Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
27 sierpnia 2021
18:00
Po trzyletniej przerwie na festiwalową mapę regionu wraca Chonabibe Festiwal. Impreza kojarzona do tej pory z Opolem Lubelskim, w tym roku odbędzie się w nowej lokalizacji. Organizatorzy spragnionej koncertowych wrażeń publiczności szykują moc atrakcji, nie tylko muzycznych.
Pierwszy Chonabibe Festiwal odbył się w 2008 roku. Przez kolejne dziesięć lat, z roczną przerwą, impreza gościła w Parku Miejskim w Opolu Lubelskim. Ostatnia edycja miała miejsce w 2018 roku.
Po trzech latach przerwy organizatorzy postanowili reaktywować wydarzenie, które zdążyło doczekać się swojej wiernej publiczności. W tym roku odbędzie się ono w dniach 27-29 sierpnia w nowej lokalizacji, na terenie Mariny nad Zalewem Zembrzyckim w Lublinie i potrwa trzy dni.
Hasło przewodnie tegorocznego festiwalu to „Lepszy świat przez trzy dni”. – Towarzyszyło nam ono podczas jednej z poprzednich edycji. Uznaliśmy, że w tym roku jest ono jeszcze bardziej adekwatne. Po wydarzeniach ostatnich miesięcy, zamknięciu w domach, odwoływaniu koncertów i braku możliwości spotkań ze znajomymi, chcemy zafundować naszym gościom ten lepszy świat przez trzy dni – mówi Krzysztof Szmydt, organizator Chonabibe Festiwalu.
Pierwszy dzień imprezy na dużej scenie rozpocznie Rosalie. Po niej w ramach pożegnalnej trasy wystąpi zespół Rasmentalism, a kolejną gwiazdą wieczoru będzie raper Sokół. Na zakończenie piątkowych koncertów wystąpią gospodarze, czyli lubelska grupa Chonabibe, która dla swoich fanów na tę okazję szykuje coś specjalnego. W sobotę zagrają: Marie, Jarecki, OIO i PRO8L3M.
Przez trzy dni (włącznie z niedzielą) muzyka będzie gościć także na małej scenie. Na niej pojawią się m.in.: beatboxerzy Muzaman i Jan Elf, Łukasz Jemioła i Jakub Szwed w muzyczno-cyrkowo-improwizatorsko-kabaretowym show oraz wokalistka Monika Kowalczyk z zespołem.
Jeśli chodzi o atrakcje towarzyszące, uczestnicy imprezy będą mogli skorzystać z toru do jazdy na pitbike’ach (mniejsza wersja motocykla motocrossowego), wypożyczalni wrotek, toru dla zdalnie sterowanych samochodów terenowych, zajęć z jogi, boisk do siatkówki plażowej i beach soccera czy sporej strefy gastronomicznej. Ostatniego dnia, czyli w niedzielę, festiwalowe bramy zostaną otwarte dla wszystkich mieszkańców Lublina, a o oprawę muzyczną zadbają didżeje znani ze scen lubelskich klubów. Do dyspozycji będzie tez strefa animacji dla dzieci, w której będzie można zostawić swoje pociechy pod opieką wykwalifikowanych animatorów. – Otwieramy się na rodziny z dziećmi. Sami jesteśmy starsi, niż kilka-kilkanaście lat temu. Zależy nam na zlikwidowaniu tej bariery, że ktoś nie może przyjechać na festiwal, bo nie chce zostawiać dziecka w domu – podsumowuje Krzysztof Szmydt.
Bilety na Chonabibe Festiwal są dostępne w serwisie www.goingapp.pl.
