Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Czy w Białej Podlaskiej powstanie port cargo i strefa gospodarcza? Wczoraj minister ochrony środowiska zgodził się na przeznaczenie
w planie zagospodarowania przestrzennego gruntów leśnych pod tę inwestycję. Turecki biznesmen Vahap Toy, który chce zrealizować przedsięwzięcie, właśnie prowadzi rozmowy z amerykańskimi inwestorami
Chodzi o 508,24 ha gruntów leśnych, które zostałyby wycięte. Obok lotniska na terenie strefy powstałyby m.in.: miasteczko akademickie, centrum medyczne, osiedle mieszkaniowe i świątynia.
Jak wynika z oświadczenia Katarzyny Karpińskiej, p.o. dyrektora Biura Informacji i Promocji Ministerstwa Środowiska, przy podejmowaniu decyzji minister Stanisław Żelichowski kierował się nadziejami mieszkańców miasta i gminy Biała Podlaska oraz powiatu bialskiego, związanymi z projektowaną inwestycją, jak i położeniem lasów w sąsiedztwie istniejącego lotniska wojskowego.
– Na decyzję ministra wpłynęło również zmniejszenie o 283 ha żądanej powierzchni leśnej na cele inwestycyjne, jak i sygnalizowane przez Zarząd Gminy Biała Podlaska i spółkę Epit & Korporacja Rozwoju Wschód Zachód trudności w nabywaniu pod projektowaną inwestycję prywatnych gruntów – stwierdziła Katarzyna Karpińska.
We wczorajszej konferencji S. Żelichowskiego uczestniczył Krzysztof Antczak, dyrektor turecko-polskiej spółki Epit & KRWZ. Choć słyszał, że trzykrotnie minister powiedział o zgodzie na tzw. odlesienie, to jednak dopóki nie ujrzy odpowiednich dokumentów, będzie w to wątpić.
S. Żelichowski zaznaczył, że zgodę wydaje jedynie do potrzeb planowania inwestycji. O sprzedaży lub dzierżawie lasów (w przypadku uwiarygodnienia inwestora) zadecyduje później.
Bialski wójt Wiesław Panasiuk powiedział nam, że teraz będzie można rozpocząć przygotowania zmiany planu zagospodarowania przestrzennego na tereny inwestycyjne. Potrwa to co najmniej 4 miesiące.
Tymczasem z USA wrócili wczoraj szefowie E & K, gdzie prowadzili rozmowy z tamtejszymi inwestorami – poinformował K. Antczak. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż „wszystko jest w porządku” i 12 września na konferencji prasowej zaprezentują się inwestorzy zza oceanu.
– Jesteśmy gotowi, aby wystąpić o pozwolenie na budowę lotniska międzynarodowego na części miejskiej. Prawdopodobnie na przełomie października i listopada będziemy mogli rozpocząć budowę – dodaje Antczak.
Bialski prezydent Andrzej Czapski już oczekuje na zgłoszenie się inwestora po warunki zabudowy. Przyznaje, że pewne problemy mogą wiązać się z nie uregulowanymi stanami własności na części lotniska wojskowego. Dawno wywłaszczono ludzi bez oglądania się na formalności.
Jak wynika z oświadczenia Katarzyny Karpińskiej, p.o. dyrektora Biura Informacji i Promocji Ministerstwa Środowiska, przy podejmowaniu decyzji minister Stanisław Żelichowski kierował się nadziejami mieszkańców miasta i gminy Biała Podlaska oraz powiatu bialskiego, związanymi z projektowaną inwestycją, jak i położeniem lasów w sąsiedztwie istniejącego lotniska wojskowego.
– Na decyzję ministra wpłynęło również zmniejszenie o 283 ha żądanej powierzchni leśnej na cele inwestycyjne, jak i sygnalizowane przez Zarząd Gminy Biała Podlaska i spółkę Epit & Korporacja Rozwoju Wschód Zachód trudności w nabywaniu pod projektowaną inwestycję prywatnych gruntów – stwierdziła Katarzyna Karpińska.
