W niedzielę, 13 marca o godz. 19 w klubie Graffiti wystąpi zespół KAT & Roman Kostrzewski. To coś dla fanów trash metalu.
Grupa została założona w 2004 roku w Katowicach z inicjatywy Romana Kostrzewskiego i Ireneusza Lotha, po rozłamie, do którego doszło w zespole KAT, święcącego triumfy w latach 80-tych i 90-tych. Właśnie w 2004 roku lider zespołu KAT, Piotr Luczyk, usunął ze składu wokalistę Romana Kostrzewskiego. Od tamtej pory Kostrzewski wraz z Lothem i innymi muzykami kontynuują działalność uznając się za spadkobierców KATa.
W klubie Graffiti artyści będą promować swoją starą-nową płytę o diabolicznym tytule „666”. Oryginalnie album ukazał się w 1986 roku i zyskał szerokie grono odbiorców. W ubiegłym roku Roman Kostrzewski wraz z zespołem zaszyli się w studiu, by ponownie nagrać krążek. – „666” w wersji anno domini 2015 brzmi pierwotnie i dziko, ma w sobie magię wydawałoby się, że zarezerwowaną tylko dla oryginalnych nagrań sprzed blisko trzydziestu lat - ta płyta żyje i kipi energią – twierdzą organizatorzy.
Bilety kosztują 40 zł w przedsprzedaży i 50 zł w dniu koncertu.