Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

koronawirus

2 grudnia 2020 r.
8:24

Ekspert: Klauzula dobrego samarytanina dziurawym parasolem ochronnym

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Jacek Szydłowski/archiwum)

Tzw. klauzula dobrego samarytanina była potrzebna, ale jest dziurawym parasolem ochronnym. W praktyce jej realizacja będzie trudna do zastosowania – powiedziała PAP mec. Jolanta Budzowska, specjalista ds. prawa medycznego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Nowe przepisy w tzw. ustawie covidowej zwolniły personel walczący z COVID-19 z odpowiedzialności karnej za nieumyślny i nierażący błąd medyczny podczas pracy.

- To było potrzebne. Leczenie w warunkach epidemii rodzi podwyższone ryzyko błędów lekarzy, pielęgniarek, ratowników. Nie możemy przecież zamykać oczu na to, że np. trudniej się operuje w goglach, kombinezonie i trzech parach rękawiczek – mówiła prawnik. Wskazała także, że nowe przepisy minimalnie zmniejszą stres u personelu medycznego.

- Głosy środowiska medycznego są takie, że ten przepis to za mało. I ja się z tym zgadzam. To takie światełko w tunelu w polepszeniu komfortu psychicznego kadry medycznej pracującej pod ogromną presją i w warunkach podwyższonego ryzyka – powiedziała mecenas.

Jej zdaniem przepis został jednak tak skonstruowany, że jego zastosowanie będzie bardzo mocno ograniczone. Chodzi o nieostre sformułowania dające możliwość wielorakiej interpretacji, np. ocena, czy błąd medyczny był wynikiem rażącego niezachowania ostrożności, czy nie.

- Klauzula dobrego samarytanina może w praktyce okazać się dziurawym parasolem ochronnym – oceniła mec. Jolanta Budzowska.

W jej opinii nowe przepisy są modelowym przykładem sytuacji "twój błąd jest lepszy niż mój", m.in. dlatego, że ich zastosowanie jest ograniczone tylko do medyków zajmujących się cierpiącymi na COVID-19. Ktoś, kto przy obecnych brakach kadrowych pracuje na oddziale innym niż covidowy i popełnia błąd z przemęczenia, nie jest zwolniony z odpowiedzialności karnej.

- Przez środowisko medyczne postrzegane jest to jako przejaw nierównego traktowania – stwierdziła specjalista od prawa medycznego.

Mówiąc o wpływie nowych przepisów na sytuację pacjenta, podkreśliła także, że nie zmieniają one wiele.

- Teraz pacjent lub jego rodzina nie będą mieli możliwości udowodnienia medykowi błędu na drodze karnej. Za to wciąż będą mieli taką możliwość na drodze cywilnej. Klauzula dobrego samarytanina w praktyce nie wpływa na możliwość uzyskania odszkodowania za błąd medyczny przez pokrzywdzonego pacjenta lub rodzinę zmarłego, ani na odpowiedzialność zawodową lekarzy czy pielęgniarek – powiedziała.

Nowe przepisy nie dotyczą diagnostów laboratoryjnych, chyba że są decyzją wojewody skierowani do pracy przy zwalczaniu epidemii, a ci przecież – jak zaznaczyła ekspert – i w swoich macierzystych jednostkach mają odpowiedzialną pracę.

- Klauzula z założenia służy oczywiście medykowi, bo jednak zmniejsza ryzyko, że zostanie on pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Nie sądzę, żeby przełożyło się to na bezpieczeństwa pacjentów, np. przez częstsze zgłaszanie zdarzeń niepożądanych, analizę przyczyn i wyciąganie wniosków, bo przepis nie stwarza mechanizmów zachęcających do takich działań – podsumowała mec. Jolanta Budzowska.

