Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na terenie budowy obwodnicy w Zambrowie wykopano spod ziemi samochód. Okazało się, że był kradziony.
Pracujący przy budowie drogi robotnicy wykopali z ziemi zdeformowany samochód. Okazało się, że to skradziona w 1997 roku w Warszawie toyota camry. Teraz okoliczności tej nietypowej sprawy wyjaśniają zambrowscy policjanci.
Wczoraj rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie otrzymał nietypowe zgłoszenie, z którego wynikało, że pracownicy wykonujący prace ziemne na terenie budowy obwodnicy Zambrowa odkopali samochód osobowy.
Mundurowi natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Tam zastali mocno zdeformowane nadwozie niebieskiego auta. Funkcjonariusze na jednym z jego elementów znaleźli naklejkę z numerem vin.
Po sprawdzeniu okazało się, że odnaleziony pojazd to toyota camry, która została zgłoszona jako skradziona w Warszawie w 1997 roku. Teraz okoliczności nietypowego zdarzenia wyjaśniają policjanci z Zambrowa.
Źródło: Niewiarygodne! Budując drogę wykopali... samochód. Skradziony w Warszawie. Zobacz zdjęcia
Wczoraj rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie otrzymał nietypowe zgłoszenie, z którego wynikało, że pracownicy wykonujący prace ziemne na terenie budowy obwodnicy Zambrowa odkopali samochód osobowy.
Mundurowi natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Tam zastali mocno zdeformowane nadwozie niebieskiego auta. Funkcjonariusze na jednym z jego elementów znaleźli naklejkę z numerem vin.
Po sprawdzeniu okazało się, że odnaleziony pojazd to toyota camry, która została zgłoszona jako skradziona w Warszawie w 1997 roku. Teraz okoliczności nietypowego zdarzenia wyjaśniają policjanci z Zambrowa.
Źródło: Niewiarygodne! Budując drogę wykopali... samochód. Skradziony w Warszawie. Zobacz zdjęcia