We wczorajszej konferencji S. Żelichowskiego uczestniczył Krzysztof Antczak, dyrektor turecko-polskiej spółki Epit & KRWZ. Choć słyszał, że trzykrotnie minister powiedział o zgodzie na tzw. odlesienie, to jednak dopóki nie ujrzy odpowiednich dokumentów, będzie w to wątpić.
S. Żelichowski zaznaczył, że zgodę wydaje jedynie do potrzeb planowania inwestycji. O sprzedaży lub dzierżawie lasów (w przypadku uwiarygodnienia inwestora) zadecyduje później.
Bialski wójt Wiesław Panasiuk powiedział nam, że teraz będzie można rozpocząć przygotowania zmiany planu zagospodarowania przestrzennego na tereny inwestycyjne. Potrwa to co najmniej 4 miesiące.
Tymczasem z USA wrócili wczoraj szefowie E & K, gdzie prowadzili rozmowy z tamtejszymi inwestorami – poinformował K. Antczak. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż „wszystko jest w porządku” i 12 września na konferencji prasowej zaprezentują się inwestorzy zza oceanu.
– Jesteśmy gotowi, aby wystąpić o pozwolenie na budowę lotniska międzynarodowego na części miejskiej. Prawdopodobnie na przełomie października i listopada będziemy mogli rozpocząć budowę – dodaje Antczak.
Bialski prezydent Andrzej Czapski już oczekuje na zgłoszenie się inwestora po warunki zabudowy. Przyznaje, że pewne problemy mogą wiązać się z nie uregulowanymi stanami własności na części lotniska wojskowego. Dawno wywłaszczono ludzi bez oglądania się na formalności.
Co i za ile
Projekt bialskiej inwestycji „Lotnisko i strefa gospodarcza Biała Podlaska” obejmuje: inwestycje lotniskowe (drogi startowe, drogi kołowania, terminal cargo i pasażerski), bazę przeładunkową ze składami i magazynami, obiekty centrum konferencyjno-handlowego (m.in. biura, hurtownie) oraz centrum wystawiennicze, hotele, obiekty usługowo handlowe, centrum sportu i rekreacji, park wodny, osiedle mieszkaniowe, centrum medyczne, ośrodek uniwersytecki, kościół, tor Formuły I
oraz specjalny ośrodek szkolenia dla potrzeb lotnictwa, obsługi naziemnej i ratownictwa. Wartość przedsięwzięcia szacowana jest
na ponad 2,3 mld USD. Łączny koszt planowanego kompleksu
z przyspieszeniem programu budowy autostrady i szybkiej kolei na odcinku Warszawa-Terespol wynosi ok. 5,7 mld USD.
Realizacją inwestycji ma zająć się Epit & Korporacja Rozwoju Wschód Zachód, której szefem jest turecki biznesmen Vahap Toy. Pieniądze mają pochodzić od zagranicznych (m.in. amerykańskich i kanadyjskich inwestorów. Według Toya inwestycja docelowo da 40 tys. miejsc pracy.
oraz specjalny ośrodek szkolenia dla potrzeb lotnictwa, obsługi naziemnej i ratownictwa. Wartość przedsięwzięcia szacowana jest
na ponad 2,3 mld USD. Łączny koszt planowanego kompleksu
z przyspieszeniem programu budowy autostrady i szybkiej kolei na odcinku Warszawa-Terespol wynosi ok. 5,7 mld USD.
Realizacją inwestycji ma zająć się Epit & Korporacja Rozwoju Wschód Zachód, której szefem jest turecki biznesmen Vahap Toy. Pieniądze mają pochodzić od zagranicznych (m.in. amerykańskich i kanadyjskich inwestorów. Według Toya inwestycja docelowo da 40 tys. miejsc pracy.
