Joanna Wieliczka-Szarkowa, "Czarna księga Kresów”

"Kresy to wielka część naszej historii, to nasza tożsamość i nasza pamięć. Do tej pamięci zobowiązują nas zarówno dokonania przodków jak ich cierpienia. Polska ludność na tych ziemiach była wyjątkowo ciężko prześladowana. Ważne jest, aby w naszej zbiorowej świadomości te wydarzenia nie obumarły.

Zapewne wiedza o znaczeniu Kresów w polskich i światowych dziejach nie jest wśród nas powszechna” – słusznie zauważa autorka książki.

Kresy pozostały w pamięci tych, którzy stamtąd pochodzą. Być może ich dzieci mają już mniejszy zasób wiedzy, chyba, że rodzice czy dziadkowie przekazali im ją. Inni – zapewne czytelnicy Trylogii, wyobrażają je sobie jako krainę tajemnicza, trochę dziką, właśnie powieściową.

A przecież na Kresach jak mało gdzie toczyła się zmiennie nasza narodowa historia – krwawe walki o niepodległość, tragedia rozbiorów i represji, wojna z bolszewikami, a później zbrodnie sowieckich komunistów i tułaczka wypędzonych z domów.

Ale też Kresy były miejscem, w którym tak mocno było zakorzenione poczucie patriotyzmu, honoru i dumy. Z dworów i z inteligenckich domów, z wyższych uczelni emanowała kultura i cywilizacja, tu powstawały perły architektury, sztuki, a później to wszystko legło w gruzach.

Autorka książki przedstawia najbardziej ważkie wydarzenia i niestety są one najczęściej dramatyczne – od wojen z Tatarami, konfliktów z Rosją, a co najbardziej nam bliskie i bolesne – po stalinowski i hitlerowski horror w czasie II wojny światowej.

Opisuje tragedię Polaków na Wołyniu, powojenne losy i tułaczkę Kresowian, systematyczne niszczenie Polaków i polskości w sowieckich republikach, aż po ostatnie wydarzenia na Litwie, Białorusi i Ukrainie.
To trudna i gorzka lektura. Prawdziwa, boląca, nie zagojona rana. Ale trzeba o tym wiedzieć i pamiętać. To dzieje polskiego Wschodu, który wydarty został z wielu serc. Warto sięgnąć po tę książkę.

Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl