Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Regionalne muzeum, sale wystawowe i punkt informacji turystycznej. To wszystko znajdzie się w zabytkowym dworku w Piotrowicach. Otwarcie zaplanowano na początek przyszłego roku.
– Przez lata budynek niszczał, popadając w ruinę – wyjaśnia Justyna Pruś z Urzędu Gminy w Strzyżewicach.
Gminie udało się zdobyć unijne pieniądze i w ubiegłym roku rozpoczął się kompleksowy remont budynku. Wymieniono m.in. instalacje: wodno-kanalizacyjną, c.o, elektryczną i gazową. – Budynek był też odgrzybiany. Wymieniliśmy podłogi. Ponieważ jest to obiekt zabytkowy parkiet, który kładliśmy, musiał mieć odpowiednie parametry – dodaje Pruś.
Remont już się zakończył. Obecnie trwa urządzenie wnętrza budynku. – Mamy już praktycznie wszystkie meble, kończymy urządzanie kuchni – wyjaśnia Andrzej Dąbrowski, wójt Strzyżewic.
Dworek ma służyć przede wszystkim mieszkańcom gminy. W zabytku będzie się mieścić izba pamięci poświęcona Kajetanowi Koźmianowi. – Mamy pamiątki po poecie – informuje Joanny Kawałek, dyrektor Centrum Kultury i Promocji gminy Strzyżewice. – Są to kserokopie rękopisów, dawne fotografie czy książki Koźmiana.
Choć Centrum Kultury i Promocji nie zmieni swojej dotychczasowej siedziby, to w dworku powstanie sala wystawowa. – Będziemy sprawować pieczę nad organizowanymi tam wystawami – dodaje Kawałek.
Władze gminy chcą, by w budynku mieściły się również inne muzea związane z regionalną tradycją. – Współpracę zadeklarował już ks. proboszcz z parafii w Bystrzycy Starej, gdzie znajdują się eksponaty z naszego terenu – mówi wójt gminy. – Chcieliśmy przenieść tu także rzeczy z Pszczelej Woli, związane z bartnictwem i pszczelarstwem.
W obiekcie ma się również mieścić Gminny Punkt Informacji Turystycznej, zrzeszającej przewodników. W ich gestii byłoby m.in. przygotowywanie publikacji czy wydawanie lokalnej gazety na temat gminy.
Władze gminy planują oddać obiekt do użytku jeszcze w tym roku lub na początku przyszłego. – Meblowanie dworku powinno zakończyć się maksymalnie do 10 stycznia.
Prace dotyczyły nie tylko samego dworku. Zmieniło się również otoczenie zabytku. – Wycięliśmy aleję topol. Posadziliśmy wiele nowych roślin – mówi Dąbrowski. – Na wiosnę planujemy kolejne nasadzenia.
Wszystkie prace są konsultowane z konserwatorem zabytków.
Gminie udało się zdobyć unijne pieniądze i w ubiegłym roku rozpoczął się kompleksowy remont budynku. Wymieniono m.in. instalacje: wodno-kanalizacyjną, c.o, elektryczną i gazową. – Budynek był też odgrzybiany. Wymieniliśmy podłogi. Ponieważ jest to obiekt zabytkowy parkiet, który kładliśmy, musiał mieć odpowiednie parametry – dodaje Pruś.
Remont już się zakończył. Obecnie trwa urządzenie wnętrza budynku. – Mamy już praktycznie wszystkie meble, kończymy urządzanie kuchni – wyjaśnia Andrzej Dąbrowski, wójt Strzyżewic.
Dworek ma służyć przede wszystkim mieszkańcom gminy. W zabytku będzie się mieścić izba pamięci poświęcona Kajetanowi Koźmianowi. – Mamy pamiątki po poecie – informuje Joanny Kawałek, dyrektor Centrum Kultury i Promocji gminy Strzyżewice. – Są to kserokopie rękopisów, dawne fotografie czy książki Koźmiana.
Choć Centrum Kultury i Promocji nie zmieni swojej dotychczasowej siedziby, to w dworku powstanie sala wystawowa. – Będziemy sprawować pieczę nad organizowanymi tam wystawami – dodaje Kawałek.
Władze gminy chcą, by w budynku mieściły się również inne muzea związane z regionalną tradycją. – Współpracę zadeklarował już ks. proboszcz z parafii w Bystrzycy Starej, gdzie znajdują się eksponaty z naszego terenu – mówi wójt gminy. – Chcieliśmy przenieść tu także rzeczy z Pszczelej Woli, związane z bartnictwem i pszczelarstwem.
W obiekcie ma się również mieścić Gminny Punkt Informacji Turystycznej, zrzeszającej przewodników. W ich gestii byłoby m.in. przygotowywanie publikacji czy wydawanie lokalnej gazety na temat gminy.
Władze gminy planują oddać obiekt do użytku jeszcze w tym roku lub na początku przyszłego. – Meblowanie dworku powinno zakończyć się maksymalnie do 10 stycznia.
Prace dotyczyły nie tylko samego dworku. Zmieniło się również otoczenie zabytku. – Wycięliśmy aleję topol. Posadziliśmy wiele nowych roślin – mówi Dąbrowski. – Na wiosnę planujemy kolejne nasadzenia.
Wszystkie prace są konsultowane z konserwatorem zabytków.
