Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

23 kwietnia 2014 r.
17:20
Edytuj ten wpis

Unia Europejska rozwija się od kryzysu do kryzysu

• Grecja po raz pierwszy od czterech lat znalazła kupców na emitowane przez siebie obligacje
• Kryzys finansowy, którego ofiarą padły Ateny, stał się powodem wielu zmian wewnątrz Unii

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
4,95 proc. - tyle rynki finansowe płaciły za pięcioletnie obligacje Grecji. Jeśli porównać tę cenę z wartością obligacji innych państw UE (1,8 proc. za pięcioletnie papiery dłużne Wielkiej Brytanii, 1,5 proc. za 10-letnie obligacje Niemiec, 3,20 za włoskie dziesięciolatki - im niższe oprocentowanie tym są one tańsze), trudno popadać w zachwyt, ale mimo to w Atenach strzeliły korki od szampana. Cena, jaką tamtejszy rząd uzyskał za te papiery dłużne 10 kwietnia, była bowiem mniej istotna. Najważniejsze było to, że w ogóle ktokolwiek był nimi zainteresowany. Przecież jeszcze rok temu Grecja uchodziła za bankruta, jej obligacji nikt nawet nie chciał kupić na pamiątkę - nie było ich w sprzedaży od 2010 r. Tymczasem teraz zainteresowanie przebiło najśmielsze oczekiwania. Chętnych było siedem razy więcej niż liczba papierów przeznaczonych do sprzedaży. Szampan był jak najbardziej uzasadniony. Świętować mogły nie tylko Ateny, ale także Bruksela i Berlin. Unia Europejska realizowała program ratowania gospodarki greckiej, który został opracowany w kancelarii Angeli Merkel. Niemiecka kanclerz była nieustannie krytykowana za sposób, w jaki zdecydowała się leczyć chorą Grecję. Nawet w jej rodzinnym kraju powszechne były głosy, że lepiej Ateny po prostu wyrzucić ze strefy euro, niż ryzykować, że greckie problemy zaszkodzą innym. Mimo to Berlin i Bruksela (wspierani przez MFW) konsekwentnie wcielały w życie plan naprawy Grecji. I, choć do całkowitego postawienia jej na nogi droga jeszcze daleka, jest duża szansa, że ten proces zakończy się pomyślnie.
Pierwszym sygnałem to potwierdzającym była pierwsza od czterech lat aukcja greckich obligacji. Drugim - dane gospodarcze. Wszystko wskazuje na to, że grecka ekonomia w tym roku wzrośnie o 0,6 proc. Jeśli w grudniu Eurostat odnotuje rzeczywiście dodatni wynik Grecji, będzie to pierwszy taki rezultat od siedmiu lat. Utrzymanie Grecji w strefie euro i wyprowadzenie jej gospodarki na prostą to duży sukces UE - dowodzący przede wszystkim determinacji Brukseli w utrzymaniu Unii i strefy euro w obecnym kształcie. A przy okazji tych problemów przypomniała się stara unijna zasada, która mówi: UE rozwija się od kryzysu do kryzysu. Innymi słowy, gdy sytuacja w Europie (gospodarcza, polityczna, społeczna) jest stabilna i przewidywalna, to końmi nie da się europejskich decydentów zaciągnąć do wprowadzania jakichkolwiek zmian. Jednak jak tylko coś idzie nie tak, brukselskich przywódców ogarnia rewolucyjny zapał i zaczynają poprawiać wszystko to, co wcześniej wydawało się nie do poprawienia - bowiem państwa członkowskie twierdziły, że wprowadzenie takich zmian