Klauzula dobrego samarytanina – art. 24 ustawy covidowej – brzmi: "Nie popełnia przestępstwa, o którym mowa w art. 155, art. 156 § 2, art. 157 § 3 lub art. 160 § 3 (…), ten, kto w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, udzielając świadczeń zdrowotnych (…) w ramach rozpoznawania lub leczenia COVID 19 i działając w szczególnych okolicznościach, dopuścił się czynu zabronionego, chyba że spowodowany skutek był wynikiem rażącego niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach".

Znowelizowana ustawa została opublikowana w sobotę. Weszła w życie w niedzielę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Cyklista w drodze do więzienia

Napadł na lombard, czmychnął na rowerze. Teraz nie pojeździ nawet 7,5 roku

Kryminalni z lubartowskiej komendy zatrzymali 26-latka, który pod koniec kwietnia b.r. wtargnął do jednego z miejscowych lombardów i ukradł tacę ze złotą biżuterią. Z łupem w ręku złodziej uciekł, odjeżdżając rowerem. Pokrzywdzony właściciel oszacował wówczas straty na kilkanaście tysięcy złotych.

Rowerowa wiosna w Świdniku

Rowerowa wiosna w Świdniku

To lepsze i zdrowsze rozwiązanie od siedzenia w domu przez komputerem. Władze Świdnika zachęcają dzieci i młodzież do aktywnego spędzania czasu. Służy temu akcja „Rowerowa Wiosna w Świdniku”.

Justyna Szafranek i Dorota Krać z Polskiego Związku Niewidomych w Lublinie podkreślają, że najwięcej barier powoduje zbyt mała świadomość na temat specyfiki dysfunkcji wzroku Codzienne bariery to nie tylko schody, ale porzucone hulajnogi i krawężniki
Magazyn

Codziennych barier jest coraz mniej. Osoby z niepełnosprawnościami mogą żyć jak inni

Miasto rozbudowuje infrastrukturę, oferuje asystentów, dostosowuje szkoły i wspiera edukację. Ale osoby z niepełnosprawnością wciąż wskazują na bariery, które dla innych są niewidoczne.

Wicelider był za mocny. Górnik Łęczna przegrał w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką

Wicelider był za mocny. Górnik Łęczna przegrał w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką

Kibice, którzy wspierają Górnika Łęczna od kilku ładnych lat doskonale wiedzą, że mecze zielono-czarnych z Bruk-Bet Tetmaliką Nieciecza bywają bardzo emocjonujące. Tak też było w niedzielę. Popularne „Słoniki” wygrały u siebie 3:1, ale spotkanie było zdecydowanie bardziej emocjonujące i zacięte niż wskazuje na to wynik

Kamil Ożarowski chce pomóc wychowankom domu dziecka w Zwierzyńcu

Opuści salon masażu i ruszy przez Polskę. Robi to dla dzieci

Pomysł: Pokonać na nartorolkach Polskę od Zakopanego po Hel. Cel: Pomóc potrzebującym dzieciom, chorym i z domów dziecka. Dlatego właśnie Kamil Ożarowski, właściciel salonu masażu z Zamościa podjął się "Biegu po uśmiech". Wspiera go Stowarzyszenie Dwa Domki.

Piknik był niebywałą frajdą dla dzieci
ZDJĘCIA
galeria

Transportowa niedziela z historią i przyszłością – Piknik Europejski na Placu Zamkowym

Zamek, zabytki i… Ikarus. W niedzielne popołudnie Plac Zamkowy w Lublinie zamienił się w kolorową zajezdnię pełną uśmiechów, zabawy i miejskiej mobilności z przeszłości i przyszłości. Wszystko za sprawą Europejskiego Pikniku Transportowego 2025 – flagowego wydarzenia lokalnych obchodów Dni Funduszy Europejskich.

Za nimi ostatni dzień jazdy. Cykliści ścigali się w centrum Lublina
ZDJĘCIA
galeria

Za nimi ostatni dzień jazdy. Cykliści ścigali się w centrum Lublina

Ponad 80 zawodników z Polski i różnych stron świata ściga się w Lublinie podczas „XXVIII Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Tandemów" oraz VI "Hetman Paracycling Cup o Puchar Marszałka Lubelszczyzny”.

