ENEMEF: Noc Kina Polskiego w Multikinie

Zaprezentowane zostaną cztery poruszające, emocjonujące i wyczekiwane produkcje, ta noc to dowód na to, że polskie kino dorównuje temu światowemu, filmy tworzone są z coraz większym rozmachem i znajomością reguł, jakie rządzą dobrym kinem.

W repertuarze Maratonu Kina Polskiego znalazły się filmy: "Bogowie" Łukasza Palkowskiego, "Miasto 44" Jana Komasy, "Służby specjalne" w reżyserii Patryka Vegi oraz "Obywatel" Jerzego Stuhra.

Początek maratonu o godz. 22, a przewidywany koniec ok. 5.30 w sobotę rano. Bilety kosztują 33 zł.

Obywatel
Polska 2014, 108'
reżyseria: Jerzy Stuhr
scenariusz: Jerzy Stuhr
obsada: Jerzy Stuhr, Maciej Stuhr, Magdalena Boczarska, Sonia Bohosiewicz
muzyka: Adrian Konarski

Jerzy Stuhr wraca w najzabawniejszej roli od czasu "Seksmisji". "Obywatel" to doskonała komedia, która pokazuje, że niezależenie od systemu czy wydarzeń historycznych Polacy potrafią się z siebie śmiać.

Obywatel Jan Bratek. Gdziekolwiek się nie pojawi, ściąga na siebie lawinę niespodziewanych zdarzeń. Niczym Forrest Gump, Bratek bierze udział w najważniejszych wydarzeniach swojej epoki. Zawsze znajduje się w miejscach, gdzie historia akurat zmienia swój bieg. Los miota nim zarówno w czasach komuny, jak i w nowoczesnej, demokratycznej Polsce, doprowadzając do zabawnych wpadek.

Duet Jerzy i Maciej Stuhrowie w najzabawniejszej polskiej komedii roku!

Bogowie
Polska 2014, 112'
reżyseria: Łukasz Palkowski
scenariusz: Krzysztof Rak
obsada: Tomasz Kot, Piotr Głowacki,Jan Englert
muzyka: Bartosz Chajdecki

"Bogów" obejrzało już ponad milion widzów. Film zdobył uznanie nie tylko widzów, ale także krytyki, czego dowodem jest aż pięć Złotych Lwów na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w tym za najlepszy film, scenariusz oraz najlepszą pierwszoplanową rolę męską dla Tomasza Kota.

Film opowiada o pierwszym udanym polskim przeszczepie serca dokonanym przez prof. Zbigniewa Religę w Zabrzu. Nieudane operacje, walka o każde uderzenie serca, wielkie ambicje i bolesne porażki, samotność geniusza, który stanął sam przeciwko swoim mentorom i rozpoczął rewolucję w polskiej medycynie.

Doskonale zrealizowany, inteligentny i wciągający film o człowieku, który odmienił nie tylko Polskę i Polaków, ale i świat. W rolę profesora Zbigniewa Religi wcielił się fenomenalnie Tomasz Kot.

Służby specjalne
Polska 2014, 115'
reżyseria: Patryk Vega
scenariusz: Patryk Vega
obsada: Olga Bołądź, Janusz Chabior, Wojciech Zieliński
muzyka: Łukasz Targosz

Tym mocnym i kontrowersyjnym filmem Patryk Vega wraca do formy z czasów "Pitbulla".

Po likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, politycy orientują się, że pozbawiono Polskę oczu i uszu. Zostaje stworzona nowa, tajna jednostka do zadań specjalnych. Trafiają do niej: niepokorna, wyrzucona z ABW podporucznik, kapitan, który wrócił z misji w Afganistanie oraz były pułkownik SB. Pracując nad aferami z pierwszych stron gazet będą musieli zmierzyć się z demonami przeszłości. Pewnego dnia odkryją, że tak naprawdę nie wiedzą dla kogo i w jakim celu pracują.

"Służby specjalne" to oparta na dwuletniej dokumentacji realistyczna historia, odsłaniająca kulisy życia i pracy oficerów polskich tajnych służb.

Miasto 44
Polska 2014, 130'
reżyseria: Jan Komasa
scenariusz: Jan Komasa
obsada: Józef Pawłowski, Zofia Wichłacz, Antoni Królikowski
muzyka: Antoni Łazarkiewicz

Najbardziej oczekiwany polski film roku a może nawet kilku ostatnich lat. Przejmujące widowisko, które długo nie daje o sobie zapomnieć.

Warszawa, sierpień 1944. Stefan opiekuje się matką i młodszym bratem. Przejął obowiązki głowy rodziny po tym, jak jego ojciec zginął. Pracuje w fabryce Wedla, znosząc upokorzenia ze strony Niemców. Marzy o chwili, kiedy będzie mógł im za wszystko odpłacić. Pod wpływem Kamy, koleżanki z sąsiedztwa wstępuje do Armii Krajowej. Dziewczyna skrycie kocha się w Stefanie, ale chłopak zakochuje się w Biedronce. Nie jest im pisane zbyt długo cieszyć się swoim szczęściem.

"Miasto 44" to kino przez wielkie K. Jan Komasa stworzył efektowny portret umierającego miasta. Filmowa, przedwojenna Warszawa jeszcze nigdy nie była tak realna.