Zamiast drukować okolicznościowe kalendarze marszałek województwa chce wylewać asfalt. Nowy program władz województwa zakłada budowę nawet 2 tys. km dróg – po 100 kilometrów w każdym powiecie.
O kilka dni pospieszył się Zarząd Dróg Wojewódzkich z oficjalnym oddaniem 14,5 kilometra gruntownie odnowionej drogi wojewódzkiej 846. Gdyby zrobił to w styczniu, a nie w grudniu, to byłaby to pierwsza droga marszałkowskiego programu rocznicowego.
– Można wydawać kalendarze albo produkować czapeczki, ale my chcemy 100. rocznicę odzyskania niepodległości uczcić budową dróg – mówi marszałek Sławomir Sosnowski.
W inicjatywę zostało zaangażowanych 20 z 24 powiatów (bez miast na prawach powiatu: Biała Podlaska, Chełm, Lublin, Zamość). – Chodzi nam o połączenie sił samorządów i przy wykorzystaniu dostępnych funduszy pomocowych, wybudowanie w każdym powiecie 100 kilometrów dróg. W ten sposób pozostawimy trwały ślad – tłumaczy Sosnowski.
Program został ogłoszony wczoraj na specjalnej konferencji prasowej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy, że pomysł takiej inicjatywy pojawił się dwa tygodnie temu.
Od razu rodzą się skojarzenia z programem budowy 1000 szkól na 1000-lecie Państwa Polskiego z 1966 roku. – Czy od tego nie wzrósł poziom edukacji naszego narodu? – pyta retorycznie marszałek.
– W ramach tego programu powstanie w ciągu najbliższych dwóch- trzech lat od 1600 do 2000 kilometrów dróg. Jeszcze w tym roku przy nowych lub wyremontowanych drogach stanie 300 tablic informujących o tej inicjatywie – zapowiada wicemarszałek Krzysztof Grabczuk.
– W każdym powiecie będziemy liczyć każdą drogę, której remont czy budowa trwa lub rozpocznie się w tym roku. Może to być przebudowa drogi wojewódzkiej, droga gminna czy gruntowy dojazd do pól zamieniony w drogę utwardzoną tłuczniem – dodaje marszałek Sosnowski.
Fundusze na nowe drogi mają pochodzić z kilku źródeł: Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, Regionalnego Programu Operacyjnego, Programu Polska Wschodnia, Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych.
– W sumie do wykorzystania jest miliard złotych – podlicza Sosnowski.
Każda gmina czy powiat musi włożyć pieniądze na wkład własny.– Inwestycje drogowe będą dotowane na poziomie minimum 50 proc. – dodaje Grabczuk.
Co na to samorządowcy?
– W naszym powiecie mamy 340 kilometrów dróg, z czego 40 km to gruntówki. Myślę, że realizacja tego programu w ciągu dwóch lat jest zupełnie realna. Z pozyskaniem funduszów nie powinno być problemu – mówi Stanisław Włodarczyk, zastępca starosty powiatu ryckiego.
Co ważne, drogi do remontu w ramach programu rocznicowego mogą też zgłaszać sami mieszkańcy. Chodzi np. o bardzo lokalne drogi gruntowe.