Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)
Do 18 lipca potrwają XXVI Ogólnopolskie Warsztaty Kowalskie w Wojciechowie, w którym uczestniczy 16 osób z całej Polski. W tym roku, z powodu epidemii koronawirusa, warsztaty wyglądają inaczej niż dotychczas. Są bez udziału publiczności.
– W ścisłym reżimie sanitarnym z udziałem tylko adeptów kowalstwa i ich mistrzów – zaznacza Agnieszka Gąska, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Wojciechowie, organizator warsztatów.
W związku z sytuacją epidemiczną organizatorzy imprezy musieli zrezygnować z typowo rozrywkowych imprez, które rokrocznie towarzyszyły warsztatom – targów sztuki kowalskiej.
W tegorocznych warsztatach uczestniczą słuchacze w wieku od 22 do 58 lat.
– Wśród uczestników są nie tylko osoby zawodowo związane z pracą w metalu, ale także zarządca stajni czy artysta rzeźbiarz – dodaje dyr. GOK.
Dziś słuchacze rozpoczynają naukę podstawowych technik kowalskich i zdobnictwa. Podczas warsztatów poszerzą też swoją wiedzę z zakresu historii kowalstwa, marketingu i przepisów prawnych w zakładaniu i prowadzeniu kuźni. W tajniki kowalstwa wprowadzą ich mistrzowie z województwa podkarpackiego: Andrzej Słowik, Kazimierz Kudła i Marek Święch.
Wojciechowska „Kuźnia Talentów” to jedyna w Polsce szkoła kowalstwa. Ogólnopolskie Warsztaty Kowalskie w Wojciechowie zostały nagrodzone ludowym Oskarem „za wkład w ratowanie ginącego zawodu, propagowanie kowalstwa artystycznego i użytkowego oraz utrwalanie odrębności regionalnych w kowalstwie polskim”. Na przestrzeni lat w warsztatach wzięło udział ponad 400 osób.
