Jeśli pogoda dopisze, to w ten weekend centrum Lublina zaleje 150-tysięczny tłum: kupców, artystów, turystów i mieszkańców.
Staromiejskie uliczki szczelnie wypełnią się straganami, powietrze wypełnią zapachy potraw staropolskich, litewskich, słowackich, białoruskich i ukraińskich, na każdym rogu będą przygrywać uliczni grajkowie, a między tym wszystkich przepychać się będzie wielka metalowa kura.
- To nie jest zwykły jarmark, ale wyselekcjonowana twórczość ludowa w najbardziej czystej formie - zapewnia Marta Graban-Butryn z biura organizacyjnego imprezy.
Wycinanka, Oskar i Ukraina
Klucząc między straganami warto pamiętać, że tegoroczny jarmark ma trzy główne osie tematyczne. Pierwsza to wycinanka, która będzie tematem przewodnim wielu wystaw i warsztatów. Drugi cykl wydarzeń poświęcony jest Oskarowi Kolbergowi, najwybitniejszemu polskiemu etnografowi. Podczas jarmarku usłyszymy spisane przez badacza ludowe pieśni i legendy.
Trzeci temat przewodni to historia i tradycja naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. Na stoiskach będzie można spotkać twórców z praktycznie całej Ukrainy, przed Teatrem Andersena (ul. Dominikańska 1) pojawi się plenerowa wystawa zdjęć poświęcona historii krymskich Tatarów, a ze sceny na Placu Po Farze usłyszymy tradycyjne kozackie melodie.
- Druga scena stanie na placu przed Teatrem Andersena. Tutaj też będą odbywały się nocne potańcówki, które stały się tradycją Jarmarku - mówi Piotr Zieniuk z Warsztatów Kultury.
To tańca zagrają: Kapela Braci Dziobaków, Tęgie Chłopy, Hulajhorod czy Hałas Trio. Potańcówki w piątek, sobotę i niedzielę od godz. 22 do 2 w nocy.
Warto zajrzeć też na błonia pod Zamkiem, gdzie rozłoży się plac tradycyjnych gier i zabaw. Będzie można zagrać w kapsle, hacele, w klasy czy też spróbować swoich sił w grze w Kiczkę, Grele, Podcinankę.
- Plac powstaje z myślą o dzieciach, ale jak pokazuje doświadczenie często rodzice przejmują pałeczkę - dodaje Piotr Zieniuk.
Dzieci warto też zabrać na jeden z wielu spektakli. Na placu przed Teatrem Andersena czekają Muzykanci Tralalanci (sobota, godz. 16), Teatrzyk Słuchaj Uchem (sobota, godz. 14), a w jurcie na błoniach artyści, którzy zabiorą je na muzyczny spacer po przedwojennym miasteczku (niedziela, godz. 16).
Nie spać, zwiedzać!
Jarmark to także znakomita okazja na poznanie historii miasta. Od piątku do niedzieli po Starym Mieście i klasztorze oo. Dominikanów oprowadzać będą lubelscy przewodnicy. Miejsce zbiórki: punkt informacyjny na placu Łokietka, o pełnych godzinach (od godz. 11 do 17).
Ci, którzy wolą zwiedzać nocą, powinni wybrać się na wycieczkę po lubelskich świątyniach: kościołach i drewnianych cerkwiach. Zbiórka w piątek, o godz. 19 przed wejściem na Zamek Lubelski.
Z kolei Ci, którzy mają ochotę na wypad do lubelskiego skansenu, mają niepowtarzalną okazję udać się tam z przewodnikiem. To zarazem jedyne zwiedzanie, za które trzeba zapłacić (8 zł) i wcześniej się zapisać (w biurze LOITIK, ul. Jezuicka 1/3).
Na liście tegorocznych nowości także projekcje filmowe w Teatrze Starym z muzyką na żywo (bezpłatne wejściówki do odebrania w Warsztatach Kultury od godz. 11 w dniu wydarzenia).
Pełen program na http://jarmarkjagiellonski.pl. Na wszystkie wydarzenia wstęp wolny.