to zbytnie ograniczenie ich suwerenności narodowej. Ostatni kryzys finansowy dowiódł jednak, że bez narzucenia ostrzejszej kontroli ze strony Komisji Europejskiej trudno utrzymać dyscyplinę budżetową w krajach członkowskich. Przecież w 2012 r. aż 23 spośród 27 członków UE (w_tym Polska) było objętych procedurą nadmiernego deficytu - czyli tyle państw przekroczyło zapisany w Pakcie Stabilności i Wzrostu (dokument ratyfikowano w 1997 r.) poziom zadłużenia wynoszący 3 proc. PKB. Potrzebne było więc wzmocnienie zapisów tego paktu. Wszyscy wiedzieli o tym od dawna, ale dopiero krytyczna sytuacja gospodarcza wy_krzesała w unijnych decydentach wolę przekucia teorii w praktykę. W ten sposób narodziły się nowe regulacje: "sześciopak”, "dwupak” oraz pakt fiskalny (przy czym dwa pierwsze obowiązują wszystkie 28 krajów UE, natomiast ostatni jest obowiązkowy tylko dla krajów strefy euro, pozostałe przyłączały się do niego dobrowolnie - choć ostatecznie ratyfikowało go 25 państw Unii). Konsekwencją kryzysu są też unia bankowa wprowadzająca m.in. system nadzoru nad największymi bankami europejskimi przez Europejski Bank Centralny, a także bardziej szczegółowe regulacje, jak ograniczenie wysokości premii dla bankowców. Ten schemat powtarza się właściwie od samego początku istnienia Unii Europejskiej (która od powstania w 1957 r. do 1993 r. nosiła nazwę Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej). W latach 60. Europa kwitła gospodarczo, więc w kwestii integracji zapanował marazm. Poszczególne kraje sprzeczały się o metodę, nie umiejąc wypracować wspólnego kompromisu. Jednak wystarczyło, by wybuchł kryzys naftowy w 1973 r., i natychmiast procesy integracyjne ruszyły z kopyta. Już rok później przywódcy krajów unijnych wyznaczyli premiera Belgii Leo Tinde_mansa, by ten naszkicował plan reform. W grudniu 1975 r. światło dzienne ujrzał raport Tindemansa, który proponował serię fundamentalnych zmian, m.in. utworzenie Parlamentu Europejskiego czy stworzenie wspólnej europejskiej waluty. Ten scenariusz powtarza się dekadę później. W latach 80. to rosnące napięcie między Wschodem a Zachodem - i zaczęły się rodzić nowe pomysły zacieśnienia współpracy wewnątrz UE. Nie podobały się wszystkim. "Niepotrzebne są żadne nowe dokumenty” -_mówiła dobitnie Margaret Thatcher w słynnej mowie w Brugii w 1988 r. Mimo to cztery lata później 12 krajów tworzących wtedy Unię podpisało traktat z Maastricht, jeden z najważniejszych dokumentów w historii europejskiej integracji, który m.in. stworzył obywatelstwo europejskie, wyznaczył datę wprowadzenia euro do powszechnego obiegu. Impulsem do dużej porcji zmian stał się ostatni kryzys finansowy. Wszystko wskazuje na to, że także obecne napięcie wokół Ukrainy oraz radykalny styl działania Rosji, która wszelkimi sposobami próbuje destabilizować prace nowych władz w Kijowie, staną się katalizatorem kolejnych zmian w UE i przyśpieszą procesy integracyjne. Bo też w chwilach kryzysu najlepiej widać, jak dużą wartością jest europejska wspólnota.

