycznie powiększać, bo cały czas odnajduję biogramy kolejnych postaci. Może w przyszłości powstanie album na ten temat oraz strona internetowa- mówi Aleksandrow. Polską zainteresował się jeszcze w latach70-tych XX wieku. - Podczas studiów we Władywostoku w moje ręce wpadły wiersze K.I. Gałczyńskiego. Wtedy postanowiłem nauczyć się języka polskiego- wspomina. Ekspozycja przygotowana jest w dwóch językach: polskim oraz rosyjskim.
- To transgraniczna wystawa, która ma nas łączyć, a nie dzielić. Liczę, że będzie wędrować po różnych miastach - dodaje autor. W 300-tysięcznym Brześciu mieszka obecnie ok. 5 tysięcy Polaków.
- Społeczeństwo polskojęzyczne na Białorusi chce jak najwięcej wiedzieć o Polsce. Wystawa była w Brześciu bardzo krótko i tylko w konsulacie. Warto ją u nas powtórzyć. Mamy także nowy wyremontowany dworzec. To dobre miejsce na taką historyczną wystawę - ocenia Hanna Paniszewa z Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych w Brześciu.
"Polskie losy w dziejach Brześcia” można oglądać do 30 września. Pośród kilkudziesięciu fotografii i biogramów znalazły się takie postaci jak: katolicki prezbiter Rafał Kalinowski, działacz niepodległościowy Jarosław Dąbrowski, generał Romuald Traugutt, recenzent teatralny Tadeusz Kończyc czy śpiewaczka operowa Ganna Walska.
- Wystawa opowiada o historii Brześcia, również poprzez zdjęcia i biogramy wielu znanych Polaków, których los związał z miastem zwanym w przeszłości jako Brześć Litewski, Brześć nad Bugiem czy też jako Brest - mówi Cezary Nowogrodzki współorganizator wystawy. Pokazywana jest w Polsce po raz pierwszy. Wcześniej prezentowano ją tylko w konsulacie RP w Brześciu. Jej autorem jest redaktor naczelny Kuriera Brzeskiego Mikołaj Aleksandrow.
- Wystawa będzie się systematycznie powiększać, bo cały czas odnajduję biogramy kolejnych postaci. Może w przyszłości powstanie album na ten temat oraz strona internetowa- mówi Aleksandrow. Polską zainteresował się jeszcze w latach70-tych XX wieku. - Podczas studiów we Władywostoku w moje ręce wpadły wiersze K.I. Gałczyńskiego. Wtedy postanowiłem nauczyć się języka polskiego- wspomina. Ekspozycja przygotowana jest w dwóch językach: polskim oraz rosyjskim.
- To transgraniczna wystawa, która ma nas łączyć, a nie dzielić. Liczę, że będzie wędrować po różnych miastach - dodaje autor. W 300-tysięcznym Brześciu mieszka obecnie ok. 5 tysięcy Polaków.
- Społeczeństwo polskojęzyczne na Białorusi chce jak najwięcej wiedzieć o Polsce. Wystawa była w Brześciu bardzo krótko i tylko w konsulacie. Warto ją u nas powtórzyć. Mamy także nowy wyremontowany dworzec. To dobre miejsce na taką historyczną wystawę - ocenia Hanna Paniszewa z Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych w Brześciu.
"Polskie losy w dziejach Brześcia” można oglądać do 30 września. Pośród kilkudziesięciu fotografii i biogramów znalazły się takie postaci jak: katolicki prezbiter Rafał Kalinowski, działacz niepodległościowy Jarosław Dąbrowski, generał Romuald Traugutt, recenzent teatralny Tadeusz Kończyc czy śpiewaczka operowa Ganna Walska.
