Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W najbliższy weekend ostatni raz w tym roku turyści będą mogli zajrzeć do gabinetu Konstantego Zamoyskiego i obejrzeć Galerię Socrealizmu.
Potem muzeum ma tradycyjną, zimową przerwę.
W tym sezonie kozłowiecki pałac, jedną z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich w kraju oraz powozownię, wystawy czasowe i Galerię Socrealizmu odwiedziło około 250 tysięcy turystów. Z tym wynikiem Muzeum Zamoyskich w Kozłówce jest w czołówce najchętniej odwiedzanych placówek muzealnych w Polsce i najchętniej odwiedzanym muzeum na Lubelszczyźnie.
- Ten sezon był bardzo dobry, szczególnie wakacje, wrzesień i co zaskakujące - grudzień. Od wielu, wielu lat nie było takiej sytuacji, abyśmy mieli teraz po sześć-siedem autokarów turystów w ciągu dnia - mówi Krzysztof Kornacki, dyrektor muzeum w Kozłówce.
Od najbliższego poniedziałku, przez kolejne trzy miesiące pałac i pozostałe ekspozycje będą niedostępne dla zwiedzających. Muzeum będzie miało przerwę, a sezon zimowy zostanie poświęcony na generalne porządki.
- Trzeba posprzątać wszystkie zakamarki, wszystkie sale od sufitu po podłogę - dodaje Grażyna Antoniuk z działu edukacji i informacji muzealnej.
Do umycia jest pół hektara okien, do tego trzeba uprać firany, zetrzeć starą pastę z podłóg, potem je wyszorować i ponownie dwukrotnie zapastować. Zostaną również odkurzone ramy obrazów, żyrandole, umyte wszystkie przedmioty ze szkła, porcelana i zastawy stołowe. Część z muzealiów czeka konserwacja, a jedno z pałacowych pomieszczeń zostanie odnowione.
- Decyzja, którą z sal będziemy w tym roku odświeżać jeszcze nie zapadła - mówi Krzysztof Kornacki.
Kozłówka po generalnych porządkach ponownie otworzy się dla turystów w połowie marca przyszłego roku. W kolejnym sezonie planowane są dwie wystawy czasowe: "Malarstwo Wojciecha Weissa” i "Zamoyscy w podróży”.
W tym sezonie kozłowiecki pałac, jedną z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich w kraju oraz powozownię, wystawy czasowe i Galerię Socrealizmu odwiedziło około 250 tysięcy turystów. Z tym wynikiem Muzeum Zamoyskich w Kozłówce jest w czołówce najchętniej odwiedzanych placówek muzealnych w Polsce i najchętniej odwiedzanym muzeum na Lubelszczyźnie.
- Ten sezon był bardzo dobry, szczególnie wakacje, wrzesień i co zaskakujące - grudzień. Od wielu, wielu lat nie było takiej sytuacji, abyśmy mieli teraz po sześć-siedem autokarów turystów w ciągu dnia - mówi Krzysztof Kornacki, dyrektor muzeum w Kozłówce.
Od najbliższego poniedziałku, przez kolejne trzy miesiące pałac i pozostałe ekspozycje będą niedostępne dla zwiedzających. Muzeum będzie miało przerwę, a sezon zimowy zostanie poświęcony na generalne porządki.
- Trzeba posprzątać wszystkie zakamarki, wszystkie sale od sufitu po podłogę - dodaje Grażyna Antoniuk z działu edukacji i informacji muzealnej.
Do umycia jest pół hektara okien, do tego trzeba uprać firany, zetrzeć starą pastę z podłóg, potem je wyszorować i ponownie dwukrotnie zapastować. Zostaną również odkurzone ramy obrazów, żyrandole, umyte wszystkie przedmioty ze szkła, porcelana i zastawy stołowe. Część z muzealiów czeka konserwacja, a jedno z pałacowych pomieszczeń zostanie odnowione.
- Decyzja, którą z sal będziemy w tym roku odświeżać jeszcze nie zapadła - mówi Krzysztof Kornacki.
Kozłówka po generalnych porządkach ponownie otworzy się dla turystów w połowie marca przyszłego roku. W kolejnym sezonie planowane są dwie wystawy czasowe: "Malarstwo Wojciecha Weissa” i "Zamoyscy w podróży”.
Pomnik historii
Wiosną tego roku zespół pałacowo-parkowy w Kozłówce został uznany przez Prezydenta RP za Pomnik Historii. Lista liczy ponad 30 najcenniejszych zabytków w Polsce. Z naszego regionu jest na niej zamojskie Stare Miasto, Kazimierz Dolny a także lubelskie Stare Miasto, które tytuł pomnika otrzymało razem z Kozłówką. Zabytki uznane za Pomniki Historii mogą zostać wpisane na światową listę dziedzictwa UNESCO.