Metoda unijna

Kryzysy od dawna stymulują Unię Aleksander Smolar, prezes Fundacji Batorego Na samym początku Wspólnota Europejska była pomyślana jako projekt polityczny - kraje do niej należące miały zmierzać w stronę coraz bliższej federalizacji. Początkowo motor europejskiej integracji działał bez zarzutu. Zaciął się dopiero przy próbach tworzenia zalążków wspólnej polityki obronnej. Wtedy Jean Monnet (jeden z ojców założycieli Wspólnoty Europejskiej) wypracował autorską koncepcję pogłębiania współpracy na kontynencie. Jego doktryna przewidywała, że integracja państw będzie przebiegać w sposób apolityczny, nieporuszający tematów bezpośrednio zahaczających o politykę. Integracja będzie dokonywać się na przykład na płaszczyźnie gospodarczej czy prawnej. Ale wprowadzane w tych dziedzinach zmiany z czasem doprowadzą do kryzysów -_i w ten sposób będą wymuszać procesy dostosowawcze w sferze politycznej. Metoda Monneta działała do czasu wprowadzenia euro. Po nim procesy politycznej integracji zostały zahamowane. Jednak w ostatnich latach znów przeżywamy renesans jego doktryny - choć już nie w formie prowadzącej do zbliżenia politycznego między krajami UE. Ostatni kryzys wymusił na Unii serię reform finansowych i gospodarczych wzmacniających pozycję Brukseli. Także kryzys, który wybuchł wokół Ukrainy, może wymusić głębszą integrację. Spodziewam się, że dojdzie do wzmocnienia współpracy krajów UE w kwestiach energetycznych, ale też do wzmocnienia wspólnej polityki zagranicznej i obronnej. Unia zacznie wypracowywać jednolite stanowisko wobec Rosji i Chin. W ten sposób następuje powrót do metody Monneta.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Tysiące podrabianych torebek z Chin przechwycone w Chełmie

Tysiące podrabianych torebek z Chin przechwycone w Chełmie

Ponad 8 tysięcy podrobionych torebek ujawnili funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Chełma. Transport z Chin miał trafić na Ukrainę, ale został zatrzymany podczas rutynowej kontroli. Towar budził podejrzenia już na pierwszy rzut oka.

Edach Budowlani Lublin zakończą sezon meczem z Juvenią Kraków

Edach Budowlani Lublin zakończą sezon meczem z Juvenią Kraków

W ostatnim meczu sezonu Edach Budowlani Lublin zmierzą się z RzKS Juvenią Kraków. Spotkanie zaplanowano na sobotę (godz. 14.30).

Dwie lubelskie firmy rozpoczęły proces połączenia
Tylko w Dzienniku

Szykuje się fuzja lubelskich gigantów. Spiżarnia i Mastermedia połączą siły

Dwie duże lubelskie firmy działające na rynku sprzedaży produktów spożywczych planują połączenie. Chodzi o firmę Spiżarnia sp. z o.o. oraz Mastermedia Cioczek i Wójciak S.J.

Wyższe marże, wyższa sprzedaż i wyższy zysk - kopalnia w Bogdance nabiera wiatru w żagle
biznes

Bogdanka zarabia coraz więcej. Zysk i wydobycie w górę

Lubelski Węgiel Bogdanka, spółka należąca do grupy Enea, opublikowała wyniki za pierwszy kwartał 2025 roku. Dane są optymistyczne. Wydobycie wzrosło o prawie milion ton, a zysk netto wzrósł ponad sześciokrotnie.

Przez złą pogodę znów nie będzie ścigania z udziałem Orlen Oil Motoru Lublin

Przez złą pogodę znów nie będzie ścigania z udziałem Orlen Oil Motoru Lublin

W niedzielę w zaległym meczu PGE Ekstraligi Orlen Oil Motor Lublin miał zmierzyć się na wyjeździe z Bayersystem GKM Grudziądz. W piątek poinformowano, że to spotkanie w tym terminie się nie odbędzie

Mecze pomiędzy KPR Gminy Kobierzyce i MKS FunFloor Lublin zawsze są bardzo zacięte

KPR Gminy Kobierzyce znowu rywalem PGE MKS FunFloor, tym razem w półfinale Orlen Pucharu Polski

PGE MKS FunFloor staje przed szansą zakończenia tego sezonu z jakimkolwiek trofeum. Aby to jednak zrobić, musi podczas turnieju Final Four Orlen Pucharu Polski pokonać aż dwóch rywali. Pierwszym, w ramach sobotniego półfinału będzie KPR Gminy Kobierzyce (godz. 18).

Zimno i deszczowo. Czy tak będzie przez cały weekend?
pogoda
film

Zimno i deszczowo. Czy tak będzie przez cały weekend?