Majówka na ostro. Rzut Beretem rozbujał Lublin
Foto
galeria

Majówka na ostro. Rzut Beretem rozbujał Lublin

W Rzucie Beretem majówka nabrała rumieńców szybciej niż policzki po trzecim drinku. Było głośno, gorąco i z odrobiną szaleństwa – czyli dokładnie tak, jak lubicie. Zobaczcie, kto rzucił beretem... i resztą garderoby oraz jak się bawił Lublin.

Świdnik wpuści miliony w kanalizację

Świdnik wpuści miliony w kanalizację

Przedsiębiorstwo Komunalne Pegimek przygotowuje największy w historii spółki program inwestycyjny, czyli gruntowną przebudowę sieci wodno-kanalizacyjnej w Świdniku. Będzie to kosztować blisko 53 mln zł, a jego realizacja planowana jest na lata 2025-2034.

Boso, ale wesoło, czyli Cejrowski w trasie
WIDEO
film

Boso, ale wesoło, czyli Cejrowski w trasie

Wojciech Cejrowski odwiedził Lublin z nowym stand-up’em podróżniczym. Choć znany jest z podróżniczych opowieści i kontrowersyjnych wypowiedzi, tym razem stawia na stand-up – ale w zupełnie innym stylu niż ten, do którego przyzwyczaili nas polscy komicy.

zdjęcie ilustracyjne

Przymrozki nie odpuszczają. Będą straty w uprawach owoców

Majowe przymrozki nie odpuszczają. Synoptycy ostrzegają, że w nocy prawie w całym regionie znów przymrozi.

Bogdanka LUK Lublin świętowała mistrzostwo Polski ze swoimi kibicami
ZDJĘCIA
galeria

Bogdanka LUK Lublin świętowała mistrzostwo Polski ze swoimi kibicami

Może to i lepiej, że siatkarze Bogdanki LUK Lublin poczekali do czwartego meczu, aby przypieczętować tytuł mistrzów Polski? W końcu dzięki temu kibice mogli świętować wielki sukces swoich pupili w hali Globus. Jak zwykle fani nie zawiedli. Atmosfera była niesamowita, a Wilfredo Leon i spółka niesieni dopingiem z trybun po raz trzeci pokonali Aluron CMC Wartę Zawwiercie 3:0 i wywalczyli złote medale. Sprawdźcie nasze zdjęcia z hali Globus.

W dwie godziny ponad 231 tys. zł. W pałacu Potockich sprzedano ponad 60 obrazów
galeria

W dwie godziny ponad 231 tys. zł. W pałacu Potockich sprzedano ponad 60 obrazów

Sztuka, pałacowe wnętrza i duże emocje towarzyszyły pierwszej takiej aukcji zorganizowanej w Radzyniu Podlaskim. W pałacu Potockich można było najpierw zobaczyć, a później wylicytować ponad 70 dzieł sztuki.

Emocje kolarskie. Wyścig Pokoju w Lublinie
Foto
galeria

Emocje kolarskie. Wyścig Pokoju w Lublinie

Wyścig Pokoju (1948–2006) był jednym z najsłynniejszych amatorskich wyścigów kolarskich w Europie Środkowo-Wschodniej, zwanym często "Tour de France Wschodu". Zazwyczaj odbywał się w maju. Wyścig Pokoju wielokrotnie przebiegał przez Lublin, pełniąc rolę miasta etapowego zarówno jako miejsce startu, jak i mety poszczególnych etapów. Zobaczmy zdjęcia z tamtego okresu.

Zderzenie trzech samochodów w centrum Lublina. Jeden wjechał na czerwonym
galeria

Zderzenie trzech samochodów w centrum Lublina. Jeden wjechał na czerwonym

Na skrzyżowaniu alei Racławickich z ulicą Poniatowskiego w Lublinie doszło dziś rano do zderzenia trzech samochodów. Policja kierowała ruchem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium