Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W przedostatni weekend czerwca Lublin stanie się miastem kuglarzy. Starówka i Śródmieście będą należały do żonglerów i akrobatów.
240 lat temu w Anglii został otwarty pierwszy nowożytny cyrk. W roku tej pięknej rocznicy nad Bystrzycą przybędzie nam nowa cykliczna impreza - Festiwal Sztukmistrzów. Ma być on dorocznym świętem kuglarzy, czyli artystów kojarzonych właśnie z cyrkiem.
- Chcemy na trzy dni zaczarować mieszkańców Lublina prawdziwą i aktualną sztuką ludyczną - mówią organizatorzy. - Mamy zamiar pokazać, że kuglarstwo to żywa, wciąż rozwijająca się sztuka. Pragniemy też wciągnąć do jej uprawiania jak najwięcej ludzi i stworzyć tu prężne środowisko.
Ma w tym pomóc rozpoczęta w miniony weekend Letnia Akademia Sztukmistrzów. Jeszcze w dwie kolejne soboty i dwie niedziele w Ogrodzie Saskim będzie można wziąć udział w darmowych warsztatach - nauczyć się żonglerki, spróbować chodzenia po linie oraz poznać tajniki klaunady. Zajęcia trwają około 4 godzin dziennie.
- Chcemy na trzy dni zaczarować mieszkańców Lublina prawdziwą i aktualną sztuką ludyczną - mówią organizatorzy. - Mamy zamiar pokazać, że kuglarstwo to żywa, wciąż rozwijająca się sztuka. Pragniemy też wciągnąć do jej uprawiania jak najwięcej ludzi i stworzyć tu prężne środowisko.
Ma w tym pomóc rozpoczęta w miniony weekend Letnia Akademia Sztukmistrzów. Jeszcze w dwie kolejne soboty i dwie niedziele w Ogrodzie Saskim będzie można wziąć udział w darmowych warsztatach - nauczyć się żonglerki, spróbować chodzenia po linie oraz poznać tajniki klaunady. Zajęcia trwają około 4 godzin dziennie.
Prowadzą je m.in. członkowie Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów i Animatorów "Klanza”. Zbiórka chętnych zawsze o godz. 12 przy altance.
To wstępne szkolenie będzie można rozwinąć podczas festiwalu na warsztatach u mistrzów z kraju i z zagranicy. Ilja Landsberg poprowadzi zajęcia monocyklowe. Marta Kuczyńska będzie uczyć manipulacji kijami.
Roy Fagbuyi poprowadzi warsztat "Taniec i żonglerka”. Agnieszka Kwiatkowska da lekcję tissue, czyli posługiwania się chustą wertykalną. Udo Unglaublich poprowadzi kurs szczudlarski. Agnieszka Bińczycka - warsztat z trapezu.
Justyna Golecka nauczy balansu na kuli. Grzegorz Marcinek i Kaja Drzewiecka poprowadzą warsztaty z poi, czyli zataczania kół parą łańcuchów. Ania Adamczyk wyszkoli w diabolo, czyli obracaniu przedmiotu o kształcie klepsydry za pomocą dwóch patyków połączonych cienką linką.
Adam Kolasa poprowadzi naukę żonglerki kontaktowej, czyli toczenia piłek po różnych częściach ciała. Wreszcie Michał Chmielewski, dyrektor artystyczny Państwowej Szkoły Sztuki Cyrkowej w Warszawie, da lekcję klaunady.
Warsztaty zaplanowano na 21 i 22 czerwca na godziny przedpołudniowe i popołudniowe. Miejsca: namioty na błoniu pod zamkiem i Gimnazjum nr 12 przy ulicy Podwale. Wieczorami od 20 czerwca na błoniu będą pokazy mistrzów, widowiska i spektakle.
- Zobaczycie artystów posługujących się formami kuglarskimi, wykorzystujących język dyscyplin cyrkowych nie tylko po to, by bawić, ale też mówić o rzeczach poważnych i aktualnych - zapowiadają organizatorzy. - Będziecie zaskoczeni przedstawieniami przełamującymi konwencję areny cyrkowej.
Festiwal zacznie się w piątek o godz. 19 paradą kuglarzy, która przejdzie z placu Litewskiego przez deptak na błonie. W niedzielę swoje miasto odwiedzi Sztukmistrz z Lublina. Jasza Mazur, akrobata z powieści Isaaca Bashevisa Singera, przywita się z ziomkami o godz. 17 na placu Litewskim, a potem otoczony cyrkowcami przejdzie na plac Po Farze. Tam najsławniejszy lubelski bohater literacki zaprezentuje swój popisowy numer - chodzenie po linie zawieszonej wysoko nad ziemią.
To wstępne szkolenie będzie można rozwinąć podczas festiwalu na warsztatach u mistrzów z kraju i z zagranicy. Ilja Landsberg poprowadzi zajęcia monocyklowe. Marta Kuczyńska będzie uczyć manipulacji kijami.
Roy Fagbuyi poprowadzi warsztat "Taniec i żonglerka”. Agnieszka Kwiatkowska da lekcję tissue, czyli posługiwania się chustą wertykalną. Udo Unglaublich poprowadzi kurs szczudlarski. Agnieszka Bińczycka - warsztat z trapezu.
Justyna Golecka nauczy balansu na kuli. Grzegorz Marcinek i Kaja Drzewiecka poprowadzą warsztaty z poi, czyli zataczania kół parą łańcuchów. Ania Adamczyk wyszkoli w diabolo, czyli obracaniu przedmiotu o kształcie klepsydry za pomocą dwóch patyków połączonych cienką linką.
Adam Kolasa poprowadzi naukę żonglerki kontaktowej, czyli toczenia piłek po różnych częściach ciała. Wreszcie Michał Chmielewski, dyrektor artystyczny Państwowej Szkoły Sztuki Cyrkowej w Warszawie, da lekcję klaunady.
Warsztaty zaplanowano na 21 i 22 czerwca na godziny przedpołudniowe i popołudniowe. Miejsca: namioty na błoniu pod zamkiem i Gimnazjum nr 12 przy ulicy Podwale. Wieczorami od 20 czerwca na błoniu będą pokazy mistrzów, widowiska i spektakle.
- Zobaczycie artystów posługujących się formami kuglarskimi, wykorzystujących język dyscyplin cyrkowych nie tylko po to, by bawić, ale też mówić o rzeczach poważnych i aktualnych - zapowiadają organizatorzy. - Będziecie zaskoczeni przedstawieniami przełamującymi konwencję areny cyrkowej.
Festiwal zacznie się w piątek o godz. 19 paradą kuglarzy, która przejdzie z placu Litewskiego przez deptak na błonie. W niedzielę swoje miasto odwiedzi Sztukmistrz z Lublina. Jasza Mazur, akrobata z powieści Isaaca Bashevisa Singera, przywita się z ziomkami o godz. 17 na placu Litewskim, a potem otoczony cyrkowcami przejdzie na plac Po Farze. Tam najsławniejszy lubelski bohater literacki zaprezentuje swój popisowy numer - chodzenie po linie zawieszonej wysoko nad ziemią.
