Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po 180 latach na górę Parchatkę wróciły trzy krzyże. Kiedyś stanęły tam za sprawą księżnej Izabeli Czartoryskiej. Dziś to zasługa grupki zapaleńców i strażaków z Bochotnicy i Wierzchoniowa.
Najpierw w ziemię wpuszczono potężną konstrukcję. Potem wybrukowano plac. A w miniony piątek dwie jednostki strażaków z pomocą okolicznych mieszkańców osadziły dębowe krzyże w miejscu, gdzie w 1826 roku kazała je wystawić Izabela Czartoryska.
- Środkowy waży pół tony. Ale postawiliśmy go bez żadnych komplikacji - informuje Andrzej Pawłowski z Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, który w archiwach dokopał się zapomnianej historii krzyży.
Fundatorką krzyży na górze Parchatce była Izabela Czartoryska, mecenas sztuki, pisarka, wielka patriotka, założycielka pierwszego polskiego muzeum w Puławach w świątyni Sybilli. Wystawiła je na pamiątkę śmierci swej wychowanicy Zofii z Matuszewiczów Kickiej.
- Księżna chciała wydać Zosię za swojego syna Adama Jerzego. Zosia była uboga, kroił się mezalians. Książę ożenił się z kim innym. Zosia wyszła za mąż za Ludwika Kickiego. Urodziła dwoje dzieci. Pierwsze zmarło kilka miesięcy po urodzeniu, a podczas następnego porodu odeszła też Zofia. Było to 5 grudnia 1822 r. w Warszawie - relacjonuje Pawłowski. To on wpadł na pomysł, żeby przywrócić krzyże Parchatce.
Do pomysłu zapalił się ks. Tomasz Lewniewski, proboszcz parafii pw. św. J. Chrzciciela i Bartłomieja w Kazimierzu i szef Fundacji "Kazimierska Fara”. Namówił na projekt Konrada Kuczę-Kuczyńskiego z Politechniki Warszawskiej. Krzyże wykonane zostały w warsztacie ciesielskim Edwarda Czarneckiego z Uściąża. Drewno podarował Rolniczy Zakład Doświadczalny "Kępa” z Puław.
- Główny krzyż nawiązuje do pastorału papieskiego Jana Pawła II. Mniejsze boczne do dwóch zmarłych córeczek Zosi Kickiej - objaśnia ks. Lewniewski. - Jeżeli znajdą się pieniądze na zamontowanie na ramionach krzyży baterii słonecznych, dębowa Golgota widoczna będzie również nocą - dodaje Pawłowski.
Wolontariusze kończą teraz porządkowanie terenu. Anna Soria wraz z uczniami Zespołu Szkół im. J. Koszyc-Witkiewicza przygotowuje inscenizację opowiadającą o przyjaźni Izabeli Czartoryskiej i Zosi Kickiej. Premiera na górze Parchatce planowana jest na17 października. Krzyże zostaną poświęcone. O terminie uroczystości poinformujemy naszych Czytelników.
- Środkowy waży pół tony. Ale postawiliśmy go bez żadnych komplikacji - informuje Andrzej Pawłowski z Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, który w archiwach dokopał się zapomnianej historii krzyży.
Fundatorką krzyży na górze Parchatce była Izabela Czartoryska, mecenas sztuki, pisarka, wielka patriotka, założycielka pierwszego polskiego muzeum w Puławach w świątyni Sybilli. Wystawiła je na pamiątkę śmierci swej wychowanicy Zofii z Matuszewiczów Kickiej.
- Księżna chciała wydać Zosię za swojego syna Adama Jerzego. Zosia była uboga, kroił się mezalians. Książę ożenił się z kim innym. Zosia wyszła za mąż za Ludwika Kickiego. Urodziła dwoje dzieci. Pierwsze zmarło kilka miesięcy po urodzeniu, a podczas następnego porodu odeszła też Zofia. Było to 5 grudnia 1822 r. w Warszawie - relacjonuje Pawłowski. To on wpadł na pomysł, żeby przywrócić krzyże Parchatce.
Do pomysłu zapalił się ks. Tomasz Lewniewski, proboszcz parafii pw. św. J. Chrzciciela i Bartłomieja w Kazimierzu i szef Fundacji "Kazimierska Fara”. Namówił na projekt Konrada Kuczę-Kuczyńskiego z Politechniki Warszawskiej. Krzyże wykonane zostały w warsztacie ciesielskim Edwarda Czarneckiego z Uściąża. Drewno podarował Rolniczy Zakład Doświadczalny "Kępa” z Puław.
- Główny krzyż nawiązuje do pastorału papieskiego Jana Pawła II. Mniejsze boczne do dwóch zmarłych córeczek Zosi Kickiej - objaśnia ks. Lewniewski. - Jeżeli znajdą się pieniądze na zamontowanie na ramionach krzyży baterii słonecznych, dębowa Golgota widoczna będzie również nocą - dodaje Pawłowski.
Wolontariusze kończą teraz porządkowanie terenu. Anna Soria wraz z uczniami Zespołu Szkół im. J. Koszyc-Witkiewicza przygotowuje inscenizację opowiadającą o przyjaźni Izabeli Czartoryskiej i Zosi Kickiej. Premiera na górze Parchatce planowana jest na17 października. Krzyże zostaną poświęcone. O terminie uroczystości poinformujemy naszych Czytelników.
