XX Konfrontacje Teatralne: Takiego teatru nie zobaczycie nigdzie indziej

Festiwal, który wyrósł na awangardzie, w swoje 20. urodziny do awangardy wraca. I silnie akcentuje to, co przez te wszystkie lata udawało się mu najlepiej: balansowanie na pograniczu różnych dziedzin sztuki, docenienie teatralnych kolektywów i innych nieformalnych grup, poruszanie trudnych tematów, "podważanie i rozsadzanie ram teatru" - jak podkreślają kuratorzy (Marta Keil i Grzegorz Reske).

Anty-opera i scena queer

Oficjalnie festiwal rozpoczyna się dziś anty-operą "Transcryptum" Wojtka Blecharza. Opera-instalacja nie nadaje się na scenę. W Operze Narodowej muzycy zabrali widzów na zaplecze sceniczne, w Lublinie zagrają w podziemiach Centrum Kultury (piątek i sobota, godz. 21, bilety 20/30 zł).

Piętro wyżej w Sali Małej CK o godz. 18 wernisaż wystawy "A Question of Decency". Przez cały czas trwania festiwalu można oglądać zdjęcia, rekwizyty, elementy scenografii nowojorskiej sceny queer i archiwalia ze zbiorów performerek występujących w ramach "Klauzuli przyzwoitości".

"Klauzula przyzwoitości" to prawdopodobnie najciekawszy nurt w tegorocznym programie. Tytuł nawiązuje do sprawy kilku amerykańskich artystów, którym 25 lat temu amerykańska instytucja rządowa odmówiła wypłacania przyznanych grantów. To kara za propagowanie nieprzyzwoitych treści. Pieniędzy nie dostała m.in. performerka Holly Hughes, która do Lublina przyjedzie ze "Clit Notes" (czwartek, 15.10, godz. 21).

Lois Weaver i Peggy Shaw, twórczynie lesbijskiej grupy teatralnej "Split Britches" pokażą swoje solowe spektakle. Na scenie zobaczymy też gwiazdę Warhola Penny Arcade i Citizen Reno, która w swoistym talk show na żywo przepytuje ekonomistów z całego świata. W Lublinie "zgriluje" prof. Jerzego Hausnera.

Polityka i cenzura

Do Lublina przyjedzie jedna z najważniejszych grup teatru niezależnego w Niemczech. Berlińska grupy artystycznej andcompany&Co pokaże dwie swoje produkcje: obsypany nagrodami spektakl "Black Bismarck" i wykład-koncert "Sounds like war".

Dwa razy (piątek i sobota, godz. 19) nieformalna grupa belgijskich aktorów SkaGeN wystąpi w  "Big Mouth". To spektakl-performace, który za pomocą tekstów z 12 mów politycznych (od Sokratesa po Marcina Lutra), ma uświadamić widzom jak łatwo jest człowiekiem manipulować.

Na Konfrontacje ze swoim najnowszym spektaklem "Untitled" wraca jeden z najwybitniejszych współczesnych choreografów na świecie - Xavier Le Roy (środa, 14.10, godz. 19.30).

A na zakończenie polska premiera gwiazd światowego teatru - Needcompany. "The Blind Poet" w niedzielę, 18.10, o godz. 18 w ACK Chatka Żaka.

Po polsku

"Burmistrz" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk jest uważany za z najlepszych teatralnych tekstów ostatnich lat. Powstał po warsztatach "Sztuka dialogu. Żydzi lubelscy", ale przez prawie 10 lat (w przeciwieństwie do "Naszej klasy" Tadeusza Słobodzianka czy "Żyda" Artura Pałygi) nigdy nie trafił na scenę. W spektaklu wyreżyserowanym przez Marię Kwiecień zobaczymy aktorów lubelskich scen teatralnych (poniedziałek, 12.10, godz. 18.30)

W niedzielę o godzinie 19 "Po co psuć i tak już złą atmosferę" w reżyserii Aleksandry Jakubczak. A w piątek, 16 października, o 21 "Projekt: Matka" Teatru Kana, który powstał na podstawie zwierzeń młodych matek, które wylewają "zgryzoty i Golgoty" macierzyństwa na internetowych blogach.

Z Lublina w Lublinie

W Teatrze Starym będzie można zobaczyć "Skarb" Leszka Mądzika oraz widowisko muzyczne "Wieczorem" z muzyką Włodka Pawlika.

Związany z Lublinem Paweł Passini pokaże dwa swoje spektakle: "Dziady. Twierdza Brześć" - owoc współpracy z Akademickim Teatrem Dramatycznym z Brześcia i "The Hideout/Kryjówka", który w kameralnej przestrzeni opowiada o Zagładzie.

W tzw. sekcji lubelskiej znalazła się także "Vulva" Joanny Lewickiej; spektakl-instalacja w Galerii Labirynt.

Natomiast Teatr Provisorium zaprasza na czytanie tekstu nowej sztuki (12.10, godz. 18). Scenariusz "Punktu Zero" oparty jest na trzech powieściach "Życie i los" i "Wszystko płynie" Wasilija Grossmana oraz "Łaskawe" Jonathana Littella.

Nie tylko teatr

Festiwal nie tylko pokazuje wybrane przez kuratorów spektakle, ale też je produkuje, wydaje książki i przyznaje nagrody. W tym roku światło dzienne zobaczył nowy przekład "Braci Karamazow". Na nowo powieść Fiodora Dostojewskiego przetłumaczył filozof Cezary Wodziński. Promocja książki w niedzielę, o godz. 15 w sali kinowej CK.

W tym samy miejscu w czwartek (15.10) o godz. 16 wykład w ramach cyklu Scena Lublin "Konformizm / bunt / zmiana" poprowadzą Jarosław Cymerman i Grzegorz Kondrasiuk. Na obydwa wydarzenia wstęp wolny.

Warto zaglądać do sali kinowej także na projekcje filmowe. Codziennie na dużym ekranie takie filmowe dzieła jak: "Walc z Baszirem", "Baader-Meinhof", "W sprawie Susan Sontag". Bilety do Kina Konfrontacji kosztują 5 i 8 zł.

Iść, spać, umierać

Dziś co godzinę (od godz. 12 do 16) z ul. Lubartowska 31 artyści Magdalena i Ludomir Franczak zabierają na spacer trasą "Oddychającej góry". To część wydarzenia Six Verbs Movement, którego kuratorami są Yael Vishnizki Levi i Szymon Kasprowicz. Dali oni twórcom sześć czasowników i prosili o wybór.

- My wybraliśmy "stać" i "siedzieć" modyfikując "Oddychającą górę", projekt o którym myśleliśmy już od dawna - mówi Lubomir Franczak.

W ramach Ruchu sześciu czasowników w czwartek było "iść" (spektakl Eyal Weiser), w sobotę będzie "leżeć" Ulrike Grossarth, w poniedziałek "spać" Raphaela Rogińskiego, a we wtorek "umierać" Roberta Kuśmirowskiego. Na wszystko wstęp wolny. reda

Bilety

Bilety od 5 do 30 zł do kupienia w kasie Centrum Kultury (ul. Peowiaków 12). Warto przyjść nawet wtedy gdy biletów zabraknie.

– Często zdarza się, że ludzie którzy wzięli bezpłatne wejściówki, potem się nie pojawiają. Nie odbierane są też wszystkie rezerwacje. W takich sytuacjach 5-10 min. przed rozpoczęciem wydarzenia bilety wracają do kasy – tłumaczy Małgorzata Drozd z CK.