4. Landart Festiwal: Drzewa inne niż wszystkie

- W 2008 roku po raz pierwszy pojechaliśmy z Jarkiem Koziarą na granicę polsko-ukraińską. Wtedy zaczęły powstawać pierwsze prace, m.in. te słynne ryby przecinające granicę - wspomina Barbara Luszawska, jeden z organizatorów IV Landart Festiwal.

Dziś to największe tego typu przedsięwzięcie w Polsce. Co roku, gdzieś w Lubelskiem, przez kilkanaście dni z przyrodą mierzą się artyści i architekci z Polski i zagranicy. Tak jest też i tym razem. Na liście tegorocznych twórców znaleźli się Ukraińcy, Holendrzy, Łotysze i oczywiście Polacy.

- W tym roku po raz trzeci wracamy na Roztocze, ale tym razem do parku narodowego - mówi Luszawska. - To, że dyrekcja RPN nam zaufała, to chyba najlepsza rekomendacja naszego festiwalu.

Cenne przyrodniczo tereny są pod ścisłą ochroną. Dlatego artyści nie mogą użyć materiałów, które w sposób drastyczny naruszają naturalne piękno parku.

- Wszystkie projekty były konsultowane z RPN. Od ich zgody zależało, czy konkretna praca powstanie czy też nie. Bo może nie zostanie tam zna zawsze, ale na pewno na długo - tłumaczy Jarosław Koziara, autor wielu landartów (jego najnowsze dzieło powstaje właśnie przy Porcie Lotniczym Lublin w Świdniku) i współorganizator festiwalu.

Na 6-kilometrowym odcinku między Ośrodkiem Edukacyjno Muzealnym RPN w Zwierzyńcu, a Florianką powstanie łącznie 13 PRAC. Hasło przewodnie tegorocznej edycji to DRZEWO. Zobaczymy więc: . "Grające drzewo” (Aleksandra Szulimowska i Paweł Marcinek), "Procesję” (Jarosław Koziara), "Św. Krzysztofa” (Sergiej Radkiewicz), "Rozmowę” (Bolesław Stelmach) czy "Tomografię drzewa” (Mirosła Maszlanko).

Artyści spędzili na Roztoczu prawie dwa tygodnie. - Dajemy szansę na kontakt ze sztuką też okolicznym mieszkańcom - mówi Koziara. - Czasem prowadzi to do zabawnych sytuacji. Idzie się do chłopa i tłumaczy, że chce się wyorać u niego na polu ogromną rybę. Początkowa niechęć z czasem przeradza się w entuzjazm, a nawet własne koncepcje.

Wernisaż (w formie 6-kilometrowego spaceru) w sobotę, 12 lipca. Zbiórka na parkingu muzeum RPN w Zwierzyńcu (ul. Plażowa 3) o godz. 16.20. Impreza zakończy piknikiem i koncertem zespołu Osjan we Floriance (ok. godz. 20:30).

Warto jednak przyjechać do Zwierzyńca i zobaczyć jak prezentują się prace, które powstały w czasie zeszłorocznej edycji festiwalu. Wszystkie można znaleźć w miejskim parku Zwierzyńczyk.

Organizator zapewnia też transport z Lublina. Autokar wyjedzie o godz. 13.30 spod Chatki Żaka (ul. Radziszewskiego 16). Aby zarezerwować sobie w nim miejsce trzeba do dziś w kasie Centrum Kultury (ul. Peowiaków 12) kupić wejściówkę w cenie 10 zł. Planowany powrót do Lublina ok. godz. 22:30.

Na wszystkie wydarzenia w ramach 4. Landart Festiwal wstęp wolny.

Aleksander Nikitiuk (UA) - Forma
Aleksandra Szulimowska i Paweł Marcinek - Grające drzewo
Bolesław Stelmach - Rozmowa
Cezary Klimaszewski Katarzyna Wójtowicz - Zależności - obiekty
Jarosław Koziara - Procesja
Jarosław Lustych - Axis mundi
Karin van der Molen (NL) - Listen
Katarzyna Szczypior - Nieskończoność
Ked Olszewski - Pokusa
Laura Bistrakova i Iveta Heinacka (LV) - Time surface
Mirosław Maszlanko -Tomografia drzewa
Sergiy Radkevich (UA) - Św. Krzysztof
Waldemar Rudyk - Obiekty przenikające
Miejsce - Roztoczański Park Narodowy

Imprezy towarzyszące:
12 lipca - warsztaty fotografii otworkowej dla uczestników wernisażu /Marcin Moszyński i Marcin
Sudziński.

Program festiwalu
2-11 lipca realizacja projektów
12 lipca - spacer wernisażowy (trasa ok.6 km)
16:00 zbiórka przed Ośrodkiem Edukacyjno Muzealnym RPN Zwierzyniec, ul. Plażowa 3
20:30 Koncert zespołu Osjan - Florianka /obok Izby Leśnej