Do bryły ukończonego już prawie aquaparku w Chełmie przylega pusta działka przeznaczona pod budowę obiektu handlowo-usługowego. Zanim jednak nie znajdzie się inwestor, urzędnicy planują zbudować tam zapasowy parking dla klientów pływalni.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Władze miasta i podległej mu spółki, która buduje aquapark obawiają się, że po planowanym na koniec roku otwarciu obiektu, znalezienie wolnego miejsca parkingowego w okolicy będzie problemem. Należący do aquaparku parking został zaprojektowany na około 100 miejsc. Kolejnych kilkadziesiąt znajduje się po drugiej stronie ulicy Trubakowskiej.
– Zdajemy sobie sprawę, że z tego parkingu korzystają okoliczni mieszkańcy i pracownicy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej – mówi Agata Fisz, prezydent Chełma. – Dlatego potrzebne są dodatkowe miejsca parkingowe, szczególnie w początkowym okresie funkcjonowania Chełmskiego Parku Wodnego. Spodziewamy się, że obiekt odwiedzany będzie nawet z czystej ciekawości.
Drugi parking na razie za drogi
Pomysł na dodatkowy parking na pustej działce nie przekreśla miejskich planów związanych z rozbudową istniejącego parkingu pomiędzy ulicami Trubakowską i Lubelską. W miejskim budżecie zaplanowano na ten cel odpowiednie środki. Część została już wydatkowana na opracowanie dokumentacji technicznej. Przypieczętowało ją wydane w sierpniu pozwolenie na budowę. To z kolei pozwoliło na wszczęcie procedur związanych z wyłonieniem wykonawców. Po dwóch przetargach okazało się, że złożone oferty były wyższe niż środki przeznaczone na ten cel przez miasto.
– W pierwszym postępowaniu najmniejsza cena wyniosła około 220 tysięcy złotych, w drugim już około 250 tysięcy – mówi Krzysztof Tomasik, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Chełmie – Obserwując rynek zauważamy, że ceny mocno zwyżkują pod koniec roku. Wynika to z faktu, iż wielu wykonawców ma już podpisane umowy na różne roboty i dysponuje mniejszą liczbą pracowników. Podejrzewam, że za dwa lub trzy miesiące wartość rynkowa tego zadania mogłaby być znacznie mniejsza.
Podobnego zdania wydają się być władze miasta. Chociaż ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, prezydent Fisz rozważa przesunięcie rozbudowy parkingu na początek przyszłego roku.
– Jeśli w ten sposób moglibyśmy zaoszczędzić kilkadziesiąt tysięcy złotych to jest to gra warta świeczki – mówi prezydent. – Przecież za takie pieniądze można wyremontować na przykład chodnik na jednej z osiedlowych ulic.
Dodatkowy utwardzony plac na terenie przyległym do aquaparku ma szansę powstać jeszcze przed jego otwarciem.