Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

18 czerwca 2023 r.
19:50

Lubelskie: Mieszkańcy pamiętają o umęczonych sąsiadach

Autor: Zdjęcie autora ask
(fot. Wiesław Król)

W Tyśmienicy (pow. parczewski) odsłonięto tablicę upamiętniającą mieszkańców miejscowości, których schwytano 19 czerwca 1943 r. i osadzono w obozie na Majdanku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

80 lat po tym, jak Niemcy złapali w łapance mieszkańców Tyśmienicy i wywieźli ich do obozu na Majdanku ich potomkowie odsłonią pamiątkową tablicę. Uroczystości odbędą się w najbliższą niedzielę.

Jak mówi Wiesław Król w leżącej na skraju lasów parczewskich Tyśmienicy w latach 1941 – 1942 mieszkańcy wsi i kolonii udzielali schronienia partyzantom, zbiegłym z niewoli jeńcom radzieckim i Żydom. Dlatego nie ominęły ich niemieckie epresje. W październiku 1942 r. osadzono w obozie koncentracyjnym ośmiu mieszkańców kolonii Tyśmienica, a 19 czerwca 1943r. ze wsi do obozu wywieziono 69 mężczyzn i jedną kobietę. Na Majdanku zginęły 24 osoby.

– Mój ojciec Tadeusz Król był dyrektorem i nauczycielem Szkoły Podstawowej w Tyśmienicy w latach 1965 – 1989. Pisał pamiętniki, w których opisywał wspomnienia więźniów Majdanka, którzy uczestniczyli w organizowanych przez niego spotkań ze społecznością szkolną – opowiada pan Wiesław. – Ja sam zarejestrowałem kamerą w maju 1997 roku wspomnienia żyjących wtedy jeszcze więźniów Majdanka z Tyśmienicy.

Te wspomnienia powracają właśnie w związku z rocznicą tragicznych wydarzeń.

Bolesław Musiej: "Byłem więźniem Majdanka pod numerem19999. W dniu 19 czerwca 1943 roku o godzinie 5.00 wieś Tyśmienica została okrążona przez hitlerowską żandarmerię. Dokładnie o godzinie 8.00 gestapowcy wjechali do wsi i zaczęli wypędzać ludzi z domostw. Spędzili wszystkich mężczyzn na środek wsi. Spośród 70 mężczyzn zwolnili jednego, a pozostałych zaczęli gnać  w kierunku stacji Gródek. W czasie marszu  jeden z aresztowanych o nazwisku Gnyp zaczął uciekać. Próba ta skończyła się tragicznie ponieważ dostał  w plecy śmiertelne kule z karabinu maszynowego. Miało to być ostrzeżenie, że każde oddalenie się od kolumny skończy się dla każdego tragicznie. Do obozu męczeństwa i śmierci dotarliśmy około  23.00. Byliśmy wzięci jako zakładnicy za udzielanie pomocy partyzantom. Wyżywienie było głodowe. Jeśli ktoś zachorował, to poszedł na zastrzyk i wykończył się. Okropne były kary chłosty i inne tortury. Szczególnie siły fizyczne więźniów niszczyły apele, które w trakcie fatalnej pogody trwały długo. Na apelu musiał stanąć żywy i umarły. Oczywiście zmarłych musieliśmy wynosić z baraków, bo Niemcy dokładnie liczyli  i stan musiał się zgadzać. Za wszelkie próby ucieczki publicznie wieszano na apelach. Na terenie obozu był basen, do którego wylewano wszelkie brudy i nieczystości z ubikacji. Zdarzało się, że głodny więzień urwał cebulę lub malinę w ogrodzie. Zaraz wrzucano go do brudnego basenu i pływał w tym gnoju, a Niemcy śmiali się."

Stanisław Doroszewski: ,,W czasie pobytu w obozie każdego z nas bili Niemcy i pytali: Gdzie są bandyci?”

Antoni Wójcik: "Niemcy obiecywali, że puszczą do domu tych, którzy powiedzą, gdzie ukrywają się partyzanci. Nikt z nas nie zdradził tajemnicy.”

Feliks Tkaczyk: ,,Przebywałem na polu IV. W obrębie obozu ciągle było słychać jęki i krzyki, gdyż esesmani okrutnie torturowali więźniów.”

Stanisław Jaszczuk: "W lutym 1943 r. zostałem zmuszony do pracy w junakach. W dniu 3 maja 1943 r. w grupie 16 mężczyzn idąc do pracy zaśpiewaliśmy hymn państwowy. W pewnym momencie wyskoczyli z bramy gestapowcy, skatowali nas za śpiewanie hymnu i przewieźli do więzienia na Zamku. Przez trzy dni bili i wyzywali nas Niemcy. W dniu 17 czerwca 1943 r. zostaliśmy przewiezieni na Majdanek. Umieszczono nas w baraku nr 13, na polu III. Ja otrzymałem nr 19189 i ubranie z wymalowanym znakiem ,, KL” tzn. karny lagier. Tu esesmani mówili do nas po polsku: - Na wolność wyjdziecie przez komin krematorium. Dzięki staraniom rodziców zwolniono mnie z obozu 26.07.1943 roku i z powrotem zabrano na roboty w junakach”.

Aleksander Karaś: "Za udzielanie pomocy i schronienia partyzantom i działalność konspiracyjną – polityczną  żandarmeria niemiecka aresztowała ośmiu mężczyzn z kolonii Tyśmienica, których przewieziono  i osadzona w obozie zagłady na Majdanku. Umieszczono nas na ,, polu śmierci” (III pole), gdzie na skutek zmasakrowania przez esesmańskich oprawców zmarli: Fiutka Jan, jego synowie Albin i Jan, Barański Stanisław  i mój ojciec Karaś Michał. Cała ta piątka oddanych bez reszty patriotów zmarła śmiercią męczeńską. Pamięć o nich winna być trwała wśród następujących po sobie, kolejnych pokoleń mieszkańców kolonii i wsi Tyśmienica. Pozostali : Kobłyt Jan, Drabik Piotr i ja Aleksander Karaś mieliśmy wyjątkowe szczęście i wyszliśmy na wolność na wpół żywi z wycieńczenia, po utracie połowy swojej wagi i przeżyciu  ponurej tragedii tamtych dni. Przekazując te okrutne wspomnienia chcę  spłacić Panu Bogu dług wdzięczności za ocalenie mnie oraz oddać ostatnią posługę współtowarzyszom niedoli, którym odebrano życie”.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium