Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Janusz Palikot uważa, że PO wybierając własnego kandydata na prezydenta powinna najpierw stworzyć szerszą listę kandydatów. Nie wyklucza, że sam mógłby być jednym z nich - donosi portal Gazeta.pl
Palikot mówiąc o wyłonieniu większej ilości kandydatów do walki o fotel prezydenta odniósł się do słów Grzegorza Schetyny. Szef klubu parlamentarnego PO stwierdził w Radio Zet, że w trakcie odbywających się wyborów władz lokalnych partii jej członkowie będą pytani o zdanie na temat ewentualnego kandydata na prezydenta.
To podoba się Palikotowi. Twierdzi on, że oprócz mocnych kandydatur Bronisława Komorowskiego oraz Radosława Sikorskiego mogliby nimi być np. Bogdan Zdrojewski czy Jan Krzysztof Bielecki.
Lubelski poseł dodał również, że sam rozważy czy nie powinien być jednym z kandydatów na prezydenta Polski.
To podoba się Palikotowi. Twierdzi on, że oprócz mocnych kandydatur Bronisława Komorowskiego oraz Radosława Sikorskiego mogliby nimi być np. Bogdan Zdrojewski czy Jan Krzysztof Bielecki.
Lubelski poseł dodał również, że sam rozważy czy nie powinien być jednym z kandydatów na prezydenta Polski.
