Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Spektakl "Pokój Medei" w reżyserii Iryny Nirshy będzie można zobaczyć w czwartek 31 lipca o godz. 19 w Sali Czarnej Centrum Kultury w Lublinie.
Straszne historie czasem wyciekają z codzienności. Rzeczy nieprzewidywalne, zaskakujące rodzą się jednak na gruncie przyzwyczajeń. Co popycha ludzi, by przekroczyć granicę rzuconych na wiatr słów, przypuszczeń, okrutnych życzeń i doprowadzić je do rzeczywistości?
Czemu każdy drobny krok miedzy pomysłem a realizacją wygląda z początku niewinnie, a rezultat przeraża? Te same ściany, te same meble, ten sam człowiek, a jednak nagle wszystko zostaje śmiertelnie zmienione nieodwracalną decyzją - jak chorobą, co nie zmieniając wyglądu, wypala wnętrze. I to wtedy, gdy podjęcie tej decyzji wydaje się jedyną drogą ku uzdrowieniu.
"Pokój Medei" wyreżyserowała Iryna Nirsha, która jest uczestniczką projektu Wolontariatu Europejskiego prowadzonego przez Stowarzyszenie Artystów Bliski Wschód i wchodzi w skład międzynarodowego zespołu neTTheatre - Teatru w Sieci Powiązań, funkcjonującego w Centrum Kultury w Lublinie.
Czemu każdy drobny krok miedzy pomysłem a realizacją wygląda z początku niewinnie, a rezultat przeraża? Te same ściany, te same meble, ten sam człowiek, a jednak nagle wszystko zostaje śmiertelnie zmienione nieodwracalną decyzją - jak chorobą, co nie zmieniając wyglądu, wypala wnętrze. I to wtedy, gdy podjęcie tej decyzji wydaje się jedyną drogą ku uzdrowieniu.
"Pokój Medei" wyreżyserowała Iryna Nirsha, która jest uczestniczką projektu Wolontariatu Europejskiego prowadzonego przez Stowarzyszenie Artystów Bliski Wschód i wchodzi w skład międzynarodowego zespołu neTTheatre - Teatru w Sieci Powiązań, funkcjonującego w Centrum Kultury w Lublinie.
