Prawdziwa gratka dla poważnych inwestorów. PKP wystawiły na sprzedaż dawną lokomotywownię. To teren z pozostałością zabudowań oraz torami i rozjazdami o powierzchni ponad 5,5 ha.
– Ta działka rzeczywiście ma olbrzymi potencjał – przyznaje Maria Talma, dyrektor Wydziału Planowania Przestrzennego, Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Chełm. – Problem w tym, że w planie zagospodarowania przestrzennego jest on przeznaczony na cele kolejowe lub przemysłowe. Każda inna forma zagospodarowania tego terenu wymagałaby uchwalenia przez radnych zmian w planie.
Dawną lokomotywownią interesowała się już pewna firma, która widziałaby tam kolejny w mieście hipermarket. Jednak radni tak jak zmienili przeznaczenie innych działek pod wielkopowierzchniową działalność handlową, tak w tym przypadku opowiedzieli się na nie. Niedoszły inwestor zanim jeszcze nabył kolejową nieruchomość został odprawiony z kwitkiem.
PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Lublinie przetarg na sprzedaż lokomotywowni planuje już 25 lutego. Zdaniem kolejarzy część znajdujących się tam torów i rozjazdów po usunięciu drzew i krzewów oraz niezbędnych naprawach mogłaby być znowu eksploatowana. Obecnie tory te są wyłączone z sieci chełmskiej stacji kolejowej.
– Cena wywoławcza naszej nieruchomości to 3,1 mln zł – mówi Bartosz Chabior, rzecznik lubelskiego Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami. – Skoro zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego ten teren przeznaczony jest pod przemysł i usługi, to można tam na przykład urządzić dużą bazę przeładunkową, bądź składy surowców czy towarów.
– Wszystko jedno co tam będzie. Najważniejsze, że w końcu coś zrobią z tą ruiną – mówi mieszkająca nieopodal lokomotywowni pani Krystyna. – Przez wiele lat nic się tu nie działo. Tylko szabrownicy złomu i bezdomni odwiedzali to miejsce.