Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Elektrociepłownia puławskich Azotów w ciągu najbliższych trzech lat powiększy się o nowy blok węglowy
(fot. S. Kłak / Archiwum)
Decyzja o rozwiązaniu spółki, której celem miała być koordynacja budowy, a następnie zarządzanie nową elektrownią zapadła we wrześniu ubiegłego roku. Teraz przypieczętował ją wpis Sądu Rejonowego w Lublinie.
Rozwiązanie spółki poprzez wchłonięcie jej przez Zakłady Azotowe „Puławy” było naturalną konsekwencją rezygnacji z budowy nowej elektrowni gazowej dla puławskiego koncernu chemicznego. W ostatnich latach podmiot generował straty, a celowość jego istnienia, w związku ze zmianą strategicznych planów Grupy Azoty, stała się dyskusyjna.
We wrześniu ubiegłego roku podjęto zatem decyzję o przejęciu całości kapitału spółki przez puławskie Azoty. Z kolei na początku nowego roku zarząd puławskiego koncernu poinformował, że wpis łączący obydwa podmioty został już dokonany przez Sąd Rejonowy Lublin-Wschód.
Z udostępnionych dokumentów wynika, że połączenie to ma „zwiększyć efektywność zarządzania” budowy i eksploatacji nowego bloku węglowego (100 MW) dla puławskiej elektrociepłowni. Inwestycja ta jest obecnie na etapie przetargu. Jej przewidywany koszt to ok. 900 mln zł. Tym samym jest obecnie największy projekt energetyczny planowany w województwie lubelskim. Rozbudowa elektrociepłowni ma zostać ukończona w 2021 roku.