Zimna Zośka nie zawodzi. W połowie maja mamy temperatury bardziej przypominające zimę, niż wiosnę. O szczegółach tego, jak pogoda będzie kształtowała się podczas najbliższych dni w naszej cotygodniowej prognozie dla województwa lubelskiego.

W trakcie kolizji nikt nie odniósł obrażeń

Pijana spowodowała kolizję. Wsiadła za kierownicę "bo było zimno"

W czwartek wieczorem w Macoszynie Dużym w powiecie włodawskim kierująca BMW uderzyła w zaparkowanego busa. Badanie wykazało, że kobieta miała ponad 2 promile alkohole. Winą za jazdę pod wpływem obarczyła...pogodę.

Imprezy klubowe w weekend (16 – 17 maja)
Imprezy Klubowe
16 maja 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (16 – 17 maja)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy.

Jak naliczyć odsetki ustawowe? Zasady, przykłady i kalkulatory online

Jak naliczyć odsetki ustawowe? Zasady, przykłady i kalkulatory online

Poznaj przejrzyste zasady naliczania odsetek ustawowych, naucz się je szybko obliczać i unikaj kosztownych błędów.

Wyrok ogłoszony w piątek jest prawomocny. Skazani mogą jedynie starać się o jego kasację

Więzienia dla brata i siostry. Wyrok po głośnej interwencji z czasów pandemii

Rok i 2 miesiące więzienia dla niego. O miesiąc krótsza odsiadka dla niej. Sąd Okręgowy w Zamościu po apelacji utrzymał w mocy wyrok z pierwszej instancji. Brat i siostra zostali uznani winnymi czynnej napaści funkcjonariuszy, którzy zwrócili im uwagę na brak maseczek w pandemii.

Wiosenne city breaki - jakie miejsca powinieneś mieć na swojej liście?

Wiosenne city breaki - jakie miejsca powinieneś mieć na swojej liście?

Wiosna to idealny moment, żeby wyrwać się z codzienności i złapać oddech. Temperatura jeszcze nie doskwiera, turystów jest mniej niż latem, a przyroda budzi się do życia. Jeśli masz ochotę na krótki wypad i wolne 2-4 dni, to warto pomyśleć o city breaku. Tanie linie, bagaż podręczny, dobra organizacja i możesz podziwiać największe europejskie perełki, nie wydając fortuny. W tym wpisie znajdziesz kilka sprawdzonych kierunków z różnych zakątków Europy, które warto wpisać na swoją wiosenną listę.

Czy takie będą wyniki pierwszej tury? CBOS pokazał nowy sondaż
polityka

Czy takie będą wyniki pierwszej tury? CBOS pokazał nowy sondaż

Badanie CBOS-u przeprowadzono w pierwszej połowie maja na łącznej próbie 2081 respondentów. Sondażownia prognozuje frekwencję na poziomie prawie 67 proc. Jeśli te przewidywania się sprawdzą do drugiej weszliby faworyci: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.

Czy płyn micelarny nadaje się do codziennego oczyszczania oczu?

Czy płyn micelarny nadaje się do codziennego oczyszczania oczu?

Płyn micelarny jest powszechnym środkiem stosowanym do demakijażu i oczyszczania skóry, ceniony za swoją skuteczność i delikatność. Jego unikalna formuła oparta na micelach pozwala na efektywne usuwanie zanieczyszczeń bez konieczności intensywnego pocierania skóry. Zastanawiasz się, czy produkt ten nadaje się do codziennego oczyszczania oczu? Poznaj odpowiedź na to pytanie!

Spotkanie derbowe KPR Padwy Zamość z AZS AWF Biała Podlaska będzie ostatnią okazją dla zamojskich kibiców aby spotkać się z trenerem Zbigniewem Markuszewskim. Po sezonie doświadczony szkoleniowiec zakończy pracę z Padwą

Padwa Zamość kontra AZS AWF Biała Podlaska. Pożegnają trenera

W spotkaniu derbowym KPR Padwa Zamość zagra z AZS AWF Biała Podlaska. Pierwszy gwizdek w hali OSiR w Zamościu już w piątek, o godzinie 19.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium